Wygrałeś?

2

Krzychu, to ty wygrałeś? W ciągu ostatnich dni dostałem sporo takich pytań od znajomych, wiedzących o moim pokerowym hobby. Przeczytali, zobaczyli w telewizji, usłyszeli o sukcesie Polaka, który zgarnął ponad milion baksów na Bahamach wygrywając turniej pokerowy. Czy to ja wygrałem? Odpowiadam wtedy, no tym razem to nie ja, bo nie mogłem zagrać na Bahamach, gdyż w poniedziałki mam wieczorem kosza. Cotygodniowa gra z kolegami (i jedną koleżanką) to dla mnie świętość 😉 Poker pokerem, ale priorytety trzeba mieć w życiu właściwie ustawione.

W związku z tym, że we Francji rozgrywane jest obecnie EPT, a ja znów nie mogę tam być – wrzucę choć na bloga zdjęcie tytułowe, które zrobiłem podczas zwiedzania Paryża. To z muzeum erotyzmu. Myślę, że nie jest zbyt obsceniczne, no i z pokerem ma wiele wspólnego, bo sami przyznacie, że często czujecie w trakcie gry, że los, wariancja, łotrzyk (czy co tam jeszcze innego) r…a nas w d…e.

Styczeń 2014

Grałem omahę hi/lo cash no limit zoom 6max 4 stoły jednocześnie. Mój styl gry zapewnia mi około 50 punktów VPP na godzinę. Sesje rozgrywałem 2-3 godzinne w godzinach wieczornych. Zdobyłem status goldstar. Uzyskałem 5000 punktów FPP. Zysk (wliczam 30 dolarów za stellar reward) z gry 162 dolary.

Zagrałem też w dwóch turniejach (wejściówki miałem za darmo) – sukcesów brak – na szczęście odpadłem szybko, więc mało czasu na nie straciłem. Wiadomo, że jak już się ma odpaść z turnieju to lepiej jak najszybciej.

W lutym walentynki to wrzucam jeszcze jedno zdjęcie 🙂 

Poprzedni artykułPrzyznano GPI European Poker Awards
Następny artykułTCOOP 2014 – Eventy 32-35 – Bez polskich sukcesów

2 KOMENTARZE

  1. Nie graj omahi hi/lo nawet pomimo dużego edgu na tych stawkach rake jest zabójczy a z tego co pamiętam skilla na holdema masz wystarczającego.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.