21 sprawdzonych strategii, które podwoją Twój winrate w 2018 roku – część II

0
Graph

W 2018 roku chciałbyś podwoić swój winrate i wygrywać z pokera więcej pieniędzy? Z pomocą przychodzi Nathan „Blackrain79” Williams, jeden z najlepszych grinderów niskich stawek na świecie. Dzisiaj druga część przygotowanych przez niego strategii i wskazówek, które z pewnością pomogą Wam w osiągnięciu zamierzonych celów.

Przegapiłeś część I? Nic straconego – znajdziesz ją TUTAJ!

12. Jeśli rywale czekają – Ty atakuj!

No dobrze – zagrałeś float na flopie z gutshotem do strita, turn go nie skompletował, ale rywal postanowił zaczekać. Co robisz w takiej sytuacji? Betujesz!

Wielu graczy regularnych z mikro stawek zapomina, że celem floatowania flopa jest bet na turnie, jeśli rywal zagra checka. Ręka, którą akurat trzymasz, nie ma żadnego znaczenia.

Nie zarobisz na pokerze pieniędzy, jeśli wciąż będziesz czekał na dobry układ. Gdy nadarza się okazja wygrania puli, po prostu z niej skorzystaj!

13. Bądź elastyczny

Kolejną rzeczą, którą powinieneś robić regularnie, jest dostosowanie swoich decyzji do konkretnego pokerzysty, przeciwko któremu akurat grasz. Właśnie dlatego korzystanie z HUDa jest w dzisiejszych czasach aż tak istotne.

Prosty przykład – nie zamierzam floatować z szerokim zakresem gracza, który c-betuje na flopie, turnie i riverze z częstotliwością przekraczającą 50%. Wolę wybrać słabszego rega, który c-betuje flopa, a na kolejnych ulicach poddaje się, jeśli niczego nie trafi.

To samo tyczy się szeregu innych pokerowych decyzji. Zawsze miej na uwadze typ gracza, z którym się mierzysz, wyciągaj wnioski i odpowiednio dopasowuj swoją strategię.

14. Bądź nieprzewidywalny

Jednocześnie nie możesz sobie pozwolić, by inni regowie złapali na Ciebie jakiegoś reada. Właśnie dlatego często zmieniam swój styl gry – jednego dnia gram tight & aggressive, by następnego grać raczej loose & aggressive.

To sieje popłoch w szeregach rywali. Ich notatki i statystyki z HUDa przestają mieć aż takie znaczenie. Nie wiedzą, czy tego konkretnego dnia będę grał tight i betował dla wartości, czy podbijał każdą pulę i nieustannie blefował.

15. Wkurzaj graczy regularnych

Może jest to nieco kontrowersyjna strategia, ale często w czasie sesji wybieram sobie jednego rega (zazwyczaj słabszego), nad którym mam pozycję na kilku stołach. Zaczynam wtedy zagrywać 3-bety i 4-bety za każdym razem, gdy podbije, a następnie kontynuuję swoją agresję na flopie. Czasem pokażę mu nawet kilka swoich blefów.

Rywal w końcu się do tego przystosuje – to moment, w którym należy wrócić do normalnej strategii. Ale później jeszcze przez długi czas będzie pamiętać, że w trakcie jednej sesji dawałem mu nieźle popalić. Efekt? W przyszłości – tygodnie, a nawet miesiące później – dostanę od niego różnego rodzaju luźne calle w momentach, kiedy będę tego chciał.

16. Doprowadzaj wszystkich do tiltu

Powyższą strategię stosuję jednak nie tylko przeciwko regom. Przy pokerowych stołach moim celem jest doprowadzić do tiltu tak wielu graczy, jak to tylko możliwe.

W czasach, gdy większość ludzi gra, jak to mówią, „solidnie”, musisz szukać innych sposobów, by rywale zaczęli popełniać błędy. Na szczęście, przeciętny gracz regularny wciąż jest bardzo słaby w mentalnym aspekcie pokera i bardzo łatwo wywołać u niego tilt.

Jak to osiągnąć? Pisz do nich na czacie, pokazuj blefy, slow-rolluj z nutsami, słowem – używaj wszystkich dostępnych – i dozwolonych! – sposobów.

Można pójść jeszcze dalej – jeśli dany pokerroom pozwala na użycie awatara, często wybieram obrazki, które tiltują rywali, jak np. zdjęcie Justina Biebera. Czasem wybieram sobie nawet pseudonim w rodzaju „#1BiebsFan”.

Wniosek jest prosty: poker to mentalna wojna. Wykorzystuj każdą możliwą przewagę.

17. Bądź bezlitosny dla fishów

Gracze mikro stawek wciąż są zbyt miłosierni i pobłażliwi w starciach przeciwko fishom. Zgrzytam zębami za każdym razem, gdy widzę pokerzystę, który nie wykorzystuje szansy na zgarnięcie całego stacka gracza rekreacyjnego.

Nie można pozwolić, by fish zachował jakiekolwiek żetony! Za każdym razem trzeba robić wszystko, by odebrać mu CAŁY stack. W 2018 roku nie ma miejsca na slow-playowanie czy małe bety w rozdaniach przeciwko fishom. Albo mają coś, z czym i tak sprawdzą, albo nie. To akurat nie zależy od Ciebie. Twoim zadaniem jest po prostu danie im szansy na popełnienie dużego błędu.

Shark Fish

18.  Grind, grind, grind

Jeśli rozegrałeś w swoim życiu miliony rozdań, zaczynasz widzieć te same, regularnie powtarzające się sytuacje. Dzięki temu, po pierwsze, uczysz się i szlifujesz swoje umiejętności, a po drugie – gra staje się łatwiejsza, ponieważ nie musisz długo rozmyślać nad spotami, które rozgrywałeś już w swojej karierze setki czy tysiące razy.

Najlepsi gracza świata mają zazwyczaj jedną wspólną cechę: niemal nieustannie siedzą przy pokerowych stołach! Jeśli na poważnie myślisz o poprawie swojego winrate’u, musisz wyrobić w sobie mistrzowską etykę pracy. Po prostu grinduj!

19. Wybieraj sprawdzone źródła

Czasem wydaje się, że niemal każda osoba, która trzymała w ręce karty dłużej niż pięć minut, koniecznie musi podzielić się z otoczeniem swoją opinią na temat pokera i pokerowej strategii.

Trzeba jednak pamiętać, że zdecydowana większość ludzi w długim okresie czasu przegrywa – ich  „mądrości” nie są więc wiele warte. Optymalnym rozwiązaniem jest staranna selekcja kilku pokerowych źródeł, którym ufasz. Niech będą to osoby czy grupy coachingowe powszechnie znane, które mogą się pochwalić udokumentowanym pokerowym sukcesem, najlepiej na granych przez Ciebie akurat stawkach.

20. Powstrzymaj bestię zwaną tiltem

Przezwyciężenie tiltu to jeden z najbardziej efektywnych sposobów na natychmiastowy wzrostu winrate'u.

Zadaj sobie pytanie: „ile pieniędzy tracę przez grę na tilcie”? I udziel szczerej odpowiedzi. Jeśli nie jesteś jej pewien, skorzystaj z pomocy programów trackujących (PokerTracker czy Hold’em Manager). Użyj filtra rąk i wybierz większe rozdania, np. z pulą 20BB+. Teraz zdecyduj, które z tych rozdań przegrałeś przez pecha czy coolera, a które – przez podejmowanie decyzji naznaczonych tiltem.

Bardzo prawdopodobne, że wynik powyższego eksperymentu bardzo Cię zaskoczy i natychmiastowo podejmiesz decyzję o wypowiedzeniu wojny tej strasznej bestii, zwanej dla niepoznaki tiltem.

21. Bądź pewny siebie

Pewność siebie to jedna z najpotężniejszych broni w ekwipunku każdego czołowego pokerzysty.

Za każdym razem, gdy siedzisz przy pokerowym stole, musisz wierzyć, ba – musisz być przekonany, że nikt nie ma z Tobą szans. Że jesteś nie do powstrzymania.

Skąd wziąć tak ogromne pokłady pewności siebie i wiary we własne umiejętności? To proste – z nieustannej pracy nad swoją grą, ciągłego grindingu, doświadczenia. Jeśli wiesz, że pracujesz ciężej od swoich przeciwników i rozegrałeś od nich znacznie większą liczbę rąk, pewność siebie przychodzi naturalnie. A razem z nią – sukcesy przy pokerowych stołach.

ŹRÓDŁOBlog Nathana Williamsa
Poprzedni artykułScott Blumstein – Nie muszę niczego udowadniać
Następny artykułSteffen Sontheimer o finale PCA – Tego nie dało się oglądać!