Podczas tegorocznej edycji WSOP Europe czekamy na rozstrzygnięcie już tylko jednego turnieju mistrzowskiego. Tego najważniejszego – Main Eventu. W drugim jego dniu do stołów powróci aż trzynastu pokerzystów z Polski. Wciąż możliwa jest jeszcze także późna rejestracja.
Dominik Pańka wysoko w Main Evencie
Main Event WSOP Europe już od pierwszego dnia startowego układał się bardzo dobrze dla pokerzystów z naszego kraju. Z dnia 1A dalej awansowało bowiem aż ośmiu naszych graczy. Zdecydowanie najlepszy stack spośród biało-czerwonych miał zajmujący siódme miejsce Piotr Franczak. Awansowali też Jarosław Sikora, Tomasz Chmiel, Grzegorz Gosk, Przemysław Klejnowski, Dima Urbanowicz, Piotr Trębacz i Mikołaj Zawadzki. Więcej o tym, co działo się wcześniej w tym turnieju, możecie przeczytać TUTAJ.
W dniu 1B wpisowe wynosiło oczywiście 10.350€, na start każdy z pokerzystów miał po 50.000 żetonów, a do rozegrania było sześć 90-minutowych poziomów blindów. Tym razem do stołów zasiadły 264 osoby, dzięki czemu w całym turnieju mamy 489 wpisowych. To nieco mniej niż potrzeba do przekroczenia gwarantowanych 5.000.000€, ale późna rejestracja wciąż jest możliwa do rozpoczęcia dnia drugiego.
Dalej awansowało wczoraj 187 osób, ale z niczym od stołu odeszło kilku znanych pokerzystów. W dniu 1B odpadli między innymi Vojtech Ruzicka, Koray Aldemir, Felipe Ramos, Martin Kabrhel, Sam Trickett i Chris Ferguson. Wszyscy mogą skorzystać jeszcze dziś z opcji re-entry. Odpadł również niestety Bartłomiej Machoń, ale już zapowiedział, że spróbuje dziś szczęścia po raz kolejny.
Najlepiej spisał się wczoraj Henry Tran, który zapakował do torby 224.700 żetonów. Liderem wciąż jest jednak Markus Duernegger, który w dniu 1A zgromadził 264.500 żetonów. W pierwszej piątce dzień 1B skończyli też między innymi Josip Simunić, Parker Talbot i Mustapha Kanit.
Dla nas najważniejsza informacja jest taka, że dalej przeszło czterech pokerzystów z Polski. Zdecydowanie najlepiej spisał się Dominik Pańka. Trener Smart Backing miał ósmy stack w dniu 1B – 146.900 żetonów. Poza nim awansowali również Patryk Ślusarek (71.300), Sebastian Pawlak (63.400) i Michał Jurgielewicz (55.700). Oznacza to, że dziś przy stołach zasiądzie co najmniej trzynastu Polaków!
W grze wciąż mamy też wielu bardzo znanych pokerzystów. Dalej przeszli wczoraj między innymi Antoine Saout, Eugene Katchalov, Allen Kessler, Maria Ho, Jan Bendik, Anatoly Filatov, Anthony Zinno, Patrik Antonius, Martin Jacobson i Betrand „ElkY” Grospellier. Francuz awansował już wcześniej z dnia 1A, ale miał bardzo mały stack, więc zdecydował się na ponowny start, co zdecydowanie mu się opłaciło.
Oto czołówka Main Eventu WSOP Europe i stacki Polaków:
1. Markus Duernegger 246.200
2. Pierre Neuville 239.000
3. Henry Tran 224.700
4. Laszlo Bujtas 216.500
5. Asi Moshe 203.600
6. Josip Simunić 189.100
7. Gilbert Diaz 188.900
8. Marc MacDonnell 182.500
9. Parker Talbot 179.500
10. Mustapha Kanit 177.100
12. Piotr Franczak 169.800
19. Dominik Pańka 149.600
20. Jarosław Sikora 147.700
73. Tomasz Chmiel 100.700
127. Grzegorz Gosk 78.000
151. Patryk Ślusarek 71.300
172. Sebastian Pawlak 63.400
195. Michał Jurgielewicz 55.700
207. Przemysław Klejnowski 53.300
Bartłomiej Machoń 50.000
226. Dima Urbanowicz 46.900
284. Piotr Trębacz 31.200
311. Mikołaj Zawadzki 21.400
Ogółem do stołów powróci dziś 337 pokerzystów oraz oczywiście ci gracze, którzy skorzystają z możliwości późnej rejestracji. Rozgrywka wystartuje o 12:00 od blindów 400/800, a do rozegrania znów będzie sześć 90-minutowych leveli. Dopiero o 21:00 ma ruszyć live stream, a polski komentarz standardowo zapewni ekipa zaprzyjaźnionego portalu PokerGround. Zachęcamy do oglądania!
Obejrzyj transmisję na żywo z kanału PokerGroundTV na stronie www.twitch.tv
Przemysław Piotrowski czwarty w 6-Maxie
Walka na WSOP Europe toczy się nie tylko w eventach mistrzowskich, ale też w różnego rodzaju turniejach bocznych. Wczoraj rozegrano event No Limit Holdem 6-Max Turbo z wpisowym w wysokości 1.100€. Zagrało w nim 56 osób – każdy miał do dyspozycji 15.000 żetonów, a kolejne poziomy blindów trwały zaledwie 15 minut.
Płatnych było jedynie sześć czołowych miejsc, a na stole finałowym znalazł się jeden Polak, Przemysław Piotrowski. Członek Teamu Silent Sharks rozpoczął decydującą rozgrywkę z trzecim stackiem, ale ostatecznie skończył turniej na czwartym miejscu, gdy jego szóstki nie utrzymały się w starciu z QJ jednego z rywali. W zamian Polak otrzymał 6.118€. Wygrał Ramin Hajiyev z Azerbejdżanu, który zgarnął 18.088€.
Po cashu Jarka Sikory w Colossus przyszedł czas na niewiele na razie grającego tu Przemka Potrowskiego. Jeden z…
Publié par Silent Sharks sur dimanche 5 novembre 2017
Oto końcowe wyniki turnieju NLH 6-Max Turbo:
1. Ramin Hajiyev 18.088€
2. Ivan Freitez 12.502€
3. Evgeny Kafelnikov 7.980€
4. Przemysław Piotrowski 6.118€
5. Anestis Anagnostidis 4.788€
6. Michael Bailey 3.724€
20:45???
zmiana z 12:30?
Niezbadane są wyroki King’s Casino 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.