Turniej Colossus rozpoczął się dla Polaków naprawdę świetnie. Po dniu 1A chipleaderem był Dariusz Gliński, w dniu 1B znakomicie poradził sobie Łukasz Tomecki. Bubble boyem w drugim dniu eliminacyjnym został natomiast Chris Ferguson.
Pierwszym mistrzowskim turniejem podczas WSOP Europe w Rozvadovie jest event Colossus – turniej za 550€, w którym zagwarantowano okrągły 1.000.000€. Po pierwszym dniu eliminacyjnym mieliśmy znakomite wieści. Dariusz Gliński był bowiem chipleaderem, a bardzo dobry stack miał też Marcin Jaworski. Więcej o wydarzeniach z dnia 1A możecie przeczytać TUTAJ.
W całym turnieju organizatorzy przewidzieli aż osiem dni startowych. W każdym z nich na start jest 25.000 żetonów, późna rejestracja i jedno re-entry możliwe są do końca dziesiątego poziomu blindów, a gra toczy się przez osiemnaście 30-minutowych leveli.
Frekwencja w środę była nieznacznie lepsza od wtorkowej – tym razem wpisowe opłacono 167 razy, co oznacza, że w całym turnieju mamy na razie 321 wejść. Przy stołach znów nie zabrakło znanych twarzy, lecz po raz kolejny większość odpadła przed kasą. Z niczym od stołów odeszli między innymi Shaun Deeb, Jeff Lisandro, Max Pescatori, Sebastian Langrock, Martin Kabrhel czy Dutch Boyd.
Bubble boyem w dniu 1B (w Colossusie część graczy odpadających w dniu pierwszym dostaje już kasę) został Chris Ferguson. Deeb walczy o utrzymanie prowadzenia w klasyfikacji na Gracza Roku WSOP, lecz w King's Casino na razie nie wiedzie mu się zbyt dobrze. Wczoraj z turnieju wyrzucił go Polak, Łukasz Tomecki, który z królami okazał się lepszy od rywala, będącego w posiadaniu dwójek.
Do dnia drugiego awansowało wczoraj siedemnaście osób. Najlepiej poradził sobie Czech Sebastian Kos, który zapakował do torby 593.000 żetonów. Za plecami Kosa znalazł się jednak Łukasz Tomecki, mający 418.000 żetonów! Pod koniec dnia Polak wygrał bardzo dużą pulę z Grekiem Georgiosem Sefertzisem, gdy jego asy utrzymały się w starciu z AK przeciwnika. Chipleaderem całego turnieju wciąż jest natomiast Dariusz Gliński!
Trzecie miejsce w dniu 1B zajął Lars Kamphues, który zgromadził 397.000 żetonów. Dalej przeszedł też między innymi Chińczyk Guoliang Wei, mający już w dorobku bransoletkę WSOP. Teraz ma on jednak tylko 60.000 żetonów.
Oto czołówka Colossusa po dniu 1B:
1. Dariusz Gliński 669.000
2. Sebastian Kos 593.000
3. Gerrit Mueller 544.000
4. Michail Kavouras 488.000
5. Łukasz Tomecki 418.000
6. Lars Kamphues 397.000
7. Meir Avigal 382.000
8. Ondrej Lon 381.000
9. Marcin Jaworski 364.000
10. Samija Nasić 338.000
Jak widać, w pierwszej dziesiątce turnieju mamy w tej chwili trzech Polaków. Dziś w planie są jednak kolejne dwa dni eliminacyjne. Dzień 1C ruszy o 12:00, a dzień 1D wystartuje o 18:00. Kolejne doniesienia z Rozvadova znajdziecie oczywiście jutro na łamach Pokertexas!