WSOP 2012 – John Monnette wygrywa, dwa stoły finałowe

W nocy w Las Vegas przyznano kolejną bransoletkę, wyłoniono także dwa kolejne stoły finałowe oraz rozpoczęto prestiżowy turniej NL Holdem Heads-Up z wpisowym $10,000.

Zakończył się Event 10 $5,000 Seven Card Stud. Finałowy dzień rozpoczęło 16 zawodników, a liderem był, uznawany za najlepszego pokerzystę świata w tej odmianie pokera, Jeff Lisandro.

W gronie tych, którym nie udało się awansować na stół finałowy znalazło się liczne grono znanych pokerowych nazwisk m.in.: Nick Schulman (16 miejsce), Mike Sexton (15 miejsce), Max Pescatori (12 miejsce), Cyndy Violette (11 miejsce) oraz Eugene Katchalov (9 miejsce).

Cały dzień nie układał się zbyt dobrze dla Lisandro, który co prawda znalazł się na stole finałowym, ale potem nie było już tak dobrze i Lisandro zakończył grę na 5 miejscu. Jeff Lisandro z pewnością z takiego wyniku nie był zadowolony, ale na pocieszenie mógł zgłosić się do kasy po odbiór nagrody w wysokości $41,789.

W turnieju triumfował John Monnette, który zdobył swoją drugą bransoletkę mistrza WSOP. W zeszłym roku wygrał on w turnieju $2,500 8-Game. Ciekawostką jest fakt, że w ostatnim rozdaniu Monnette do wygranej wystarczyła para waletów, a z tym samym układem zakończył on również wygrany turniej w zeszłym roku.

Event 10 $5,000 Seven Card Stud – Wyniki Finału

W Evencie 9 $1,500 NL Holdem Re-entry rozegrano trzeci dzień. W tym jak na razie najdłuższym turnieju tegorocznego WSOP wyłoniono w końcu skład stołu finałowego. Zgodnie z przewidywaniami kolejny dobry dzień zaliczył Brian Rast (wyeliminował z gry Jonathana Duhamela). Rast zaczynał grę w dniu trzecim jako chiplider, a do jutrzejszej, finałowej rozgrywki przystąpi z pozycji wicelidera, na czele znajduje się Ryan Olisar.

Chipcount finalistów:

Stół finałowy wyłoniony został także w Evencie 11 $1,500 Pot Limit Omaha, w którym rozegrano dzień drugi. Chociaż dzień rozpoczęło aż 117 zawodników to bez większych problemów udało się doprowadzić grę do planowanego stołu finałowego. W gronie finalistów nie znajdziemy wielkich nazwisk (najlepiej znany jest chyba znakomity gracz online Calvin „cal42688” Anderson), ale WSOP ma to do siebie, że co roku kreuje nowe gwiazdy pokera.

Chipcount finalistów Eventu 11:

152 zawodników zagrało w bardzo prestiżowym turnieju Evencie 12 $10,000 NL Holdem Heads-Up. W pierwszej rundzie zagrało tylko 48 zawodników, a a 104 otrzymało „wolny los”. Już w tej fazie turnieju z grą pożegnali się m.in.: Sam Trickett i Vanessa Rousso.

W turnieju tym po raz pierwszy na World Series of Poker zagrał Viktor „Isildur” Blom. Debiut nie wypadł zbyt okazale, w pierwszej rundzie Szwed pokonał Andy Blocha, ale już w drugim pojedynku musiał uznać wyższość Tommy Chena. W tej samej fazie turnieju z gra pożegnali się także: Jewgienij Timoshenko, Erik Seidel, Viktor Ramdin, Shaun Deeb i Andy Frankenberger.

Trzecia runda była już walką o wejście do kasy, organizatorzy przewidzieli bowiem aż 32 miejsca płatne, co prawda za miejsca 17-32 zawodnicy otrzymają niewiele ponad zwrot wpisowego ($10,966). W trzeciej rundzie z turniejem pożegnali się m.in.: Phil Ivey i Daniel Negreanu.

W gronie 32 zawodników, którzy powalczą o prestiżowy triumf znajdują się m.in.: Antonio Esfandiari, który zagra ze Scottem Baumsteinem, Brian Hastings, którego przeciwnikiem będzie Tommy Vedes, Vanessa Selbst zagra z Kevinem Saulem, Andrew Robl, który zmierzy się z Ryanem O'Donnellem oraz Andrew Lichtenberger, który zagra z Douglasem Polkiem.

Rozpoczął się także Event 13 $1,500 Limit Holdem. W turnieju zagrało 730 zawodników, stawka to została zredukowana do 222 pokerzystów, którzy powrócą do gry w dniu drugim. Liderem turnieju jest Tom Cage, który zgromadził 50,500 żetonów.

Dzisiaj rozpoczną się dwa kolejne turnieje: Event 14 $1,500 No Limit Holdem Shootout oraz Event 15 $5,000 Seven Card Stud Hi/Lo.