Znakomity występ Polaków na Paradise Poker Tour Barcelona

Wczoraj zakończył się kolejny turniej cyklu Paradise Poker Tour – tym razem pokerzyści związani z tym pokerroomem zawitali do Barcelony.

Turniej okazał się bardzo udany dla graczy z Polski, bowiem dwóch naszych rodaków znalazło się na czołowych miejscach i miało okazję walczyć na stole finałowym.

W finale Paradise Poker Tour Barcelona zagrali: Piotr Gajdecki z Wrocławia (finałową rozgrywkę rozpoczynał z 3 stackiem) oraz Paweł Jaskólski z Warszawy (5 stack na starcie finału). Piotr Gajdecki miał za sobą niezwykle emocjonujący dzień drugi, kiedy to z chiplidera zamienił się w jednego z największych shot stacków, jednak dwa podwojenia na koniec dnia dały mu dobrą pozycję na starcie finałowej potyczki. Drugi z naszych finalistów Paweł Jaskólski pokera traktuje jako hobby, ale przed finałem zapowiadał, że jeśli wygra to z pewnością częściej będzie pojawiał się na międzynarodowych turniejach na żywo.

Pierwszym wyeliminowanym finalistą został Juan Sabatas, który na podbicie Pawła Jaskólskiego odpowiedział allinem z Q-T. Polak nie miał problemów ze sprawdzeniem, posiadał bowiem najsilniejszą rękę startową w Texas Holdem, czyli A-A. Na boardzie bez niespodzianek i Juan Sabatas zajął 9 miejsce.

Na 8 miejscu grę na PPT Barcelona zakończył Javier Cruz, który przegrał coin flipa z TT kontra AK Olofa Haglunda. As pojawił się już na flopie, na dokładkę K na river i w grze pozostawało już tylko 7 pokerzystów.

Kolejnym wyeliminowanym został właśnie Haglund, który finałową walkę rozpoczynał jako chiplider. Piotr Gajdecki podbił, Olof przebił, Polak zdecydował się na duży allin i został sprawdzony. AA Piotra kontra 99 Haglunda, a na stole spadają kolejno: K-2-K-8-2 i Haglund kończy grę na 7 miejscu, a Piotr Gajdecki został w tym momencie chipliderem turnieju.

Chwilę później na wojnie blindów odpadł short stack Dimitar Dimitrov. Aleksandr Abutovic z małego blinda postawił przeciwnika na allinie i Dimitar mając Q-T postanowił sprawdzić. Abutovic pokazał zaledwie 3-9, ale na stole zobaczyliśmy 7-5-6-8-A i strit odesłał Dimitara Dimitrova za barierki.

Niestety kolejnym wyeliminowanym został Piotr Gajdecki. Polak najpierw przegrał potężną pulę, kiedy po allinach pre flop 8-8 Piotra nie dało rady K-K Davida Motoro. Niedługo później K-9 Polaka przegrało z Q-5 Jose Maria Felicasa i Piotr musiał zadowolić się 5 miejscem. Szkoda, że Piotr nie zaszedł dalej, tym bardziej, że z jego występem w Barcelonie związana jest ciekawa historia. Po wygraniu wpisowego na turniej, Piotr miał problem bowiem nie miał pieniędzy, aby dotrzeć na turniej. Ostatecznie wybrał się w 36-godzinną podróż do Barcelony autostopem i zakończył ją na 5 miejscu stołu finałowego. Gratulacje!

Na 4 miejscu turniej zakończył David Motoro, którego para trójek nie dała rady A-K Aleksandra Abutovica. Po kilku minutach gry pozostał w grze trójka graczy uzgodniła oficjalny deal, który wyglądał następująco:

• €25,000 dla Aleksandra Abutovica
• po €20,000 dla Jose Marii Felicasa oraz Pawła Jaskólskiego
• €10,000 dla zwycięzcy

Zaraz po zrobieniu deala z turniejem w pechowych okolicznościach pożegnał się Paweł Jaskólski. Po allinach pre flop Paweł pokazał J-J, a Jose Maria Felicas K-T. Na flopie widzimy A-J-2, turn to 3, ale river to Q kompletująca strita i dająca wygraną Jose Marii Felicasowi. Pechowa eliminacja, a było blisko podwojenia i Polak miałby otwartą drogę do heads-upa, szkoda, ale i tak gratulujemy znakomitego trzeciego miejsca.

Po zrobieniu deala Jose Maria Felicas nie przejmował się za bardzo kartami i dodatkową nagrodą dla zwycięzcy i myślał tylko o jak najszybszym zakończeniu pojedynku. Zapewne tylko dlatego sprawdził allin rywala i na showdownie zobaczyliśmy:

• Aleksandr Abutovic – J-J
• Jose Maria Felicas – 3-4

Na boardzie pokazały się: 8-7-K-5-2 i to Aleksandr Abutovic został zwycięzcą Paradise Poker Tour Barcelona.

Paradise Poker Tour Barcelona – Wyniki TOP-9

Zdjęcia i informacje – http://pptes.blogspot.com/