Trochę mnie tutaj nie było. Przepraszam wszystkich, którzy śledzili bloga i nie otrzymali żadnej informacji o powodach absencji na Poker Texas. Otóż złożyło się na to wiele rzeczy, wszystkie niepokerowe. Począwszy od ciężkiej sytuacji na uczelni, którą naprostowuję w dalszym ciągu, a skończywszy na wypadku bliskiej mi osoby i konieczności opiekowania się nią. W międzyczasie przewinęło się też kilka historii damsko-męskich, ale o tym może nie będę tutaj pisał. Nie lubię oglądać się za siebie, a za daleko sięgać pamięcią by analizować błędy. Traktuję ten okres jak wypadek losowy i zabieram się do pracy. To o czym zdecydowanie lubię pisać to cele! 🙂 Na razie na styczeń.
Tryb życia:
– Sam sobie gotuję, jem 6 posiłków dziennie starając się dostarczyć dziennie 170g białka, 330g węgli i 70g zdrowych tłuszczy
– Ćwiczę 5 razy w tygodniu (3x siłowy trening na siłowni z naciskiem na nogi, które ostatnio zaniedbałem + 2x aerobowo-siatkarski na hali)
– Co teraz będzie chyba jedną z ważniejszych rzeczy – wysypiam się! Śpię minimum 7h, a jak trzeba to 8.
– Jedyną formą alkoholu jaką piję to czerwone wino – okazyjnie 😉
– Zapisuję wieczorem plan na następny dzień. Czasami na komórce, czasami na kartce(jak mało pewne będą godziny wykonania, to lepiej na kartce)
– Wszystkie obowiązki będę załatwiał z samego rana, zawsze przed treningami i grą w pokera by być wypoczętym.
Samodoskonalenie się(tutaj niestety nie będzie miejsca na dużo rzeczy):
– Przygotuję się do wszystkich kolokwiów i egzaminów tak, by jak najmniej wpłynęło to na mój plan dnia i zaliczę je za pierwszym razem.
– Do AMP'ów w szachy 45min dziennie poświęcę na zadania szachowe. Będzie to i tak śmieszna ilość, ale na więcej mogę po prostu nie mieć czasu.
Finanse:
– Odłożę na konto oszczędnościowe kwotę za styczeń i luty, żeby mieć spokojną głowę podczas powrotu do Holdema
– Postaram się wydawać pieniądze głównie na dobre i zdrowe jedzenie
– Nie będę rozrzucał kasy na prawo i lewo
Poker(niestety tutaj również nie będzie dużo czasu, ale wystarczająco, żeby się wdrążyć):
– Nie stawiam celów odnośnie volume, postaram się grać tyle, żeby na początku lutego zupełnie bezstresowo 2-table'ować
– wykupić na husng.com subskrypcję i co drugi dzień oglądać filmik
– jak nie filmik, to session review 🙂
W styczniu będzie dosyć ubogo, jeżeli chodzi o pokera, ale po pierwsze po takiej przerwie nie chcę zbyt pochopnie podejść do grindu, a po drugie to już ostatni ciężki semestr na uczelni i wypadałoby go zaliczyć, żeby nic się nie ciągnęło, bo to tylko by rzutowało na kolejne miesiące.
Uwielbiam Trejsi Tapczan!
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.