Przed wielką szansą stała dwójka Polaków, którzy przystąpili wczoraj do finałowej rozgrywki w evencie Colossus podczas World Series of Poker Europe w Rozvadovie. Zwycięzca eventu miał wziąć bransoletkę i ponad 200.000€!
Szansa na pierwszą bransoletkę dla Polski była bardzo realna. Wojciech Wyrębski prowadził w turnieju mając niecałe 12.000.000 w stacku. Dariusz Gliński zajmował trzecie miejsce. Tak wyglądała sytuacja przed finałem:
- Wojciech Wyrębski 11.875.000
- Hannes Neurauter 11.375.000
- Dariusz Gliński 9.350.000
- Krasimir Yankov 8.625.000
- Tamir Segal 8.500.000
- Bjoern Bouwmans 5.850.000
- Nelio Gatta 5.000.000
- Francesco Delfoco 4.850.000
- Aksel Ayguen 4.725.000
- Flavio Decataldo 4.425.000
Wiele mogło się jednak wydarzyć, bo żaden z graczy nie miał nawet 50 blindów, a kilku miało ich zaledwie kilkanaście. Rozgrywka zaczęła się dość pechowo dla Darka Glińskiego. Polak znalazł u siebie AA. Aksel Ayguen, który chwilę wcześniej zagrał all-ina, miał tam 88. Rywal Polaka ósemki nie złapał, ale KT9J7 dało mu strita!
Nelio Gatta odpadł na dziesiątym miejscu. Na kolejnym poziomie odpadł Bjorn Bouwmans. Obu graczy wyeliminował Tamir Segal, który został znacznym liderem turnieju. W grze została ósemka pokerzystów.
To był znakomity moment gry dla Wojciecha Wyrębskiego. Polak najpierw z AA podwoił się na QQ Hannesa Neurautera, a chwilę później w akcji AK na AJ odesłał do kasy Krasimira Yankova.
Świetny występ Dariusza Glińskiego!
Prawdziwy rollercoaster emocji przeżywał Dariusz Gliński. Najpierw podwoił jednego oponentów, aby chwilę później samemu zaliczyć więcej niż potrojenie na Wyrębskim. Tymczasem Segal odesłał do kasy Francesco Delfoco.
Hannes Neurauter odpadł na piątym miejscu. Pokerzysta oddał żetony Akselowi Ayguenowi. Chwilę później ostatnie blindy wrzucił także Dariusz Gliński. Polak miał A2. Rywalizował z A8 Ayguena. Niestety na stole pojawiły się A84K7. To oznaczało, że rywal złapał dwie pary. Dariusz Gliński odpadł na czwartym miejscu i wygrał 68.331€!
Ayguen znalazł wkrótce doskonałą rękę. Miał JJ. Postanowił z nią zagrać all-ina mając tylko kilka blindów, bo wcześniej stracił część stacka w małych pulach. Segal poprosił o przeliczenie i sprawdził z K7. Flop to TQ8. Turn to A. Segal złapał drawa do strita i skompletował go na riverze! Tam bowiem pojawił się J, który oznaczał eliminację Ayguena!
Krótki heads-up!
Sytuacja Polaka przed heads-upem była dość ciężka. Miał bowiem dziewiętnaście blindów. Rywal miał ich ponad siedemdziesiąt. Wojciech po kilku rozdaniach znalazł jednak doskonałą rękę, aby podwoić się. Podbił, a kiedy Segal zagrał all-ina, szybko sprawdził z AQ. Segal miał gorszą rękę, bo KT. Jego run jednak trwał. Złapał bowiem 86K na flopie. Turn to 8. Niestety river to T. To oznaczało, że Wojciech Wyrębski zajmuje drugie miejsce i wygrywa 125.966€! To największy wynik Polaka, który jest stałym uczestnikiem festiwali Poker Fever!
Tamir Segal z Izraela został zwycięzcą europejskiego Colossusa. Pokerzysta wziął 203.820€ i bransoletkę. To pierwszy większy cash i sukces tego gracza.
Wyniki finału Eventu #1 – Colossus:
- Tamir Segal – 203.820€
- Wojciech Wyrębski – 125.966€
- Aksel Ayguen – 92.385€
- Dariusz Gliński – 58.331€
- Hannes Neurauter – 51.854€
- Francesco Delfoco – 38.349€
- Flavio Decataldo – 29.104€
- Krasimir Yankov – 22.181€
- Bjorm Bouwmans – 17.209€