zagrajmy i pokomentujmy

Dzień dobry wszystkim po przerwie!

Cóż regularne tworzenie wpisów zdecydowanie nie jest moją mocną stroną. Chociaż co tu dużo mówić… porwał mnie wir wakacji! Powoli jednak sprowadzam się na ziemię i wracam do swojego cyborgowego trybu życia, za którym chyba się nawet trochę stęskniłam. Zanim jednak powrócę na dobre do swojej codzienności czeka mnie całkiem wesoły weekend pod znakiem pokera.

Oczywiście wszystko z powodu trwającego w Barcelonie EPT, bo to za jego sprawą opuszczę swoje domowe kapcie i po raz kolejny wcielę się w role komentatora.

(Mówiąc o kapciach… Po prostu nie mogę się powstrzymać, żeby o tym nie napisać! Oto mój najnowszy nabytek. Absolutny must have każdego grindera! Podbiurkowy ocieplacz na nogi. Nie mam pojęcia jak mogłam do tej pory funkcjonować bez tego gadżetu! Moje życie stało się lepsze. Polecam!)

Już w ten piątek od godziny 12:00 wszystkich serdecznie zapraszam do oglądania transmisji. Zachęcam również do czynnego udziału w relacji poprzez pisanie komentarzy i zadawanie pytań na twitterze. Komentowanie gry, w której nie widać bieżących kart graczy jest nie lada wyzwaniem, a każda interakcja z widzami zdecydowanie ubarwia cały ten proces.

Tak więc, szykujcie zapas popcornu, chłodźcie trunki i nie regulujcie odbiorników! Będziemy razem trzymać kciuki i kibicować naszym 🙂

Nadchodzący piątek zdecydowanie będzie długim dniem dla Moniki, albo wręcz pokerowym maratonem. Po odstawieniu komentatorskiego mikrofonu i słuchawek obiorę kurs prosto na Hit Casino, gdzie będzie odbywał się dzień 1c cyklicznego turnieju finałowego z pulą dodaną.

Po około 6-7h komentowania, oglądania graczy na najwyższym poziomie i rozmawianiu o pokerze sama wreszcie zasiądę do stolika. Chyba lepszej rozgrzewki nie mogłam sobie wymarzyć. Chociaż obawiam się, że po przesiedzeniu tylu godzin w fotelu komentatorskim, turniej dla wygody zagram na stojąco… W każdym razie trzymajcie kciuki!

Chyba bardziej pokerowo być nie może.  Do usłyszenia i zobaczenia w piątek!