WSOP: Druga bransoletka Schneidera, Chris Dombrowski triumfuje

Tom Schneider poważnym kandydatem do tytułu Gracza Roku WSOP.

Po tym jak wczoraj uwagę widzów zwrócił kolejny Kanadyjczyk, dzisiaj na ustach wszystkich jest Tom Schneider. Pokerzysta ten absolutnie zdominował eventy HORSE na WSOP i wygrał drugi z nich. Miłym, częściowo polskim akcentem jest dobry stack Grzegorza Derkowskiego przez finałowym dniem eventu Omahy.

Event #29: $5,000 H.O.R.S.E.

Czwórka graczy powróciła do gry w evencie gier mieszanych. Tom Schneider miał ogromną przewagę, a mając na uwadze jego ogromne doświadczenie, można było przewidywać, że rywali czeka niezwykle ciężkie zadanie.

Greg Mueller, który rozpoczynał jako short podwoił się od razu, aby chwilę później zapytać Schneidera czemu ten w jednym z rozdań nie dołożył 60 tysięcy, aby wyeliminować skróconego Scholla. Zanim jednak nastąpiła eliminacja, Mueller ponownie się skrócił, a potem podwoił. Scholl również zaliczył double-upa, co nie udało się Viatchelavowi Ortynskiyemu, który odpadł na 4. miejscu. Mueller ostatecznie zakończył turniej na 3. pozycji odpadają w trzyosobowym rozdaniu Studa.

Schneider szybko poradził sobie w heads-upie z Schollem, eliminując go w rundzie Holdema z wyższą parą. Za zwycięstwo otrzymał 318 tysięcy dolarów. To druga bransoletka na tegorocznym WSOP dla tego pokerzysty. Łącznie ma już on cztery zwycięstwa na koncie. Schneider awansował na drugie miejsce w klasyfikacji WSOP Player of The Year – traci do Daniela Negreanu niecałe 40 punktów.

Wyniki:

Event #30: $1,000 No-Limit Hold'em

Wczoraj rozstrzygnięto również event Holdema z najniższym wpisowym. Na stole finałowym ciężko szukać było znanych nazwisk, ale naszą uwagę zwrócić mogli dwaj Chrisowie polskiego pochodzenia. Chris Bolek uplasował się na 6. miejscu, wygrywając 58 tys. dolarów.

Lepiej poradził sobie Chris Dombrowski. W heads-upie pokonał on Mathew Moore'a, aby sięgnąć po pierwszą bransoletkę w swojej karierze. Dombrowski za zwycięstwo otrzymał 346 tysięcy dolarów. To największy sukces tego pokerzysty, który na scenie pokerowej jest od paru lat. Wcześniej osiągał m.in. miejsca płatne na EPT, WPT, wygrał również event Heartland Poker Tour.

Wyniki:

Event #31: $1,500 Pot-Limit Omaha Hi-low 8-or-Better

Interesująco zapowiada się dla nas finałowy dzień turnieju Omaha Hi/Low. Z ponad stu graczy, którzy wrócili wczoraj do gry, dzisiaj pozostaje ich już tylko czternastka, a prowadzi Perry Green. Nas bardziej interesuje jednak polski pokerzysta grający pod niemiecką flagą, czyli Grzegorz Derkowski, który będzie miał szansę na pierwszy stół finałowy w swojej karierze.

Perry Green ma stacka w wysokości 491 tys. Drugi jest Marco Johnson. Grzegorz rozpocznie z szóstej pozycji. O bransoletkę powalczą również Barry Greenstein i Eric Rodawig.

Event #32: $5,000 No-Limit Hold'em (Six Handed)

Tak jak można było się spodziewać, event ten przyciągnął sporo pokerowych gwiazd, a łącznie przy stołach zasiadło 516 uczestników. Oznacza to, że do podziału jest pula wynosząca 2.4 mln dolarów, a zwycięzca zabierze 606 tysięcy dolarów.

Liderem jest Jonathan Little, który nieznacznie wyprzedza Daniela Negreanu. Niezłymi stackami dysponują Brian Rast, Ryan D'Angelo, Randy Lew i Steve O'Dwyer. Dzisiaj do gry wróci 128 pokerzystów.

Event #33: $2,500 Seven-Card Razz

Rok temu ten event Razza był jednym z najgłośniejszych turniejów WSOP. To właśnie w nim Phil Hellmuth wywalczył swoją dwunastą bransoletkę. Phil postanowił oczywiście zagrać turniej i pojawił się wśród graczy około piątego poziomu.

Rok temu Hellmuth był najlepszy spośród 309 graczy. Tym razem przy stołach zagrało łącznie 301 graczy, co nie jest złym wynikiem. Liderem jest David Bach, który zgromadził 51 tys. w stacku. Dobrymi stackami dysponują również Mike Wattel i Archie Karas. W grze pozostaje połowa uczestników.

Zdjęcie: WSOP.com