Za nami kolejne trzy finałowe rozstrzygnięcia w turniejach, których uczestnicy walczyli o mistrzowskie bransoletki WSOP. Najciekawszym z zakończonych eventów był bez wątpienia turniej Shootout, o którego rozstrzygnięciach przeczytacie poniżej.
Event #43 1.500$ No-Limit Hold'em SHOOTOUT
Najważniejszym punktem dzisiejszego raportu z festiwalu WSOP jest bez wątpienia zaskakujący triumf Bena Mayi, któremu udało się zwyciężyć w turnieju NLH Shootout z wpisowym w wysokości 1.500$. Maya na światowej scenie pokerowej jest całkowicie anonimowym zawodnikiem, dlatego też jego doskonały wynik jest niemałym zaskoczeniem.
Równie zaskoczony swoim występem był sam zainteresowany, który – jak się później okazało – znalazł się w Las Vegas… przypadkiem.
Jestem w szoku. Mam swój własny biznes, jestem agentem nieruchomości. Żaden z domowników nie śledził mojego występu, nikt o nim nie wiedział. W Izraelu praktycznie nie ma pokera, więc nikomu o tym nie mówiłem. Jestem tu w sprawach biznesowych, jutro lecę do domu. Najpierw brałem udział w turnieju 10.000$ Six-Max, potem w tym i to tylko dlatego, że był to event trzydniowy i kończył się dzisiaj.
Podczas gry w dniu finałowym Mayi udało się uporać m.in. z Vojtechem Ruzicką i Chrisem Moormanem. Na stole finałowym spotkał natomiast Jonathana Little'a, a w heads upie zmierzył się z Thomasem Boivinem. W decydującym rozdaniu tego turnieju Boivin zlimpował z buttona, Maya przebił, na co jego rywal odpowiedział all inem z AT na ręku. Po kontrolnym spojrzeniu w karty Maya podjął właściwą decyzję i sprawdził to zagranie z parą króli na ręku. Ręka ta się utrzymała, dzięki czemu Ben Maya mógł rozpocząć świętowanie zdobycia mistrzowskiej bransoletki WSOP i ponad 250.000$ w gotówce.
Wielkie gratulacje!
- Ben Maya 257.764$
- Thomas Boivin 159.273$
- Tim West 115.297$
- Phachara Wongwichit 84.453$
- Alex Rocha 62.602$
- Steve Foutty 46.969$
- Joe Cook 35.673$
- Paul Michaelis 27.431$
- Jonathan Little 21.360$
- Matas Dilpsas 16.844$
Event #44 3.000$ H.O.R.S.E.
Finałowych rozstrzygnięć doczekaliśmy się również w evencie #44 H.O.R.S.E. z wpisowym w wysokości 3.000$. Do gry w dniu finałowym przystępowało osiemnastu najlepszych zawodników, którzy z nadzieją zerkali w kierunku tablicy wypłat i liczyli na zgarnięcie głównej nagrody w wysokości ponad 250.000$.
Sztuka ta ostatecznie udała się reprezentantowi gospodarzy Matthew Schreiberowi, który za rywali miał m.in. polującego na piątą mistrzowską bransoletkę WSOP Mike'a Matusowa, Dmitria Chopa oraz Phila Hui. Z tym ostatnim Amerykanin spotkał się zresztą w heads upie, po którego zakończeniu przyznał:
Naturalnie field był bardzo trudny. Na początku turnieju nie grałem zbyt dobrze, ale od momentu, w którym zebrałem trochę żetonów, grało mi się dużo lepiej.
W pewnym momencie Schreiber wdał się w przepychankę słowną z 9-krotnym zdobywcą mistrzowskiego pierścienia WSOP Circuit Valentinem Vornicu. Amerykaninowi dopisało szczęście w jednym z rozdań w Studa, przez co Vornicu delikatnie się zdenerwował.
Potrafię dobrze grać w trzy z pięciu gier. Pozostałych dwóch nie znam. Chociaż dużo gram w gry mieszane, zwykle są to cashe. Nie mam zbyt wiele doświadczenia w grze w Studa.
Jak widać brak doświadczenia nie przeszkodził Amerykaninowi w zdobyciu najcenniejszego pokerowego trofeum. Wszystko jest możliwe!
- Matthew Schreiber 256.226$
- Phil Hui 158.361$
- David Steicke 107.458$
- Tom Koral 74.382$
- Ryan Himes 52.542$
- Hanks Honig 37.892$
- Ryan Hughes 27.910$
- Brendan Taylor 21.007$
- Valentin Vornicu 16.165$
Event #45 5.000$ No-Limit Hold'em (30 minute levels)
W evencie #45 field składający się z 505 pokonał Brytyjczyk Chris Brammer, który za swój wyczyn odebrał z kasy 527.555$ oraz sięgnął po pierwszą w karierze mistrzowską bransoletkę WSOP. Udział w puli nagród opiewającej na kwotę 2.438.250 wzięło 76 najlepszych zawodników, natomiast czołowa piątka mogła liczyć na sześciocyfrowe kwoty.
Brammer ma na swoim koncie kilka dobrych występów na WSOP – jego obydwa występy przy stołach finałowych pochodzą z 2012 roku. Pięć lat później Brytyjczyk w końcu spełnił swoje marzenie, a turniejem, w którym udało mu się dokonać, był właśnie event #45.
To był turniej turbo, więc blindy zmieniały się bardzo szybko. To stwarzało masę akcji, przez co bardzo ważne było, aby wygrywać te wszystkie alliny. Wydaje mi się, że wygrałem większość z nich, karty bardzo mi sprzyjały. Zdarzały się sytuacje, w których mogłem zagrywać za wszystko i wywierać presję na innych zawodnikach.
Podczas gry na stole finałowym grupa wsparcia Brammera głośno celebrowała każdego all ina, jakiego udało mu się wygrać, cieszyli się również z każdego rozdania, które padało jego łupem.
Byłem po obydwu stronach. Tydzień temu znajdowałem się w grupie railingowej Chrisa Moormana i bycie częścią tego było niesamowitym doświadczeniem. Ani przez chwilę nie czujesz się smutny, bo za Twoimi plecami są ludzie, którzy Cię wspierają.
Jak widać wsparcie ze strony kibiców może okazać się na wagę złota. Chrisowi Brammerowi serdecznie gratulujemy doskonałego występu w evencie #45, którego końcowe wyniki prezentujemy poniżej:
- Chris Brammer 527.555$
- Jett Schencker 326.051$
- Yevgeniy Timoshenko 223.574$
- Rui Ye 156.022$
- Tobias Ziegler 110.845$
- Oliver Weis 80.196$
- Michael Brinkenhoff 59.107$
- Alex Foxen 44.395$
- Diego Sanchez 33.993$