WSOP 2018 – Pięć zdarzeń, o których wolelibyśmy zapomnieć

0
Phil Ivey WSOP
Phil Ivey (foto: Joe Giron)

49. edycja World Series of Poker obfitowała w wiele interesujących momentów. Niestety, nie brakowało również takich, o których wolelibyśmy jak najszybciej zapomnieć. Jakich konkretnie?

Bransoletka nie ma znaczenia?

Elio Fox, zwycięzca pierwszego otwartego eventu podczas tegorocznego WSOP (No-Limit Hold'em Super Turbo Bounty z wpisowym 10.000$), miał ogromną szansę, żeby już kilka dni później sięgnąć po drugą bransoletkę i uzyskać spore prowadzenie w rankingu na Gracza Roku. Doskonale szło mu bowiem w High Rollerze za 100.000$.

Jednak gdy akcja wkroczyła do fazy heads-up, gracze przeprowadzili deala. Zamiast zawziętej walki o bransoletkę, była próba jak najszybszego zakończenia pojedynku, którego wynik został już uzgodniony. Bransoletkę dostał Nick Petrangelo, natomiast Fox zarobił nieznaną kwotę z puli 3.700.000$.

Rozczarowujący powrót Iveya

Pokerowe środowisko entuzjastycznie zareagowało na fakt, że Phil Ivey powrócił do gry na World Series of Poker. Jednak jego występ pozostawił wiele do życzenia.

Ivey doszedł wprawdzie do kasy w czterech turniejach, zajął niezłe 9. miejsce w Poker Players Championship, ale nawet nie zbliżył się do szansy na zdobycie swojej 11. bransoletki. W Main Evencie pozbył się całego swojego stacka po nieudanym blefie w Dniu 4. Wcześniej intensywnie prosił organizatorów WSOP, by ci zdjęli go z transmitowanego stołu. Powiedzieć, że fani byli tym faktem nieco rozczarowani, to nic nie powiedzieć.

Natrętni sprzedawcy

Przechodząc korytarzami kasyna Rio, szczególnie na początku lata, było dla graczy i fanów nieco denerwującym doświadczeniem. Wszystko przez natrętnych sprzedawców akcesoriów komórkowych. Sprawą zajął się m.in. Joe Ingram, który skrytykował ich za pośrednictwem YouTube'a i Twittera.

Pomogło. Sprzedawcy wprawdzie od czasu do czasu pokazywali swoje natrętne oblicze, ale dzięki apelowi Ingrama ich działalność została zdecydowanie ograniczona.

Natrętni sprzedawcy (foto: CardsChat.com)

Kobiety muszą walczyć o szacunek

Finałowy dzień eventu Razz Championship za 10.000$ mocno się przedłużył, dlatego Frank Kassela i późniejszy zwycięzca Calvin Anderson zdecydowali, że swój pojedynek heads-up dokończą następnego dnia.

Poker Central ogłosiło, że heads-up będzie miał pierwszeństwo nad turniejem Ladies No-Limit Hold'em Championship, a zapowiadana relacja z tego turnieju rozpocznie się z opóźnieniem, po zakończeniu pojedynku Kassela-Anderson.

Gracze i fani pokera – na czele z Danielle Andersen, która zakończyła kobiecy event na 10. miejscu – zauważyli, że to czysty przejaw dyskryminacji. Protesty się opłaciły. Poker Central ponownie zmieniło ramówkę i transmisja z Ladies Event odbyła się według wcześniejszych planów.

Hellmuth znów w ogniu krytyki

Phil Hellmuth zdobył tego lata swoją 15. bransoletkę, ale w trakcie WSOP 2018 był to niestety jedyny pozytywny akcent z nim związany. Głośne rozdanie z Main Eventu w dużym stopniu przyćmiło jego ogromne osiągnięcie.

Niewłaściwe zachowanie „Poker Brata”, które być może kosztowało Jamesa Campbella odpadnięcie z dalszej gry, stało się tematem ożywionych dyskusji. I to nie tylko w środowisku stricte pokerowym. O Hellmucie pisały również mainstreamowe media na czele z New York Post i USA Today.

W rozdaniu, o którym mowa, Hellmuth przebił na flopie 43T zagranie Alexa Kuzmina ze swoją parą siódemek. Następnie Campbell zagrał all-ina, trzymając drawa do nutsowego koloru.

To zagranie rozzłościło zdobywcę 15. bransoletek WSOP, który swoimi gestami i słowami dał do zrozumienia, że spasuje swoją rękę. Problem w tym, że w rozdaniu był jeszcze trzymający K-high flush drawa Kuzmin. Hellmuth dobrze wiedział, że gdy przypada kolej innego gracza, jakiekolwiek zachowanie mogące wpłynąć na jego decyzję jest po prostu niezgodne z zasadami.

Zarówno Kuzmin, jak i Hellmuth dysponowali sporymi stackami. Dlatego ten pierwszy miałby spore problemy ze sprawdzeniem all-ina Campbella, nie wiedząc, co zrobi „Poker Brat”. Ale skoro dał on do zrozumienia, że spasuje swoją rękę, Kuzmin mógł bez większych obaw zagrać calla.

Na turnie spadła dwójka, która sparowała rękę Kuzmina. River niczego nie zmienił i sfrustrowany Campbell odpadł z turnieju.

Trzeba wspomnieć, że po całym zdarzeniu Hellmuth nieco się zrehabilitował, zapewniając Campbellowi darmową wejściówkę na przyszłoroczny Main Event WSOP.

Jutro startuje Triton Poker Series Jeju – zagrają Ivey, Koon, Dwan i Holz

ŹRÓDŁOCardsChat
Poprzedni artykułPoker EM – rekordowa frekwencja, dwóch Polaków w grze
Następny artykułChris Moorman – Przeprowadzka do Las Vegas była moją najlepszą decyzją