Zoom it

46

Zgodnie z obietnica, dzisiejszy odcinek zostanie poswiecony przede wszystkim porownaniu mojej gry na stolach regularnych i zoom. Na poczatek jednak pare slow o pozostalych kwestiach.

Jakies trzy tygodnie temu zostalem zaproszony do Amsterdamu na przeprowadzenie krotkiego szkolenia pokerowego oraz wziecie udzialu w turnieju pokazowym. Co ciekawe, byl to wyjazd 'integracyjno-komercyjny' przeprowadzony przez polski oddzial duzej firmy dla swoich polskich klientow – dyrektorow, menadzerow, marketingowcow itp. W Amsterdamie bylem tylko raz, i to na pare godzin, pewnie z 15 lat temu, wiec uznalem, ze taki relaksowy wypad bedzie ciekawy. Dodatkowym atutem byla mozliwosc spotkania z holenderskim graczem Teamu Online Pro, Tzen1, ktory jest chyba moim najblizszym kolega w Teamie i ktorego rowniez udalo mi sie naklonic do gry w tym pokazowym turnieju.

Poniewaz Tzen1 jest dobrym kolega, czesto jestesmy wobec siebie mocno zlosliwi (zaczelo sie wczesniej w tym roku na PCA), co byc moze spowoduje, ze w najblizszym czasie bedziemy mieli okazje rywalizowac pokerowo, a przegrany w tej konforntacji bedzie musial… Wlasciwie to jeszcze za wczesnie o tym mowic, ale jezeli ti wypali, to na pewno bedzie smiesznie 🙂 (bede updejtowal)

Szkolenie i turniej przebiegly bezproblemowo i w wesolej atmosferze. Poker jako ciekawostka budzi u ludzi olbrzymia ciekawosc i sympatie, a przedstawiane fakty i krotkie filmiki powoduja wsrod sluchaczy same 'ochy' i 'achy'. Mnostwo ludzi chce dowiedziec sie wiecej, pyta o wiecej szczegolow. Pare osob kojarzylo podstawowe kwestie a nawet mnie samego z relacji w Eurosporcie. A ja osobiscie dowiedzialem sie, jak wygladaja obecne wyjazdy integracyjne dla pracownikow wyzszego szczebla 🙂

Po wypelnieniu obowiazkow zostalem w Amsterdamie jeszcze przez dwa dni. Richard naprawde sie postaral i mialem okazje zwiedzic najciekawsze miejsca i smacznie sie stolowac. Byl on jednak troche niepocieszony, poniewaz bylo dosyc zimno, a podobno w miejscowosci, w ktorej mieszka (dalekie peryferia Amsterdamu nad samym morzem) jest bardzo ladnie i klimatycznie latem. Wstepnei umowilismy sie wiec na Double-Tour w wakacje: najpierw Richard przyjedzie do mnie do Warszawy (nigdy nie byl w Polsce i mysli, ze tu ludzie mieszkaja w jaskiniach i pisza dlutem w skale) a nastepnie ja wroce z nim do Amsterdamu i jego miasteczka. Zapowiada sie wesolo.

Nie bede sie specjalnie rozpisywal o Amsterdamie, ale wycieczka mi sie spodobala, a miasto jest bardzo klimatyczne. Obowiazkowo wycieczka po kanalach, red district (z tym niesamowitym wielkim kosciolem w samym jego srodku – wobrazacie sobie cos takiego w Polsce?), kilka glownych miejsc w miescie i dwa muzea – Van Gogh i Rijksmuseum. To drugie to taki przekroj przez czasu zlotego wieku w Niderlandach. I wlasnie w tym ostatnim muzeum widzialem scenke, ktora najbardziej utkwila mi w pamieci – mniej wiecej 12-letni chlopiec szkicujacy pod okiem babci slynne 'Night Watch' Rembrandta – i to z rewelacyjnym efektem!

Zaraz po powrocie (i odcierpieniu grypy zoladkowej, ktora zarazilem sie podczas wyjazdu), przystapilem do mocnego grindu i w okolo 20 dni zagralem mniej wiecej 175k rak. Dodatkowo, Pokerstars zorganizowalo we wspolpracy z BOOMPlayerem bardzo fajna promocje. Malo brakowalo, a zupelnie bym z niej skorzystal.

Przez caly tydzien, codziennie obowiazywala inna 'reka dnia'. Po otrzymaniu tej reki, nalezalo wygrac z nia na showdownie i zamiescic rozdanie na boomplayerze. A kiedy to sie udalo, otrzymywalo sie 100 big blindow ze swoich stawek. Na poczatku uznalem, ze gram za duzo rozdan i stolow, zeby dodatkowo zawracac sobie tym glowe. Jakos w srode, w trzecim dniu promocji, Goral zapytal mnie czy sie w to bawie, podal arcyprosta recepte na sukces – 'limpujesz i grasz check-check-check' i …zmienilem zdanie. Dotarlo do mnie, ze granie duzej ilosci rak (w tygodniu promocji zagralem 65,000 rozdan) jest dla mnie atutem, a nie przeszkoda. Konkretny uklad dostajemy bowiem raz na 1326 rozdania, czyli 8-10 razy w przypadku mojej sesji. Co oznacza codziennie 8-10 szans na darmowego buyina! W polowie trzeciego dnia promocji zorientowalem sie, jaka jest ona maszynka do robienia kasy i to zupelnie bez straty dla normalnej gry. Postaralem sie wiec o sciage na pulpicie (ponizej) i zaczalem korzystac.

W czwartm dniu promocji, pierwszym pelnym, w ktorym bralem udzial, dostalem reke dnia 9 razy. Wygralem szesc! W kolejnych trzech dniach dolozylem jeszcze 8 wygranych na 12 przypadkow. W sumie 14/21 i wygrane 14 buyinow. Jak lawo policzyc bylem sporo ponizej 'ev', bo reke dnia powinienem w tym czasie otrzymac okolo 33-35 razy. Ale oczywiscie nie ma co narzekac. Dla mnie osobiscie byla to najlepsza i najlatwiejsza promocja w ostatnim czasie na PS (w sumie rozdano okolo pol miliona dolarow!), mam nadzieje, ze bedzie miala kolejne odslony 🙂

Ponizej pare przykladow rozdan z tej promocji (w pierwszym wypadku az trudno uwierzyc, ze tak latwo wygrywa sie 100bb):

http://www.boomplayer.com/poker-hands/Boom/1019932_91999CDC61

http://www.boomplayer.com/poker-hands/Boom/1021673_3DFFB2D109

http://www.boomplayer.com/poker-hands/Boom/1022106_9A96E60DD9

(wszystkie mozna zobaczyc na www.boomplayer.com wpisujac w wyszukiwarke 'DaWarsaw').

A dodatkowo, moja skutecznosc z dnia z dwoma czerwonymi czwarkami, zwrocila uwage tworcow bloga PS i tamtego dnia pojawil sie post z opisem mojego 'day at the office' – dla zainteresowanych link: http://www.pokerstarsblog.com/team_pokerstars_online/2012/dawarsaw-raking-it-in-with-b000000m-123469.html

Zanim przejde do podsumowania zooma, jeszcze krociutko o dwoch innych kwestiach. Najpierw moje cwiczenia – wlasciwie juz teraz moge oglosic, ze moj cel zostal zrealizowany – waga od kilkunastu dni pokazuje 80kg, czasami 80,5kg. Nawet wlascicielka naszego mieszkania, ktora zajrzala do nas na chwile pierwszy raz od lipca, zapytala na dzien dobry, czy przypadkiem nie schudlem, bo rzuca sie to w oczy 🙂 10kg w 4,5 miesiaca ftw!

Druga kwestia to oczywiscie start NBA. Non stop mam gdzies teraz w tle wlaczone mecze, bo liga w tym sezonie zapowiada sie pasjonujaco. Mecze Heat ogladam w calosci na zywo. Od czasu do czasu wpadaja tez do mnie znajomi z cotygodniowego kosza i robimy sobie sesje NBA2k13+NBA na zywo. Na razie jestem zachwycony tym jak wyglada gra Miami, a przede wszystkim tym, jak wkomponowal sie w ich gre Ray Allen. Srednio trzy trojki na mecz, zreszta zobaczcie sami – poezja!

Ok, teraz juz przechodze do ZOOMa.

Zaczalem go grac jakos w polowie kwietnia, ale przez pierwsze 1-2 miesiace dodawalem zoom do regularnych stolow, zeby grac tylko na jednych stawkach. Potem zdecydowalem sie grac juz tylko zoom, najpierw 4×25 i 4×50, a po testowych kilkuset tysiacach rak przeszedlem na 4×50 i 4×100. Byc moze za pare miesiecy sprobuje 4×100 i 4×200. Co ciekawe, przy tym ostatnim zestawie spokojnie mozna starac sie o SNE, bo grajac moim tempem nawet na nl50 i nl100 przez caly rok mozna zrobic 500-550k, wiec 1mln vpp na nl100 i nl200 wydaje sie byc w miare osiagalny.

Do celow porownawczych wzialem ostatni milion z zooma i milion poprzedzajacych go i troche nakladajacych sie gier regularnych. Te dwa miliony rozdan rozegralem mniej wiecej przez rok – a dokladnie od konca pazdziernika 2011 roku. Moj wykres z tych dwoch milionow wyglada tak (strzalka pokazuje moment przejscia na zoom, wykres jest w bb):

Wykres tylko z zoom (rowniez w bb, proporcje nl25-nl50-nl100 ukladaja sie 200k-600k-200k):

Ta prosta ukosna linia pokazuje, jak wygladalby wykres przy 1,75bb/100 (o tym za chwile). Czy to uproszczenie, czy mozna zalozyc przy tej probce, ze to jest prawdopodobnie moj winrate, oczywiscie przy grze na 24 stolach (8xzoom)?

Teraz tak: w ostatnim milionie rak na regularnych stolach moj winrate wynosil 1,29 wg EV (10 buyinow ponizej ev i 1,19bb/100 w rzeczywistosci), natomiast ostatni milion zoom to 1,75 wg EV (48 BI ponizej ev i 1,27bb/100 w rzeczywistosci). Co ciekawe, im wiecej gram, tym mam wrazenie, ze milion to zadna probka :p

Na pierwszy rzut oka wyglada wiec na to, ze gra na zoomie jest w moim wypadku bardziej dochodowa. Zastanawiam sie jednak, na ile jest to faktycznie porownywalne. Przydaloby sie zagrac teraz kolejny milion na regularnych stolach, albo najlepiej grac rownoczesnie obydwie odmiany. Na przestrzeni roku i dwoch milionow rozdan mogly przeciez zmieniac sie gry lub moje umiejetnosci. Przed rozpoczeciem gry duzej ilosci rozdan na zoom moje zalozenie bylo proste – jezeli przy porownywalnej probce rozdan moj winrate bedzie mniejszy, wracam na stoly regularne, jezeli zas wyzszy, zostaje na zoom. W takim razie – mimo ze moj obecny winrate na stolach regularnych pozostaje troche niewiadoma – decyzje mam raczej latwa.

Ponizej male za i przeciw za kazda z odmian:

STOLY REGULARNE:

– kiedy mam na stole slabszego gracza, jest on caly czas w tym samym miejscu i gram z nim wiecej rozdan;

– istnieje dynamika stolu, wiadomo kto moze tiltowac, itp. Wbrew pozorom, nawet dla masowych multitablerow jest to latwe do zauwazenia;

– pozycje nad przeciwnikami sa stale, trudno okreslic czy to jest za czy przeciw, czesto zalezy to od przypadku;

– shortstacki moga grac z 40bb;

– mozna 'podazac' za slabszym graczem, kiedy zniknie on ze stolu;

– bardzo duzo czasu zajmuje rozpoczecie sesji, nawet przy uzyciu tak rewelacyjnego narzedzia jak tablescan turbo, zaladowanie 18-20 stolow czasami trwa nawet 30-40min;

– przy odpowiednim table selection, w trakcie sesji istnieje olbrzymi 'przemial' stolow, ktory trzeba miec pod kontrola. Duza czesc pracy wykonuje za nas tablescan, ale swoje trzeba i tak zrobic. Czesto podczas 3-godzinnej sesji na 18-20 stolach gralem na 50-60 roznych stolach;

– trudno jest robic przerwy w sesji, wystarczy chwila za dlugo i oprogramowanie moze wyrzucic nas z kilku stolow, jezeli akurat byly to bardzo dobre stoly, moze okazac sie ze powrot na nie nie bedzie juz mozliwy – kilkanascie osob na waiting liscie;

STOLY ZOOM:

– niemozliwa selekcja stolow;

– brak dynamiki stolu, aczkolwiek czasami mozna domyslec sie kto jest na tilcie, jak robi open shove za 70bb 🙂

– superlatwe rozpoczecie sesji, w kilka sekund siedzi sie na osmiu zoomach;

– bezproblemowe przerwy w sesji, moga miec dowolna dlugosc i nie bedzie to mialo zadnego przelozenia na stoly;

– slabsi gracze pojawiaja sie i znikaja;

– mam wrazenie, ze zoom bardziej przyciaga 'przygodowych' regularsow i w zwiazku z tym ogolny poziom regularsow jest nizszy;

– czesc graczy 'nadadaptuje' sie do zooma, graja zbyt agresywnie lub zbyt malo rak, ich tendencje sa duzo bardziej widoczne niz na regularnych stolach;

– shortstacki musza grac z minimum 50bb, jest ich widocznie mniej niz na regularncyh stolach;

– bankroll przeznaczany na gre moze byc mniejszy – jeden buyin 'obsluguje' trzy stoliki;

To chyba wszystko w kwestii porownan, na razie pozostane na zoomach i zobacze jak sie to dalej ulozy. Ciekawi mnie rowniez na ile na moja gre (a raczej na winrate i ev) bedzie oddzialywal zblizajacy sie juz wielkimi krokami 'run it twice'. Dziala juz na kilkunastu stolach omahy, wiec mysle, ze pojawi sie na wszystkich stolach jeszcze w listopadzie a juz na pewno w tym roku. Na marginesie – zmiany w przyszlorocznym klubie VIP zostana ogloszone 1 grudnia podczas Live VIP Party w Amsterdamie, ale z tego co slyszalem, to beda kosmetyczne.

Jezeli macie jeszcze jakies pytania dotyczace zoom vs regular, bardziej szczegolowe, to napiszcie w komentarzach, postaram sie odpisac w kolejnym odcinku bloga.

Na koniec dwie ciekawostki:

Pierwsza dotyczy shortstackow z zooma. Jest ich mniej, ale sa zdecydowanie bardziej agresywni. Poniewaz, jak mi sie wydaje, shortstackowanie obliczone jest raczej na straty z gry i nadrabianie ich rakebackiem i jest bardzo, bardzo niewielu wygrywajacych shortow (na czele pewnie niesamowity wizzardofahhs), to zastanawia mnie taka ekstremalna agresja – w ten sposob, przy obecnym sposobie naliczania – punktow vpp nie zdobywa sie chyba zbyt duzo?

Swoja droga, w porownaniu  dawnymi czasami gra shortow i vs shorty niesamowicie sie zmienila: dzis w standardzie sa 4bet blefy z obydwu stron!

Oto przykladowy short z zooma, bardzo reprezentacyjny:

I po drugie, rzecz ktora nigdy nie przestanie mnie zadziwiac:

🙂

Pozdrawiam,

DaWarsaw

Poprzedni artykułPokerowa zagrywka – CZARNO NA BIAŁYM (video)
Następny artykułDaniel Negreanu odpowiada na pytania pokerowej społeczności

46 KOMENTARZE

  1. Małe pytanko. Jak wygląda u ciebie winrate rąk 22-66 z BB i SB vs reszta pozycji? I czy rozgrywanie tych układów różni sie jakoś od standardowego call for set?

  2. Jeśli gra Allena czy Miami to poezja to chyba nie za dużo wiesz o koszykówce.

    W tym momencie Miami grają straszny piach i wyglądają jakby jeszcze świętowali tytuł.

    kilka stat :

    Allen trafia 42% trójek, rywale 43% gdy jest na parkiecie

    Heat tracą 99.1 pkt na sto posiadań bez niego i 109.4, gdy Allen jest na boisku.

    lub ostatni mecz z Clips gdzie Chris Bosh i Wade trafiają tylko 5 z 23 rzutów.

    to tylko przykłady. Bilans 6/3 mówi więcej.

    gdzie tu poezja? Na razie wyglądają bardzo słabo. Zapewne niedługo się obudzą, ale na razie grają słabo.

    • A pomijając te staty z 9 meczów (lol) to naprawdę uważasz, że dodanie Allena nie jest wzmocnieniem?

    • Jest ogromnym wzmocnieniem. Ale nie funkcjonuje to jeszcze jak powinno.

      Wzmocnienia które MIA zrobiła w tym sezonie moim zdaniem prawie zapewniają im

      obronę tytułu, a przynajmniej czynią z nich głównego contendera. Oczywiście jak zaczną grać adekwatnie do potencjału jaki mają. Na razie wygrywają ze słabymi ekipami a przegrali z Knicks, Grizzlies i Clippers (obecnie 3 z 4 najlepiej grających teamów w NBA). Teraz znów seria ze słabszymi ekipami i czas żeby złapać odpowiedni rytm i poprawić defensywę (obecnie mają 27 w lidze).

      Osobiście im nie kibicuję , chciał bym żeby jakaś inna drużyna wygrała.

  3. A mnie ogromna szkoda Raya, tego że przeszedł do Miami. Był moim ulubionym zawodnikiem w ulubionej drużynie, więc miałem nadzieję, że skończy karierę na zielono… 😉

    • To Ray’a ci szkoda??? W Bostonie dawali mu dłuższy kontrakt za więcej kasy i to mając świadomość, że kontuzje mogą spowodować, że tego kontraktu nie wypełni. Jeśli faktycznie Boston to twoja ulubiona drużyna to nie rozumiem skąd współczucie dla Allena?

  4. Siema Warsaw!

    wiadomo już kiedy pojawi sie run it twice? szczerze mówiąc to mnie zoom nie przekonuje z racji braku mozliwości grania pod konkretnego gracza all day long, ale przy takim tablingu jak robisz to IMO najlepsza opcja

    patrzac na twoj wykres przestalem sie martwic że mam -40BI pod EV na probce 150k 🙂 jest mi lepiej juz

  5. Jestem graczem mss , mieliśmy nawet okazję zagrać parę rozdań przeciwko sobie na nl25 . Różnica między płaconym rake między akurat Nami nie wydaje się na tym limicie duża . Mam w bazie ponad 50k(więc chyba już adekwatna próbka) na Ciebie i według HM płaciłeś 14,3$/1k , natomiast u mnie wychodziło 13,3$/1k . No ale prawdą jest ,że nie grasz zbyt szeroko jak na sh , co nie dziwi zważywszy na taki multitabling ).

    Natomiast na FR (gdzie gram aktualnie) jako mss jestem w stanie płacić nawet odrobinę większy rake , niż część regularsów bss . Choć oczywiście są i tacy , którzy w tej materii będą dla mss nieuchwytni.

    Pozdro

  6. Przy 8 stolikach Zooma mamy nieznacznie powyżej 2k/hour – 1500 to chyba łącznie z przerwami (sit outami np. podczas tworzenia notek). Rush poker jest jeszcze szybszy,

  7. hmm, run it twice z zalozenia powinno zmniejszyc wariancje, wiec bedize potrzebny mniejszy bankroll, co powinno byc korzystne dla wygrywajacego gracza w longrunie.

    Wydaje mi sie, ze bedzie to korzystne takze z innego punktu widzenia, fish bedize optycznie przegrywal rzadziej, wiec przy stolach pewnie srednio bedzie siedzial dluzej.

    Graficznie powinno to splaszczyc zieloną linie wzgledem pomaranczowej prawda?

    Pewnie nie kazdy wie jak program tworzy pomaranczową linię. Otoz gdy np. wchodzimy allin pf HU i pokazujac karty mamy 60% szans na wygranie (zalozmy ze pula wynosi 40bb) to program do EV dodaje wtedy zawsze 24bb (dla ulatwienia pomijamy rake), niezaleznie czy wygramy czy przegramy. A do naszej wygranej (linia zielona) program zawsze doda lub odejmie 20bb.

    Do EV dodawane sa takze nasze wyniki na showdawnie gdy nie bylo allinow, jako ze program nie jest w stanie zmiezyc EV rozgrywanej reki. Wiec jezeli wygrmy w puli 10bb to jest to +10bb do EV.

    Wracajac jednak do run it twice. Zwiekszy to czy zmniejszy probke rąk ktorą mozna uznac za miarodajną? Skoro mniejsza wariancja, mniejszy 'rozstrzal’ pomiedzy wygraną a EV to wydaje sie, ze mozna zalozyc ze mniejsza ilosc rąk bedzie potrzebna by rzetelnie ocenic nasze parametry.

    • teoretycznie probka powinna byc mniejsza. ciekawe, jaki procent graczy bedzie z tego korzystal? z zalozenia jednak chyba malo graczy rekreacyjnych, bo nie wiedza co to i opcje trzeba wlaczyc. zreszta, akurat z nimi run it twice ma mniejsze znaczenie, bo zazwyczaj maja bardzo slabe equity, kiedy zetony ida do srodka.

      te 60 BI ponizej ev na moim wykresie to moim zdaniem w 75% raczej rozdania z regularsami. I nie sadze, zeby po wprowadzeniu run it twice taki rozstrzal byl mozliwy – jezeli chociaz z 50% regularsow bedzie korzystac

    • doda oczywscie 4 do EV! Dzieki za czujnosc!!

      Fajnie byloby zobaczyc jakies matematyczne opracowanie Run it twice. Samemu nie chce mi sie tego liczyc. Bo to dosc ciekawe. Ktos moze powiedizec, ze dzieki temu kazde rozdanie gdy dojdzie do run it twice, bedzie jak dwa takie same rozdania rozegrane normalnie. Oczywiscie nie bedzie to prawda, bo w przypadku run it twice, beda to rozdania (zdazenia) zalezne od siebie. Bo jezeli wezmiemy najprostszy przyklad, alliny pf TT vs AK, pierwszy board bedzie z T, to w drugim zdazeniu juz nie bedzie to flip tylko AK bedzie faworytem. Ciekawe jak to sie rozklada matematycznie w tym przypadku gdy np. spadnie jedna dziesiatka albo dwie dziesiatki. Jest jakis kalkulator holdema gdzie mozna wklepac karty dead?

      Nie sa to ofc numerki ktore warto zapamietac, bo podczas gry nie bedzie to mialo znaczenia.

    • Z Run it twice na pewno warto skorzystać, ale jest jeden wyjątek: gdy na stole jest fish na deep stacku, wówczas warto wyłączyć Run it twice by częściej się podwoić i mieć wyższe EV spoty z fishem.

    • to akurat proste. bo Holdemie jest 1326 kombinacji. (losujemy dwie karty bez zwracania) 1 z 52 * 1 z 51.

      52 * 51 / 2 (bo ich kolejnosc nie ma znaczenia, 4h4s=4s4h).

      gdyby chodzilo o pare czworek obojetnie jakiego koloru, byloby to 6 na 1326 razy,

      Warto zauwazyc ze nieparę, np. AK dostaniemy 10x na 1326.

  8. Hej, czy korzystałeś kiedyś z aplikacji HEM2, TableScanner? Na stronie TS Turbo jest podana informacja, że dane zbiera się wyłącznie z klienta poker roomu, a to oznaczałoby chyba, że wobec Scannera hemowskiego, gdzie jest usługa InstaScan (dane z serwerów HEM), TS Turbo byłby wolniejszy i mniej dokładny.

    Ciekawy jestem, czy masz jakieś porównanie tych softów.

    • korzystalem z table scannera w hm1. bylo ok, ale dzieki TS mam wiecej opcji no i on wg moich ustawien na biezaco monitoruje lobby i sam 'sadza’ mnie lub dopisuje do waiting listy odpoiednich stolow. table scanner tylko wyszukiwal, wiec byl mniej przydatny. No i w mojej opinii TS dziala duzo szybciej, jak mala mroweczka 🙂 – gdzies kiedys zamieszczalem video

  9. BEM pisze:„- bankroll przeznaczany na gre moze byc mniejszy – jeden buyin 'obsluguje’ trzy stoliki;”

    Niezbyt rozumiem, mógłbyś to bardziej rozwinąć?:) Zawsze mi się wydawało, że na zoomie są większe swingi.

    pewnie chodzi o to , że na ZOOMie gra 3 x mniej stołów (8) a w przypadku stołów regularnych pewnie wychodzi około 24 stoły, więc potrzeba tylko 8 BI zamiast 24 🙂

  10. Warsaw, można liczyć, że w niedługim czasie przeprowadzisz jakieś szkolenie ZOOM? 🙂

    Aha i jeszcze jedno pytanie, trochę z innej beczki – czy mógłbyś powiedzieć jaki masz sprzęt do grania? tzn. pamiętam filmik, że masz stacjonarnego kompa z 2-ma monitorami ale interesuje mnie czy działa ci to wszystko okej, bo mi na moim laptopie 4 stoły ZOOMa potrafią po kilkudziesięciu minutach się lekko ścinać.

    • robilem szkolenia z gry sh juz na intellipoker. Sam zoom jako taki nic nie zmienia w strategii, po prostu ogolny poziom graczy jest nieco nizszy.

      Nie mam zadnych problemow technicznych z gra na zoomie, korzystam tez z table ninja i hm2

  11. „zostalem w Amsterdamie jeszcze przez dwa dni. Richard naprawde sie postaral i mialem okazje zwiedzic najciekawsze miejsca i smacznie sie stolowac”

    hehe… dobre.

    • Quote z wiki: „In 2010, Cee Lo took a break from recording with Gnarls Barkley and released the single „Fuck You!” on August 19 as a solo recording artist”” – To duzo wyjasnia:)

  12. mam prośbę, podaj więcej info o tej promocji „ręka dnia”, czy to jeszcze trwa?

    Druga sprawa to możesz wytłumaczyć co cię tak dziwi w związku z pokazaną ostatnia tabelka?

    • promocja trwala przez tydzien jakis czas temu i oczywiscie juz sie skonczyla, moze kiedys bedzie powtorka.

      Ostatnia tabelka pokazuje jak reaguje na mnie czesc (nawet) regularsow. W pierwszej kolumnie sa statsy jak gra przeciwko mnie (vs hero) a w drugiej jak gra normalnie

  13. „- bankroll przeznaczany na gre moze byc mniejszy – jeden buyin 'obsluguje’ trzy stoliki;”

    Niezbyt rozumiem, mógłbyś to bardziej rozwinąć?:) Zawsze mi się wydawało, że na zoomie są większe swingi.

    • nie widze powodu, dla ktorego na zoomie mialy byc wieksze swingi.

      A chodzilo mi o to, ze – przykladowo – zeby grac na 24 stolach nl100, potrzebujesz fizycznie miec na koncie 2400$, na 8 zoomach fizycznie potrzebne jest 800$. Oczywiscie najlepiej miec wielokrotnosc tych kwot a nie na styk 🙂

  14. Bardzo dobry wpis 

    A teraz może taka myśl, która mi się nasunęła po przeczytaniu tego wpisu:

    — „mam wrazenie, ze zoom bardziej przyciaga 'przygodowych’ regularsow i w zwiazku z tym ogolny poziom regularsow jest nizszy;”

    Boimy się tego czego nieznany, jesteśmy w pierwszej fazie rozwijania się zooma.

    Pare osob spróbowało tej odmiany gry ale po jakims czasie wróciło do tradycyjnych stołów,

    Teraz na stole Graja tak zwani przygotowani regularni, po przeczytaniu tego bloga pewnie pare osób też zastanowi się czy nie przejść w 100% na zooma no skoro tam da się zarobić więcej.

    Kolejna faza to będzie falowy napływ regularsów i powolny wzrost ogólnego poziomu.

    Wzrost poziomu powoduje, że ludzie zaczynaja szukac materiałów szkoleniowych.

    Powstaja strony gdzie można oglądać filmy szkoleniowe z zooma poziom się nasyca do takiego poziomu, że Ci PRZYGOTOWANI gegularsi wracaja na stoły tradycyjne ponieważ tam poziom spadł na tyle ze staje się t dochodowe.

    P.S Sory za brak składni

  15. Te przerwy na zoomie chyba nie mogą być nieograniczone. Kiedyś grałem i poszedłem afk na dłuższą chwilę (na pewno ponad 15 minut) i niestety wywaliło z zooma i trzeba było się wpisywać od nowa z buy-inem początkowym.

    • oczywiscie, ale to nic w porownaniu ze stolem regularnym ze slabszym graczem – tam jak cie wywali, to ciezko zagrac z powrotem, tyle osob oczekuje. A na zoomie nie ma to takiego znaczenia

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.