WSOP 2010 – Main Event Dzień 1B

8

Drugi z czterech pierwszych dni Turnieju Głównego za nami, tym razem w grze pojawiło się jeszcze więcej zawodników niż w dniu 1A, zagrał również jeden z obecnych w Las Vegas Polaków.

Przy stołach zasiadło aż 1,489 pokerzystów. W tym gronie znalazł się jeden Polak – członek Team PokerStars Online – Grzegorz "Warsaw" Mikielewicz". Polak radził sobie bardzo dobrze, startowe 30,000 udało mu się bez problemów zamienić na stack przekraczający 40,000, niestety w tym momencie Grześkowi przytrafiło się bardzo pechowe rozdanie. Mając 44 na flopie K-8-4 przebił zagranie za 900 do 2,300 i został sprawdzony. Turn to 5 i Warsaw zagrał za 6,000 napotykając allina za około 36,000. Mając seta nie miał problemów ze sprawdzeniem, niestety przeciwnik odsłonił 55, a river nie przyniósł Polakowi karety. Będąc na short stacku zagrał potem allina z 77, dostał call od AQ, coin flip przegrany i w ten sposób zakończyła się przygoda Warsawa z Main Eventem WSOP. Szkoda, miejmy nadzieję, że kolejni Polacy unikną tego typu pechowych rozdań. 

Batman na WSOPNiewielkim pocieszeniem dla Grześka może być fakt, że podobnie jak i on swoją grę w dniu 1B zakończyli:  Ivan Demidov, Joe Sebok, Erick Lindgren, Justin Bonomo, Bertrand Grospellier, Liv Boeree, Jamie Gold i Arnaud Mattern. Ze znanych nazwisk zdecydowanie lepiej poradzili sobie: Gavin Griffin (97,200), Dan Kelly (74,000), Brandon Cantu (72,000),

Johnny Lodden (62,500), Phil Laak (58,000), Jon Turner (63,825), Dan

Harrington (45,000), George Lind (11,975) i Gavin Smith (40,000).

Jednak to nie oni znajdują się w czołówce, zdecydowanie najlepiej prezentuje się stack Jamesa Danielsona (201,050), za nim znajdują się Filippo Candio (167300), Robert Miller (155,225) oraz Jason DeWitt (149,850). W gronie liderów ze stackami przekraczającymi 100,000 znajduje się również kilka znanych pokerowych nazwisk: Phil Galfond (141,000), Alex Kostritsyn (106,000), Florian Langmann (100,000), Kido Pham (114,000) i Jim Collopy (128,825). Dzień 1B przetrwało około 1,000 zawodników.

Dzisiaj do gry przystąpią pokerzyści zapisani na dzień 1C, w tej grupie powinna się znaleźć całkiem spora grupa Polaków. Powodzenia! 

Poprzedni artykułFreerollowa Liga PokerTexas – po pierwszym turnieju
Następny artykułDzień z życia

8 KOMENTARZE

  1. ja by nie było jest za burtą ,pisałem o tym wczoraj jak sie to stanieszkoda i tyle mam nadzieję ze innym powiedzie sie lepiej

  2. Nie znamy wszystkich okoliczności rozdania…Z czysto teoretycznego punktu widzenia to było jak najbardziej do zrzucenia, nawet przeciwnko fiszowi. On mógł tak zagrać chyba tylko z KK K8 88 67 + jakiś blef lub chora linia z AA, ale mimo wszystko przy takich oddsach chyba call nie jest zbyt EV+.Oczywiście sytuacja zmienia się drastycznie biorąc pod uwagę, że to gra live, wielki donkament + pewnie jakieś indywidualne ready na konkretnego villaina. Po kilku wesołych showdownach lub szalonych pushach wyrzucenie takiej ręki staje się raczej nie możliwe. IMO bad luck i tyle.

  3. Mimo wszystko grając na donka i mając bottom seta jest to fold. Rozumiem jakby leżało AK4, może idiota gra tak z Ak ale wątpliwe aby zagrał to z top parą. Oczywiście sam pewnie też bym dołożył:P

  4. i to jest jedyna rzecz która mnie denerwuje w tej grze czyli to że idiotą dokręca , nawet bardzo pechowy river w solidnym rozdaniu nie jest tak denerwujący jak podwajająca się rybka ….

  5. 44 vs 55 = set to rozda na “wyp…”, klasyk pokerowy, read jedynie dla czytających w myślach.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.