3000 pln miesięcznie

8

Obiecałem podsumowanie 2014 r., a zatem, jak mawiają starożytni Rosjanie – here you are. W ubiegłym roku 99% czasu przeznaczonego na grę spędziłem na stołach cashowych omahy hi/low (głównie 5/10 centów, no limit zoom oraz pot limit). Pozostały 1% to turnieje w holdema, których zagrałem łącznie około 20 (i były to w zasadzie tylko freerolle, ale za to z dużymi pulami, czyli np. comiesięczny freeroll dla statusu goldstar z pulą 100k $).

Z gry cashowej zysk: 1141$

Z gry turniejowej zysk: 261$

Bonusy: 450$

Czas poświęcony na grę: 590h

Z przedstawionych danych wynika, że zysk z gry cashowej (omaha hi/low) na godzinę wyniósł około 2$, czyli 20bb/h (1141$ / 590h).

Dodając do tego bonusy i wygrane turniejowe (1141+261+450=1852$) wychodzi, że każda godzina gry w pokera w 2014 r. powiększała mój bankroll o 3,14$ (1852$ / 590h).

Grając zdobywałem, też punkty FPP, które (przy statusie goldstar) najbardziej opłaca wymieniać się na bilety turniejowe. W 2014 r. zdobyłem 60k punktów FPP, które mogę wymienić na bilety turniejowe o wartości 943$.

Jeżeli uwzględnić te 943$ jako część bankrolla (1852+943=2795), to wychodzi, że każda godzina gry w pokera w 2014 r. powiększała mój bankroll o 4,74$ (2795$ / 590h).

W 2014 r. grałem w każdym miesiącu średnio 50h.

Z tych 12 miesięcy: 10 miesięcy miałem na plus, 2 miesiące na minus. Dwa najgorsze miesiące to: listopad (przegrałem 242$) oraz sierpień (przegrałem 163$). Dwa najlepsze miesiące to: grudzień (wygrałem 436$) oraz czerwiec (wygrałem 433$).

A teraz obliczyłem sobie, tak z ciekawości, na jaką miesięczną pokerową pensję mógłbym liczyć, gdybym grał na pełny etat. Wydaje mi się, żeby taka gra miała sens, to za cel muszę postawić sobie zdobycie statusu Supernova. Na stawkach 5/10 centów (omaha hi/low), grając kilka stołów, zdobywam około 50 punktów VPP na godzinę. Aby zdobyć status Supernova muszę uzyskać 100k punktów VPP w danym roku, czyli 2000 godzin gry, czyli 250 dni pracy (po 8 godzin dziennie). Czasowo jest to jak najbardziej wykonalne. Zakładam, że w styczniu startowałbym już ze statusem Platinumstar i z gry mam 2$/h. Zysk z gry – 4000$ (2000h x 2$), zysk z bonusa (gwiezdne nagrody vip) – 1200$, zysk za wymianę punktów FPP na bonus gotówkowy (zdobyłbym 250k punktów FPP) – 4000$. Łączny zysk wyniósłby zatem 9200$ czyli 765$ (9200$ / 12) miesięcznie czyli 2500 pln (przy kursie 3,3 pln/$) na rękę.

Tak by było w roku, w którym zdobywam supernovę. W kolejnym grałbym już z supernovą i mógłbym liczyć na dodatkowe 1600$ oraz udział w turniejach dla supernovy. Samo dodatkowe 1600$ powoduje wzrost wartości miesięcznej pensji do około 3000 pln.

Perspektywa długich godzin wgapiania się w monitor i klikania za 3000 pln miesięcznie nie spowoduje, że zostanę fulltime poker pro, ale dobrze jest wiedzieć, że mam w razie czego taką możliwość. Myślę, że gdybym miał grać pełnoetatowo, to część godzin grałbym na wyższych stawkach (nl25 i pot limi 25), może wtedy dałbym radę zredukować liczbę wymaganych godzin (2000h), żeby mieć więcej wolnego czasu.

Fajnie by było, gdyby do moich wyników odniósł się ktoś kto też gra w omahę hi/low, zapraszam do komentowania.

W tym tygodniu rozpoczyna się EPT w DEAUVILLE. Jeżeli ktos się wybiera i jedzie/leci tam przez Paryż, to zachęcam do odwiedzenia pewnego muzeum. Dlaczego? Jest to świetna opcja dla kogoś kto ma mało czasu (nie pójdzie więc do dużych placówek, gdzie są długie kolejki i zwiedza się wiele godzin), jest przejazdem.

Muzeum powstało w kamienicy należącej do faceta, który pod koniec swego życia stwierdził: „Jestem zajebisty, niech więc przyszłe pokolenia dowiedzą się o mnie, pamiętają i znają dzieła, które stworzyłem. Założę więc muzeum we własnym domu.”

Ten facet to Gustave'a Moreau i jeśli będziecie w Paryżu to warto tam wpaść, bo za jednym zamachem podziwiamy zabytkowe wnętrza kamienicy i obcujemy ze sztuką. Obrazy i grafiki wiszą na ścianach oraz w specjalnych gablotach z wysuwanymi szufladami. Na zwidzenie całości potrzeba około 20 minut. Ja byłem godzinę, a jak ktoś pragnie dokładnie kontemplować każde dzieło, to może pewnie i kilka godzin zabawić. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć z tego muzeum (akurta jakaś francuska klasa miała lekcję muzealną).

Gdy zwiedzam – lubię zrobić przerwę na browara lub dwa – więc często muszę rozglądać się za toaletą. Szczęśliwie przypiliło mnie również tam, trafiłem do muzealnego klopa i mogłem podziwiać taką oto zabytkową umywalkę (ostanie zdjęcie).

Poprzedni artykułTCOOP 2015 – Polak „Jesusisback0” wiceliderem klasyfikacji generalnej
Następny artykułUważam Rze o „Problemach hazardowego szeryfa”

8 KOMENTARZE

  1. Nie zrozum mnie źle, ale sam siebie ograniczasz robiąc takie wyliczenia i myśląc w ten sposób. Lepiej w pierwszej kolejności skup się na wchodzeniu na wyższy limit. Np. Postaw sobie za cel wejście na plo 100 do końca roku. Wtedy nie będziesz musiał naginać kalendarza, a zrobienie SN stanie się czymś naturalnym, a nie wyzwaniem samym w sobie.

    Skoro w 2014 grałeś średnio 1.5h w dziennie, to nie wmawiaj sobie, że nagle zaczniesz grać 8h 🙂 Możesz myśleć, że jesteś w stanie to robić, ale tak nie jest. GL

    • nie wydaje mi się, żeby robiąc wyliczenia, ograniczał się. zaznaczyłem, że zrobiłem to z ciekawości, a nie po to by realizować ten plan.

      co do gry po 8h dziennie – już tak grałem, więc wiem po sobie, że dałbym radę.

      Co do grania wyżej – chętnie bym poszedł wyżej – ale obecnie dużo frajdy sprawia mi granie omahy hi/low ZOOM no limit, a tu do wyboru mam nl10 maksymalnie, bo na wyższych limitach nie ma graczy.

      pokera traktuję jako zabawę, mam rolla na granie wyżej, ale gram niżej, bo mnie to bawi 🙂

      mam inne możliwości w życiu na robienie $$$, a poker to tylko dodatek.

      Dzięki za opinię, może rozważę wbicie się na nl25 i pot limit 25.

      W tym roku jednak planuję raczej ograniczyć czas poświęcany na pokera 🙂

  2. A ja mam tylko jedną uwagę w temacie Omaha Hi/Lo , którą gramy. WG mnie nie powinieneś mieszać Pot Limit z No Limit w jednej sesji … a wiem, że mieszasz 😉 Wg mnie grasz zbyt ostrożnie w PL, a tutaj by wyciągnąć wartość agresja musi być zdecydowanie większa niż w NL 🙂

    • 1) co do mieszania. to hmm… obecnie zdarza mi się mieszać zwykłą omahę pot limit z hi/low.

      2) jeśli mieszam hi/low pot limit z no limt hi/low to staram się grać 3-4 no limit zoom i dodawać do tego tylko stoły pot limit ze słabymi przeciwnikami (w większości), więc stosuję staranniesze table selection.

      jeśli uważasz, że gram zbyt ostrożnie w pot limit, to się zastanowię nad tym i postaram wyciągnąć wnioski.

  3. wrzuciłem zdjęcia na bloga, ale nie chcą się wyświetlić, nie wiem w czym problem… zdjęcia umywalki wrzucę następnym razem jakby co 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.