WSOP Circuit Main Event finał – relacja na żywo – 19:40

To już nasz ostatni dzień relacji z Tbilisi! Mamy nadzieję, że zakończymy go jakimś optymistycznym akcentem – pierścieniem mistrzowskim dla Polaka w Main Evencie WSOP Circuit! Czy tak się stanie? Zapraszam na relację z tego wydarzenia! Kłania się wszystkim Rafał „Jack Daniels” Gładysz.

W grze w turnieju głównym mamy jeszcze 32 zawodników, w tym dwóch naszych reprezentantów – Dimę Urbanowicza i Bartłomieja Totosia. Co prawda organizatorzy myśleli, że wczoraj uda się dograć do stołu finałowego, ale szybko porzucili ten pomysł i zagrano tylko 10 godzinnych leveli, tak jak w dniach eliminacyjnych. Ekipa Pokertexas ma jedynie nadzieję, że jeśli któryś z naszych chłopców dotrwa do stołu finałowego, to nie potrwa on zbyt długo – o 4 rano musimy być już na lotnisku na samolot powrotny do domu!

Na zwycięzcę Main Eventu – oprócz pierścienia mistrzowskiego – czeka 85.000$, więc jest o co dzisiaj grać. Nasi panowie szykują się do gry w trochę odmienny sposób – Bartek już dawno na sali i czeka na start, a Dima… właśnie niedawno wstał! Zobaczymy, który sposób okaże się skuteczniejszy!

Na sali zobaczymy dzisiaj również Marcina Wydrowskiego, który też powalczy o pierścień w turnieju 100$ z rebuyami i addonem. Turniej ten jest w bardzo szybkiej strukturze i dziś Pyszałek musi przetrwać trzy levele do addona w wysokości 50k ze stackiem 20k, co jest równowartością 10 big blindów.

Być może któremuś z naszych chłopaków wpadnie do głowy zainstalowanie się w High Rollerze za 2.200$. Wczoraj grał w nim Dominik Pańka, ale odpadł przed końcem dnia. Może dziś zechce powalczyć ponownie? Zobaczymy!

Tak czy inaczej zapraszam do kibicowania naszym zawodnikom i do śledzenia relacji! Startujemy!

WSOP Circuit Main Event finał – 11:40

Początek dla naszych chłopców dość różny. Dima lekko spadł, ale przy blindach 6k/12k ante 1k to te straty są niewielkie – ma wciąż około 280k. Na jego stole miało miejsce ciekawe rozdanie. W grze było trzech graczy, w tym Dima. Flop KQT i agresor c-betuje, dokłada Dima z QJ i gracz z BB. Turn to 7 i nagle BB ładuje na środek stołu all ina za ponad 200k! Agresor szybko sprawdza, Dima folduje i mamy showdown – big blind pokazuje… K3 (!!!), a oczywiście jego przeciwnik był w posiadaniu AJ i mamy jednego gracza mniej. Na tym poziomie turnieju jeszcze tacy gracze??

Bartek z kolei zaczął dobrze i wskoczył już na 500k dzięki kilku mniejszym zgarniętym pulom.

Pyszałek za to rozpoczął świetnie swój turniej i z 20k szybko wskoczył na 60k. Wygrał z A5 przeciwko JT i z QQ przeciwko AQ. Niestety, za chwilę nadeszło wyrównanie i jego dziewiątki nie dały rady JT przeciwnika. Marcin ma teraz ponownie 20k przy blindach 1.200/2.400 ante 200.

WSOP Circuit Main Event finał – 11:50

Ledwo skończyłem pisać poprzedniego posta i stała się pierwsza tragedia (mała) i tuż za nią następna (duża).

Najpierw Pyszałek stracił resztę stacka w swoim turnieju i musiał brać kolejnego rebuya (to już szósty w tym turnieju). Formuła tego eventu jest taka, że do momentu addona po prostu trzeba brać kolejne rebuye i tyle. Oby się udało odbudować!

Ale gorsza rzecz stała się w Main Evencie! Odpadł Dima Urbanowicz! Jego KQ nie pokonało niestety AK przeciwnika i niestety w turnieju głównym został nam ostatni rodzynek, którym jest – chyba mimo wszystko dość niespodziewanie – Bartek Totoś. Trzymamy więc teraz mocno kciuki za niego! A Dima chyba za chwilę już będzie grał w High Rollerze.

Na zdjęciu Bartek

WSOP Circuit Main Event finał – 12:50

Kończy się powoli drugi level Main Eventu dzisiaj, następny poziom po przerwie to już 10k/20k ante 2k. Z 369 zawodników w grze zostało nam już jedynie 22.

Bartek wciąż ma przyzwoity stack w granicach 430k, choć narzeka teraz na wyjątkowe bezkarcie. Ma już zagwarantowaną wypłatę w wysokości minimum 3.225$, ale już następna pozycja to 3.779$. Za sam udział na stole finałowym wypłata wynosi już 8.112$ za dziewiąte miejsce.

Wypłaty na FT:

1. 85.800$

2. 53.021$

3. 38.743$

4. 28.766$

5. 21.692$

6. 16.602$

7. 12.893$

8. 10.156$

9. 8.112$

Pyszałek w końcu doczłapał się do addona. Gra przez ostatnia godzinę w tym turnieju wyglądała mega komicznie. Każdy tankował minimum minutę preflop, aby swoje 72 off w końcu sfoldować. Marcin „nabudował się” w spocie z AA na ręku, gdy sprawdziły go oba blindy. Problem w tym, że miał ciut ponad… 1BB! Na dodatek trafił z flopa karetę asów! Teraz po addonie ma około 60k na blindach 2k/4k ante 500.

A Pyszałkowi kibicuje dziś Majki

A na koniec posta jeszcze tylko sikoreczka!

WSOP Circuit Main Event finał – 14:50

Przez długi czas gra w Main Evencie niesamowicie się wlokła. W godzinę odpadło jedynie dwóch graczy. Dopiero teraz eliminacje nagle ruszyły z kopyta i poleciało kilku następnych zawodników, więc w turnieju głównym mamy już tylko 14 osób marzących o pierścieniu!

Nasz jedynak w Main Evencie wciąż siedzi dość bezpiecznie przy stole. Na blindach 12k/24k ante 3k Bartek ma 570k w stacku. Nie spieszy się, kontroluje sytuację, nie zaszczepia się niepotrzebnie w dziwne spoty. Przy stole siedzi z nim wicelider przed startem dnia, Amerykanin Brian Senie (to ten gracz, o którym pisałem któregoś dnia, że długo był chipleaderem na WPT Praga). Średni stack w tym turnieju to teraz około 790k.

W swoim turnieju walczy również wciąż Marcin Wydrowski. Ma 46k w stacku na blindach 4k/8k. W turnieju tym w grze zostało 26 graczy, a 21 znajdzie się w kasie.

A na zdjęciu nasza ulubiona Ruda z Ostrawy! Przyszła mama (będzie rodzić za dwa miesiące) miała wczoraj wyjątkowo ciężką rękę do rozdawania. Przez cały dzień rozdała graczom 8 razy asy, a wygrały one jedynie raz – naszemu Dimie na koniec dnia! I to też przypadkiem, bo Dima pokonał gracza mającego KK, ale inny gracz wywalił po ciężkim tanku parę dziewiątek, a już na flopie złapałby seta. Asy spod ręki Michaeli przegrały m.in. Dziewonowi, który wpakował się pod karetę waletów!

WSOP Circuit Main Event finał – 16:00

Coraz bliżej do stołu finałowego Main Eventu! W grze mamy już tylko 13 graczy, w tym wciąż naszego Bartka Totosia!

JoeBlack przed chwilą zarobił trochę żetonów grając all in po otwarciu i 3-becie. Miał akurat damy na ręku, ale nikt go nie sprawdził i Bartek ma teraz 760k. Blindy wynoszą obecnie 15k/30k ante 4k. To już dwudziesta piąta godzina gry w Main Evencie!

Nieźle radzi sobie też Pyszałek. U niego zostało już 16 graczy, a wszyscy znaleźli się w kasie. Na razie jest to tylko 550$, ale za zwycięstwo można zarobić 13.000$ i mistrzowski pierścień! Jedziemy po to! Marcin ma teraz około 200k.

Dima do High Rollera ostatecznie się nie zapisał, bo o 3:30 w nocy ma już samolot i bał się, że nie zdąży na lotnisko w przypadku deepa. Za to okazję wykorzystuje sobie Steve O'Dwyer, który jest obecnie chipleaderem tego turnieju.

Na zdjęciu Pyszałek

WSOP Circuit Main Event finał – 16:40

Mamy Polaka na stole finałowym Main Eventu WSOP Circuit!!!!

Bartek Totoś dotarł do stołu finałowego, na którym zagra dziewięciu najlepszych graczy tego turnieju. Ma już zagwarantowane minimum 8.112$ nagrody pieniężnej, ale my liczymy tu na coś więcej. Łatwo nie będzie, bo Polak siada do tego FT jako najmniejszy stack, ale nie bez szans na sukces. Ma 558k przy blindach 15k/30k ante 4k, więc tragedii nie ma. Za 17 minut zmiana blindów na 20k/40k ante 5k.

Trzymamy kciuki!! Jedziesz po to Bartek!!

WSOP Circuit Main Event finał – 17:20

Szybkie doniesienia z frontu!

Na stole finałowym Main Eventu wciąż gra dziewięciu graczy. JoeBlack raz troszkę w górę, raz troszkę w dół, ale trzyma się w okolicach 500k, co daje mu teraz 12-13BB na walkę o podwojenie. Przynajmniej ma proste decyzje – all in lub fold.

Pyszałek ma jeszcze w grze 12 rywali i siebie samego, w stacku trzyma około 400k po podwojeniu Q7s na A6 (dama na flopie). Teraz zaczęła się przerwa, a po niej blindy wskoczą na 2.500/5.000 ante 500.

Przed moim nosem rozgrywany jest również stół finałowy High Rollera. Zdecydowanym faworytem do zwycięstwa jest Steve O'Dwyer, ale czy sięgnie po pierścień? Zobaczymy pewnie za kilka godzin.

WSOP Circuit Main Event finał – 19:00

Gra na stole finałowym wlecze się niemiłosiernie. Nas już jednak ten stół nie będzie interesował – Bartek odpadł na miejscu ósmym inkasując ponad 10.000$!

Najpierw odpadł jeden z graczy grając all in z parą trójek i wpadając pod asy rywala. Później znowu długo nic się nie działo, aż w końcu Bartek – skrócony już do 8BB – zagrał all in z AT i dostał call od rywala z KJ. Walet spadł już na flopie i było po herbacie. Ale i tak za walkę w turnieju należą się Bartkowi wielkie brawa! Przypomnijmy tylko, że wczoraj miał w pewnym momencie jedynie 10k w stacku na blindach 1k/2k!

Teraz nasze nadzieje na pierścień mistrzowski pokładamy już tylko w Pyszałku. W jego turnieju wciąż gra jeszcze 12 zawodników, a kapitan Pokerground Pro Team ma 350k w stacku.

Na zdjęciu Bartek

WSOP Circuit Main Event finał – 19:40

To była nasza ostatnia szansa na pierścień WSOP Circuit. Ale niestety, Marcin Wydrowski ponownie skończył turniej na miejscu dziewiątym. Na FT siadał mając 200k (5BB) i gdy był na big blindzie i miał już tylko 165k został postawiony na all inie przez rywala. Po dłuższym namyśle sprawdził z K9, rywal miał A8 i lepsza ręka się utrzymała. Za dziewiąte miejsce Pyszałek odebrał w kasie niecałe 1.200$. Good game sir!

To już koniec relacji ze słonecznego i wiosennego Tbilisi. Kończymy grę i pracę, pakujemy się i o 5 rano lecimy już do Polski. Ale nie martwcie się – już od 15 marca wracam do klawiatury i aparatu i zaczynam relację z World Poker Tour w Wiedniu! Ponownie zagrają tam nasi najlepsi gracze w kraju, więc emocji z pewnością nie zabraknie. Do części teamu Pokerground obecnej w Gruzji dołączy już reszta drużyny, więc powinno być i ciekawie, i zabawnie równocześnie.

Z kolei od 16 marca na łamach Pokertexas rusza również relacja z Redbet Hunter. W Ołomuńcu wystartuje zapewne ponad 100 Polaków, więc emocji i tam będzie mnóstwo.

Mam nadzieję, że relacje z WSOP Circuit Wam się podobały. Czekam na Wasze opinie i uwagi.

Dobranoc!