10 najlepszych rąk startowych w odmianie No-Limit Hold’em

Autor

20/07/2018 17:34

Nie odkryjemy Ameryki, jeśli napiszemy, że w pokerze niektóre ręce startowe wygrywają więcej pieniędzy niż inne. Nathan „Blackrain79” Williams, specjalista od mikro stawek, pokusił się o wymienienie dziesięciu najlepszych rąk startowych i wytłumaczył, skąd właściwie bierze się ich dochodowość. Wziął również na warsztat jakże lubiane przez pokerzystów suited connectory. O tym wszystkim przeczytacie poniżej.

Dwie zdecydowanie najlepsze ręce startowe

Niektórzy zdają się mieć co do tego inne zdanie, ale w pokerze są dwie ręce startowe, które pod względem dochodowości biją wszystkie inne na głowę. Są to – tu niespodzianka – KK i AA. – Wiem to na pewno, ponieważ sprawdzałem własną bazę danych zawierającą miliony rozegranych rozdań – tłumaczy Nathan Williams. – Dowiedziałem się między innymi, że aż połowę moich wygranych zawdzięczam właśnie tym dwóm rękom. To coś nieprawdopodobnego!

Zdaniem Williamsa, istnieje jednak pewien problem związany z dwoma najlepszymi pokerowymi rękoma. Jaki? Ano taki, że wielu graczy spodziewa się, iż asy i króle gwarantują każdorazowe zwycięstwo. To nie jest zbyt rozsądne rozumowanie. Wszak nawet najgorsza pokerowa ręka, 72o, posiada przed flopem niemal 13-procentową equity przeciwko AA. Poniżej dowód:

A kiedy dodamy do tych obliczeń kilku innych graczy posiadających losowe suited connectory, zaobserwujemy, że equity asów drastycznie spada. Może wynosić jedynie 50%! Jeśli w rozdaniu, oprócz nas z asami, jest jeszcze trzech innych pokerzystów, o tym, czy zgarniemy pulę, może zadecydować więc rzut monetą!

Trzeba jednak pamiętać – a wielu graczy zdaje się o tym zapominać – że AA i KK nadal posiadają zdecydowanie większe szanse na zwycięstwo w puli, niż jakiekolwiek inne ręce startowe. Dysponując tymi rękoma, istnieje również spore prawdopodobieństwo, że zabierzecie cały stack graczom trzymającym inne mocne, acz nieco słabsze ręce – w rodzaju QQ, JJ czy AK.

Kolejne trzy bardzo dochodowe ręce startowe

Kolejnymi trzema najbardziej dochodowymi rękoma startowymi są:

– Potwierdza to moje doświadczenie, a przede wszystkim – moja baza danych – zaznacza Williams. – Damy i walety, choć wielu twierdzi inaczej, są tak naprawdę bardzo prostymi do rozegrania rękoma. Również jednymi z najbardziej opłacalnych.

Podobnie jak w przypadku asów czy króli, QQ i JJ będą niejednokrotnie przegrywały rozdania, szczególnie te o dużej puli i z wieloma graczami. Jednak szanse, że na flopie i kolejnych ulicach będziesz trzymał overparę, są bardzo duże. Możesz również wyciągnąć mnóstwo wartości od słabszych par.

AK to kolejna doskonała ręka. Choć prawdą jest, że na flopie as bądź król spadną tylko w jednym przypadku na trzy, to musisz pamiętać, że kiedy już trafisz swoje upragnione karty, masz ogromną szansę na wygranie pokaźnej puli. Szczególnie w tych spotach, kiedy w rozdaniu znajduje się również gracz z ręką w rodzaju:

Kiedy na flopie spada as, powyższe ręce mogą wpaść w spore tarapaty.

Upewnij się, że nie przejmujesz się za bardzo krótkoterminowymi rezultatami. – Owszem, czasem trzymając QQ, JJ czy AK przegrasz pulę. Czasem przegrasz nawet kilka razy z rzędu. To nie jest zbyt miłe uczucie – uwierzcie mi, doskonale o tym wiem. Ale w długim okresie czasu te ręce są gwarantem dużych zysków – przekonuje „Blackrain79”.

Kolejnych pięć najlepszych rąk startowych

Oto ręce zamykające pierwszą dziesiątkę najlepszych rąk startowych:

Jak widać, pocket pary królują w No Limit Hold'emie. – Taki jest fakt. Jeśli jesteś graczem wygrywającym, bardzo prawdopodobne, że wykazujesz profit z każdą z nich. A naprawdę dużo zarabiasz nie tylko z AA, KK, QQ, i JJ, ale również TT, 99, 88, i 77 – mówi Williams.

Oczywiście, będziesz przegrywać z tymi rękoma jeszcze częściej, niż z tymi wymienionymi wcześniej. W rzeczywistości dla rąk typu 77 czy 88 board będzie niekorzystny w niemal połowie przypadków. Często będziesz zatem zmuszony do zagrania check/fold. Jeśli trzymasz 88, na flopie spadają AQT, a rywal wykazuje się jakąkolwiek agresją, niewiele możesz zdziałać.

Jednocześnie jednak wspomniane pary mogą trafić bardzo mocne sety, które w odmianie No Limit Hold'em – a przede wszystkim w cashówkach, gdzie stacki efektywne często wynoszą 100 big blindów – są niezwykle istotne.

Wyobraź sobie na przykład spot, w którym masz 88, grasz przeciwko bardzo słabemu pokerzyście trzymającemu AK, a na flopie spadają A83. Tak, rywal odda ci najpewniej wszystkie swoje pieniądze.

Wspomnijmy jeszcze o AQ. To również świetna ręka, która w long runie wygra ci sporo pieniędzy. Może np. trafić bardzo mocną top parę. Trzeba jednak pamiętać również o fakcie, że zarówno z AQ, jak i wszystkimi innymi rękoma, które omawialiśmy, będziesz przed flopem najczęściej raisował bądź 3-betował. Oznacza to, że w wielu przypadkach zgarniesz pulę jedynie poprzez zagranie na flopie najprostszego c-beta. Innymi słowy, wcale nie musisz połączyć się z boardem, aby wygrać pulę z ręką w rodzaju AQ.

Suited connectory to słabe ręce (ale i tak powinieneś je rozgrywać)

Z pewnością zauważyłeś, że ulubione ręce startowe większości pokerzystów – mowa oczywiście o suited connectorach – nie znalazły się na liście dziesięciu najlepszych rąk startowych. Nie ma na niej ani 65s, ani 76s, ani 87s, ani 98s, ani nawet JTs. Dlaczego? Ano dlatego, że są to po prostu słabe ręce!

– Jestem w stanie się założyć, że nawet jeśli jesteś graczem wygrywającym, przegrywasz pieniądze ze wszystkimi suited connectorami – mówi specjalista od mikro stawek.

Powód tego jest prosty: suited connectory wygrywają duże pule wyłącznie wtedy, kiedy board jest dla nich wyjątkowo korzystny – gdy trafią dwie pary, strita czy kolor. A to, rzecz prosta, nie zdarza się zbyt często.

Co gorsza, wielu graczy przegrywa spore sumy, gdy trafi z ręką w rodzaju T9s top parę. Przypuśćmy, że na flopie spadają T62, a rywal trzyma QQ. To jeden z najgorszych możliwych spotów.

– Nie oznacza to jednak, że powinieneś przestać rozgrywać suited connectory. One nadal odgrywają bardzo ważną rolę – przede wszystkim dają naszym zakresom rąk startowych niezbędną głębię – tłumaczy Williams.

Wiele osób może dojść do następującego wniosku – cóż, skoro tylko około dziesięciu rąk startowych wygrywa naprawdę duże pieniądze, przestanę po prostu rozgrywać wszystkie inne. Ma to sens, prawda? Otóż nie. W rzeczywistości byłby to przepis na katastrofę. Dziesięć najlepszych rąk startowych, o których piszemy w tym artykule, dostajemy tak rzadko, że nawet nietrzeźwy gracz rekreacyjnych zauważyłby, że po prostu siedzimy i czekamy na nutsy. Dlatego jeśli w końcu trafisz mocny układ, nikt ci za niego nie zapłaci.

Ręce w rodzaju suited connectorów (ale także suited asów) sprawiają, że stajesz się graczem trudniejszym do rozszyfrowania. Rywale będą mieli problem z określeniem układu, którym akurat dysponujesz.

Czy powinieneś mieć swoją szczęśliwą rękę?

A co z graczami, którzy posiadają swoją szczęśliwą – albo po prostu ulubioną – rękę? Niektórzy zarzekają się, że zawsze, ale to zawsze, wygrywają ze swoją ulubioną 85s czy inną, równie słabą ręką. – Sam również nie jestem lepszy. W pokera online gram pod pseudonimem „Blackrain79”. Łatwo odgadniecie, jaka jest moja ulubiona ręka startowa – mówi Williams. Pokerzysta zaraz dodaje jednak, że ręce takie, jak 85s czy 97s w long runie będą przegrywały pieniądze. Tak, nawet jeśli nazywasz się Daniel Negreanu albo Phil Ivey.

– Gdy ktoś pyta o moją ulubioną pokerową rękę, najczęściej odpowiadam, że jest nią para asów. Nie zawsze z nią wygrywam, ale dziwnym trafem AA gwarantuje mi więcej „szczęścia”, niż jakakolwiek inna ręka.

Podsumowanie

Przypomnijmy listę dziesięciu najbardziej dochodowych rąk startowych:

Czy są to jedyne ręce startowe, które przynoszą dochód? Oczywiście, że nie. Wygrywający pokerzysta powinien wykazywać profit z wieloma innymi rękoma – niskimi pocket parami, gorszymi asami czy wieloma broadwayami. Są również ręce w rodzaju suited connectorów czy suited asów, które wprawdzie przegrywają w long runie, ale dodają do naszego zakresu rąk startowych niezbędnej głębi.