10 największych absurdów Ustawy Hazardowej.

11

W dzisiejszym odcinku nie będziemy zaglądać na portal http://wolnypoker.org/. Tam oczywiście cały czas czeka na Was świeża porcja wiadomości z całego świata. Natomiast od dawna mam w głowie pytanie, jak to możliwe, że w demokratycznym i podobno nowoczesnym kraju powstał taki bubel prawny jakim jest Ustawa Hazardowa?

Z racji tego, że aktywnie działam w Wolnym Pokerze, cały czas próbuję odpowiedzieć sobie na to pytanie. Tylko za każdym razem gdy udzielam sobie odpowiedzi wychodzi mi, że patrzę na co najmniej 10 absurdów, których logicznie się nie da wytłumaczyć. No cóż… dlaczego by nie podzielić się nimi z Wami.

1. Kulisy powstania ustawy

Moje typy polityczne były zawsze jawne i chętnie dyskutowałem na ten temat. Dlatego też, nie ukrywałem radości gdy wygrała partia, na którą głosowałem czyli PO. Z dużą radością przyjąłem wypowiedź ministra Kapicy udzieloną portalowi gazeta.pl w 2009 roku: „Chcemy uwolnić hazard w internecie, ponieważ ludzie i tak grają; nie jesteśmy w stanie zamknąć tego rynku. Chcemy, żeby budżet pobierał z tego tytułu podatki”. Całkiem zdroworozsądkowe podejście nieprawdaż? No ale w końcu wygrała wybory partia liberalna więc nie ma się czemu dziwić. No to co takiego się stało, że ustawa dzisiejsza wygląda totalnie odwrotnie? Miru i Zdzichu spotkali się na cmentarzu i próbowali załatwiać jakieś ciemne interesy branży hazardowej. Dlatego rząd przestał patrzeć na swoje ideały, tylko zaczął się ratować aby nie polecieć na łeb na szyję w sondażach. Jedynym wyjściem było stworzenie publicznego szafotu oraz stworzenie ustawy odwrotnej do założeń. Nie ma to jak wierność swoim ideałom…

2. Tempo powstawania ustawy i konsultacje społeczne

No właśnie, jeśli rząd przygotowywał całkiem liberalny projekt Ustawy Hazardowej to skąd się wzięły tak restrykcyjne zapisy w tak krótkim czasie. Przypomnę tylko, że premier ogłosił, że nowa ustawa zostanie przygotowana w ekspresowym tempie w ciągu 2 tyg, potem szybciutko konsultacje społeczne i wchodzi w życie. No ale fizycznie nie było możliwe napisać kilkudziesięciu stron prawniczego dialektu oraz dodatkowo kilkuset stron uzasadnienia do ustawy. Po prostu nie wykonalne. Jak rozwiązać problem? Ktoś mądry wymyślił, że przecież za rządów PIS w wolnym tempie powstawał projekt dot. rynku hazardowego i był praktycznie na ukończeniu. Wzięto więc ów projekt, naniesiono korekty i voila… mamy to co mamy… Tylko ciekawe, że partia, na którą głosowałem wzięła i wdrożyła projekt partii, na którą bym nigdy nie oddał głosu. I jak tu wierzyć wolnemu demokratycznemu głosowaniu, kiedy partia po wyborach za nic ma swojego wyborcę i robi co chce… – absurd.

3. Ochrona obywateli

Restrykcyjne zapisy Ustawy Hazardowej należało czymś wytłumaczyć. Najłatwiej sięgnąć po argument, że to dla dobra nas wszystkich czyli obywateli. Polska młodzież jest zagrożona uzależnieniem od hazardu, trzeba go zlikwidować. W końcu ktoś zadał mądre pytanie autorom, na jakiej podstawie tak twierdzą. Odpowiedź przyszła nie tyle jasna co absurdalna. Tak wykazały badania. Jakie badania? Przeprowadzone telefonicznie na grupie około 400 Polaków. W badaniach nie była wzięta pod uwagę, żadna reprezentatywna ilość, a co gorsza nikt nie rozdzielił form hazardu, co skutkowało tym, że poker jest traktowany tak samo jak gra na automatach. Absurd!

4. Miękki hazard i twardy hazard

„Chronimy społeczeństwo” to główny sztandar nowej Ustawy Hazardowej. Szczytne hasło nie powiem, ale co zrobić w sytuacji kiedy tuż obok działa jakże intratny biznes pod tytułem Totalizator Sportowy oraz różnego rodzaju loterie i konkursy sms’owe. Przecież społeczeństwo to kocha i nie można tego, w czystej postaci hazardu, mu odebrać. No więc ponownie ktoś mądry wymyślił podział na miękki hazard i twardy hazard. Oczywiście ustawa nie potrafi tego precyzyjnie zdefiniować ale taki podział w niej istnieje. Więc ustawodawca stwierdził, że miękki hazard to będzie dozwolony czyli lotto, loterie, konkursy sms oraz pod pewnymi restrykcyjnymi warunkami zakłady bukmacherskie. Ale automaty, kasyna gier, poker wrzucone do jednego worka to samo zło i należy tego zabronić. Absurdalny jest podział na miękki i twardy hazard, a kolejne nie porozumienie to klasyfikacja pokera jako czystego hazardu. Absurd!

5. Podatek 25% dla turniejów pokera

Minister Kapica przeszedł sam siebie podczas przesłuchania w sejmowej Komisji Kultury i Sportu. Ów spotkanie miało miejsce przy okazji konsultacji społecznych , na których obecni byli także przedstawiciele Polskiej Federacji Pokera Sportowego. Na pytanie prezesa PFPS Pawła Abramczuka dlaczego pokerzyści muszą zapłacić  25% podatku obrotowego od turniejów pokera padła niesłychana odpowiedź, że (to luźny cytat, sens wypowiedzi zachowany w 100%) „Niektórzy zawodnicy uczynili z turniejów pokera swoje regularne źródło dochodów i dlatego muszą zostać opodatkowani”. Zgoda, zgoda i jeszcze raz zgoda, jeśli zarabiasz musisz płacić podatki. Tylko nasuwają się dwa pytania:

1. Jeśli poker jest gra losową i twardym hazardem to jak możliwe osiąganie w nim regularnych zysków wg Ministra?

2. I jeśli podatek od zysków to dlaczego obrotowy, a nie od dochodu i dlaczego taki wysoki?

Tego absurdu już nikt z Ministerstwa nie potrafi wyjaśnić.

6. Zakaz gier stolikowych

Jak wiemy od blisko dwóch lat nie możemy rozgrywać gier stolikowych w kasynach. Oczywiście zapytaliśmy Pana Kapicę skąd taki restrykcyjny przepis, sławny już na całą Europę. Odpowiedź przyszła następująca „Aby przeciwdziałać praniu brudnych pieniędzy, gdzie gracze specjalnie przegrywając mogą przekazywać znaczne sumy pieniędzy innym graczom przy stole pokerowym”. No znowu człowiekowi zdrowo myślącemu nasuwają się wnioski. Skoro poker to gra losowa, to jak wpływać może gracz na jej przebieg? Dodatkowo zajrzeliśmy do statystyk służby celnej i do 2010 roku czyli momentu zakazania gier stolikowych nigdy takiego przypadku , jak pranie pieniędzy przy stole cashowym, nie było. Ba.. nawet nie było prowadzone postępowanie w tej sprawie. No i skąd w takim razie taki restrykcyjny przepis?

7. Poker jest grą losową

„Poker jest grą losową bo rozdaje się w nim karty” – oto teza autorów ustawy hazardowej. Brydż, kierki, scrabble mimo rozdawania kart lub losowania literek już grami losowymi nie są. Jak widać ministerstwo chyba nie wiem o czym mówi, tym bardziej, że w odpowiedzi na skargę PFPS do WSA przytoczyło bardzo wnikliwą analizę dot. dlaczego wynik rozdania w pokerze zależy od przypadku. Analiza robiłaby wrażenie gdyby nie jeden mały szkopuł. Wszyscy patrzyli na dokument ministerstwa z niedowierzaniem. Skarga wyraźnie dotyczyła gry Texas Hold’em, natomiast urzędnicy w ministerstwie wszystkie wyliczenia jak i powoływanie się na zasady gry pochodziły ze starego klasycznego pokera pięciokartowego, w którym następuje jedno lub dwu-krotna wymiana kart. Nie ma to jak znajomość tematu.

8. Skuteczne prawo czy martwe prawo

Wielu dziennikarzy oraz przedstawicieli biznesu przestrzegało ministra Kapicę, że tworzy nieskuteczne martwe prawo. Sypano argumentami z rękawa, dlaczego strefy w Internecie nie da się spenalizować i ograniczyć. Dlatego lepiej to regulować i kontrolować. Oczywiście Pan Kapica miał oddzielne zdanie twierdząc, że ma pomysły jak przyszłe prawo uczynić skutecznym. Oczywiście skończyło się na tym, że sami celnicy pisali do MF, że nie wiedzą jak egzekwować przepisy ustawy. Dodatkowo do tej pory żaden z operatorów (na szczęście) nie wycofał się z rynku polskiego. Stan ministra chyba pokazuje jego ostatni pomysł, że chce zmusić rząd Malty aby wydawał licencje tylko tym operatorom, którzy obiecają nie oferować usług m. in. w Polsce. Niezły absurd… Poza tym jak Pan Kapica wyobraża sobie karanie dużych międzynarodowych firm legalnie działających w UE? To wie tylko już on sam…

9. Akcja w Szczecinie, Bydgoszczy i Gostyniu

Nie wiem czy śmiać się czy płakać po akcjach celników w Szczecinie, Bydgoszczy lub Gostyniu. Gdzie do grupy kilkunastu lub kilkudziesięciu pokerzystów przyjeżdżają armie uzbrojonych celników i policjantów. Największym absurdem w tej sprawie jest to, że Urząd Celny póki co w żadnej z tych spraw nie potrafił przed sądem wyegzekwować swoich racji! Czyli Ci, którzy nie przyjęli mandatów karnych i nie dali się zastraszyć nadal pozostają bez konsekwencji. No i słusznie. Oczywiście niektóre postępowania nadal się toczą, ale wg prognoz nie widać aby Służba Celna miała jakieś racjonalne argumenty, którymi będzie mogła przekonać sędziego do wymierzenia surowych kar.

10. Odpowiedzialność karna uczestników

Na koniec zostawiłem sobie coś co mnie osobiście dotyka i boli. Ktoś do ustawy wprowadził zapis, na podstawie któremu uczestnikowi gry w pokera na żywo lub w Internecie może grodzić do 3 lat więzienia. Oczywiście to kompletna bzdura i żaden sąd w Polsce takiej kary nigdy nie wymierzy niezależnie od starań celników. Jednakże w ogóle sam pomysł karania więzieniem kogoś kto chce pograć w karty, nawet na pieniądze, jest dla mnie absurdem 10-cio lecia.

Jeśli chcecie pomóc nam walczyć z tą całą bezsensowną argumentacją Ministerstwa Finansów to proszę wejdźcie na http://wolnypoker.org i na poprzyjcie.

Do przeczytania niebawem!

Kuba Głuszkiewicz

Rzecznik Inicjatywy Wolny Poker

[email protected]

http://wolnypoker.org

Poprzedni artykułAnthony Gregg – Gracze zbyt długo korzystają ze stakingów
Następny artykułGlobal Poker Index – Duże awanse Phila Hellmutha

11 KOMENTARZE

  1. FCD: daj sobie spokoj, jesli oni nawet nie maja telefonu to z kim i jak tu rozmawiac… tragedia!

  2. Jak doszlo do afery hazardwej! Cze 2

    I wtedy zapadla decyzja w grupie trzymajacej wladze ze temu Premieru to trzeba przypomniec

    skad mu nogi wyrastaja i gdzie jego miejsce w szeregu no i sie zaczelo Rzeczpospolita „dotarla” do

    tajnych scenogramow jak ZBYCHO MIRU I RYCHU sie namawiaja i wybuchla afera hazardowa.

    Premier pytany przez dziennikarzy o afere powiedzial ze nic sie nie stalo bo myslal ze bedzie jak

    zawsze ze dziennikarze stana po jego stronie i na tym sie sprawa skonczy.

    Ale kiedy w telewizorze zobaczyl ze tych potulnych dziennikarzy ktos z lancucha spuscil i oni

    wyrywaja Chlebowskiemu kawaly zywego miesa a on wytapia z siebie tluszcz na oczach calej Polski

    Tusk zrozumial ze parasol ochronny zostal nad nim zwiniety i ze za chwile On tam bedzie jeszcze moment,

    i groza sytuacji dopadla Tuska, premier wyalil wszystkich jak pamietamy ale to nie wystarczylo trzeba bylo

    napisac na kolanie nowa ustawe hazardowa no i oczywiscie za poDskakiwanie szlaban na prezydenture.

  3. Jak doszlo do afery hazardwej Cze 1

    Pan Tusk jest czlowiekiem ambitnym i zuchwalym dlatego na wiosne roku 2008 kazal on aresztowac Petera Vogla pod smiesznymi zarzutami prania brudnych pieniedzy i tu zaczyna sie afera hazardowa

    Peter Voge (Piotr Filipczynski) Pochodzi ze starej porzadnej UBeckiej rodziny w skazany w latach 70 na 25lat wiezienia za morderstwo w 83 roku wychodzi na przepustke i wyjezdza do Szwajcarji i z dnia na dzien zostaje znanym finansista Lewicy zajmuje sie pieniedzmi wytransferowanymi z Polski przez PZPR za posrednictwem przedsiebirstwa ,,PEWEX,,(Jak opisal w 1996r tygodnik wprost trwalo to 2lata podal przykladowy transfer z jednego dnia 22miliony frankow!!) Prezydent Kwasniewski ulaskawia Vogla w ostatnim dniu uzedowania i od tego momentu Vogel zaczyna odwiedzac Polske.

    Ambitny Premier Tusk Kaze go aresztowac i obiecuje wyjasnienie tej zagadkowej

    sprawy Minister Cwiakalski publicznie mowi ze Vogel opowie o tym labiryncie finansowym ze co i jak!

    No i Vogel po kilku miesiacach milczenia zaczyna cos tam mowic co pubikuje dziennik „DZIENNIK” ze to gen.Czempinskiemu ktos ukradl z konta 2miliony dolcow a ten nawet nie zauwazyl znikniecia tak drobnej kwoty.( jak gen z zoldu moze uzbierac 2 miliony dolcow???)

  4. Tak apropo punktu 6tego to takie akcje się działy. Jednak cieżko było udowodnić komuś w kasynie że przegrywał specjalnie 🙂

  5. Wydaje mi się , że te argumenty to w ogóle nie interesują nasz polski rząd.Myślę że nie ma co rozważać czy poker jest dobry czy zły , a bardziej skupić się na kwestii jak można osiągnąć porozumienie z naszymi politykami i uzyskać jak najkorzystniejsze warunki dla nas.Jak wiadomo nikt nie lubi się przyznawać do błędów a tym bardziej osoby które są wystawione na opinię publiczną , więc niema sensu na nich naciskać , żeby przyznali się do tego że podjęli złe decyzje.Nawet jeśli stracilibyśmy na tym że poker został by uznany w dużej mierze jako hazard , to w perspektywie czasu skorzystalibyśmy na tym dużo więcej, ponieważ moglibyśmy organizować turnieje live na normalnych warunkach , a ludzie z czasem sami by się przekonali , że poker nie jest taki straszny.

  6. Wszystko super, popieram inicjatywę. Mam tylko pytanie, czy jest jakaś możliwość skontaktowania się z organizacją? Niby kontakt jest możliwy przez mail, FB, PokerTexas. Napisałem na wszystkie 3 skrzynki i nie dostałem żadnej odpowiedzi(minęły około 3 tygodnie). Będę wdzięczny za jakieś info, pozdrawiam.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.