Zaskakująca decyzja sieci iPoker – pokerzyści pokrzywdzeni

4

Sieć iPoker postanawia radykalnie zmienić swoją politykę wobec użytkowników. Po niedawnej decyzji o wycofaniu się z rynków ukraińskiego i rosyjskiego, którą można było jeszcze w jakiś sposób uzasadnić, nadszedł czas na prawdziwą rewolucję, której ofiarą padną rzecz jasna pokerzyści.

Sieć mająca pod swoimi skrzydłami takie witryny jak William Hill, Betfair, Ladbrokes, Paddy Power czy Bet365 wprowadziła szereg zmian dotyczących harmonogramów rozgrywek, ich struktów i formatów. Znacząco wzrosła liczba turniejów rebuy i knockout, które wprowadzono w miejsce niektórych turniejów freezeout.

Choć na pierwszy rzut oka zmiany te nie wydają się być aż tak spektakularne i mogły początkowo zwiastować ciekawy kierunek rozwoju, późniejsze doniesienia użytkowników bardzo szybko zmieniły cały obraz. Po wprowadzeniu zmodernizowanego harmonogramu niektórzy zawodnicy zauważyli, że pod płaszczykiem reorganizacji rozkładu sił poszczególnych turniejów, przemycono nową politykę dotyczącą naliczania rake’u. Informacja ta nie została jednak przekazana oficjalnie, co jeszcze bardziej pogarsza całą sytuację.

Nowa polityka dotyczy zarówno objęcia rakiem wpłat rebuy i addon, a także pobierania prowizji od nagród przewidzianych dla uczestników turniejów knockout. Właśnie ta zmiana wydaje się być wyjątkowo dotkliwa, gdyż obecnie organizator będzie pobierał połowę puli nagród przewidzianej w turnieju oraz połowę nagród za bounty. W ogólnym rozrachunku jest to podwyżka „podatku” o 100%.

Inną kwestią, na którą uskarżają się regularni gracze, jest zwiększenie liczby zawodników, którzy zakończą grę z nagrodą finansową. Również i w tym aspekcie sieć iPoker postanowiła naśladować działania PokerStars, zwiększając procent miejsc płatnych z 15 do 20.

Wygląda na to, że na nadszarpniętej reputacji marki PokerStars skorzystać zamierzają jedynie PartyPoker i 888poker. Sieć iPoker natomiast postanowiła pójść drogą potentata, co w niedługim czasie może im się odbić potężną czkawką. Szkoda tylko, że w tym wszystkim jak zwykle najwięcej tracą ci, dla których z założenia tworzony jest ten biznes.

Poprzedni artykułAnaliza zachowania Sebastiana Malca podczas finałowego rozdania EPT Barcelona
Następny artykuł10 pokerowych kanałów na Youtube, które powinniście śledzić

4 KOMENTARZE

  1. największa tragedia to te wszystkie stajnie i szkoły pokera. poziom coraz bardziej wyrównany, po jakimś czasie 80% graczy gra na podobnym poziomie walczą między sobą o kawałek tortu (kasa z 20 % fishów). Potem okazuje się,że 5% ROI oznacza dobrego gracza, a prawdziwym zarobasem jest tylko pokerroom i szcześliwiec któremu poszło raz np w SM.

    • Dokładnie, dopóki strony szkoleniowe nie były popularne i liczyła się inteligencja graczy to Stanko był Bogiem. Teraz moje ponad 190 iq gówno daje bo taki malec z ledwo zrobioną maturą obejrzy kilka filmików, zrobi kilka suckoutów i wygrywa. Najgorszym złem w pokerze jest obecnie smartspin, nie potrafię zrozumieć dlaczego starsy nie wezmą i po prostu nie zbanują ich wszystkich. Przecież to na spinach daje taką przewagę jakby mieli odkryte karty.

  2. Pokerroomy robią to co przewidywałem kilka lat wstecz. Wszystko idzie w kierunku ochrony graczy rekreacyjnych. W przyszłości zrobią zapewne jeden wielki hud wbudowany w soft ktory bedzie umozliwiał zmniejszenie roznicy poziomu aby narybek szybko nie ginął. Zwiekszenie platnych miejsc jest w porządku, zmniejsza to wariancję i daje fishom wiecej wpisowych w longrunie co moze spowodować że fishe tak szybko sie nie wykrwawią i wiecej pieniedzy zostanie w ekosystemie pokerowym.

    Dalszą zmianą powinno byc zmodelowanie formatów MTT i pójscie drogą Shootoutów aby np z 9-os stolika do dalszej gry awansowało 2-3graczy, którzy po 2,5h mieliby juz zagwarantowany profit z gry. Fishki nie mają czasu by grać po 5-12h w turnieju z duzym wpisowym.

  3. Mi to wygląda na jedną wielką zmowę. Mamy monopolistę czyli pokerstars który podpadł klientom. I co robi konkurencja? Zamiast zdobyć duży kawałek tortu myśląc długofalowo i obniżając rake, dając promocje itp, oni po prostu kopiują to co robią starsy. Jakbym chciał zmienić room to po co miałbym tam iść?

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.