WSOP 2009 – Relacja z występu Polaków w Evencie 39

22

Event 39 $1,500 No Limit Holdem był pierwszym w tegorocznym WSOP, w którym wystartowała większa ilość Polaków. Poniżej relacja z występu naszych rodaków, której autorem jest będący na miejscu Jacek.

W Evencie 39 WSOP 2009 wystartowało 2715 graczy. Pośród nich znalazło się także czterech Polaków: Marcin "Góral" Horecki, Patryk "Rambo" Ślusarek, Zbyszek "Byniolus" oraz "Czaki".

Rambo

Początek turnieju Polacy rozgrywali bardzo ostrożnie i nie wdawali się w żadne grubsze rozdania. Pierwszy poważniejszy uszczerbek na stacku zanotował Rambo , który uwikłał się w większe rozdanie mając AQ. Akcja według relacji Rambo przebiegała następująco: Przy blindach 25/50 jeden z graczy podbija 3xBB , drugi dokłada, a Patryk przebija do 625 i tylko pierwszy przeciwnik decyduje się sprawdzić. Flop niezbyt dobry J 8 9 i zarówno Patryk jak i jego przeciwnik czekają. Na turn spada 6 i Patryk gra check-fold i wyrzuca swoje karty.

Następnie Góral traci żetony, kiedy ze swoimi dwoma parami skompletowanymi na river okazuje się słabszy od koloru przeciwnika (również skompletowanego na riverze). Na koniec 2 levelu stack Górala wynosił 2500, a Rambo 3200.

Tuż przed przerwą nadeszło pechowe rozdanie dla Patryka. Po rozdaniu kart oczom Rambo ukazują się dwa walety. Z tak silną ręką i mając niezbyt dużo żetonów Rambo postanawia zagrać all in. Jeden z przeciwników decyduje się sprawdzić zagranie Polaka i pokazuje znakomite dla Rambo TT. Niestety T na river pozbawia żetonów Patryka i eliminuje go z dalszej gry. Po tym bardzo niezadowolony Rambo szybko udał się do hotelu.

Po godzinnej przerwie gra została wznowiona. Stacki pozostałych w grze Polaków wyglądały następująco:

Byniolus-4900

Czaki-3800

Góral -2600

Goral

Złej passy Polaków przerwa niestety nie odmieniła i w połowie 3 levelu odpada z gry Góral. Strata wszystkich żetonów Marcina nastąpiła w dwóch rozdaniach. W pierwszym Marcin mając AA standardowo podbił preflop i dostał jeden call. Flop J-T-9 i przeciwnik Marcina stawia go na all inie. Goral z niezadowoleniem folduje rękę pokazując ją przy okazji. Zagranie to wywołało spore zdziwienie u przeciwnika, który mówiąc ?jak mogłeś to zrzucić? żałował, że nie zarobił więcej w tym rozdaniu i pokazał JT (dwie top pary). Następnie już na shorcie Marcin z pozycji BB robi check po kilku limpach. Flop bardzo dobry 466, jako, że Góral ma na ręku 6-9. W związku z tym Marcin wysuwa wszystkie swoje żetony oznajmiając all in . Dostaje jeden call i przeciwnik niestety jest w posiadaniu 6 z lepszym kickerem bo królem. Turn i river nie przynosi pomocy i Góral odpada z gry.

Czaki

W grze pozostało więc tylko 2 Polaków Byniolus i Czaki.

Stack Byniolusa rozrósł się do 12500 co przy średniej wynoszącej 7000 rokowało nadzieję na dobry wynik. Sam Byniolus powiedział mi że stworzył sobie image gracza agresywnego i wszystkie żetony zdobył bez showdownu wyrzucając przeciwników z rozdania w większości semi blefami. Inaczej wyglądał stack Czakiego, który wynosił 3800.

Niestety pechowe dla Polaka ponownie okazało się rozdanie tuż przed przerwą. Czaki odpada na klasycznym coin flipie. Jego A K nie sprostało parze siódemek przeciwnika i w grze został tylko Byniolus.

Po przerwie Zbyszek kontynuował swoją agresywną grę przy okazji eliminując kilku short stacków, dzięki czemu jego stack wynosił 18.000 (średni stacku wynosił 8800). Punktem zwrotnym okazało się rozwiązanie stolika Zbyszka. Przed zmianą stołu Byniolus przegrywa pechowo sporą pulę, gdy

jego para króli zostaje pokonana przez AK przeciwnika. Od tego momentu gra dla Polaka stała się dużo trudniejsza, bo został przesadzony do, jak mi powiedział o wiele lepszych graczy i to z dużymi stackami.

Zbyszek "Byniolus"

Na nowym stole początkowo Zbyszek gra tight, poświęcając uwagę analizie gry przeciwników. Niestety w końcu nadchodzi rozdanie, które dla Zbyszka okazało się ostatnim w turnieju. Akcja przebiegła następująco: Byniolus mając A J i będąc na pozycji UTG podbija do 1100, gracz z MP oraz SB sprawdzają. Flop 3 3 4 . Byniolus zagrywa cbeta za 1800 , gracz z MP call,a SB pasuje. Turn to K . Byniolus ponownie atakuje, tym razem za 3100. Przeciwnik po dłuższym namyśle tylko sprawdza. Na river spada 3 i Byniolus gra allin za pozostałe mu 8000. Przeciwnik niechętnie sprawdza, z kwaśną miną pokazując parę dziesiątek, która okazuje się dużo lepsza od AJ Zbyszka.

Podsumowując występ Polaków można powiedzieć iż zabrakło im trochę szczęścia, aczkolwiek myślę, że to nie jest ostanie słowo jakie powiedzieli na WSOP 2009.

Pozdrawiam

JackCAro

Autor prowadzi relacje z WSOP na www.globalpoker.com.pl

Poprzedni artykułDurrrr challenge – Dwan ponownie na prowadzeniu
Następny artykułUSOP Wrocław – VIP Race – wyniki końcowe

22 KOMENTARZE

  1. @punisher

    Rozczaruję Cię. Komiks znam od dawna i bardzo mi się spodobał. Moja ulubiona historyjka ma numer 38 🙂

  2. łatwo się paru osobom komentuje, no co? AJ,UTG no to fold bo przecież na ekranie jest 11 innych stolików gdzie ciekawsze akcje się zapowiadają

    tylko, że tutaj nie wiemy jak dokładnie zachowywał się przeciwnik… po szkodzie można jedynie powiedzieć co by było gdyby Byniolus zagrał agresywniej na turnie…

  3. O ile trzy pierwsze przypadki da się wytłumaczyć pechem tak czwartego wytłumaczyć się nijak nie da.Rozpieprzyć całkiem fajny stack wydurniając się z AJ…..żenada.To w końcu WSOP a nie jakiś donkament typu freerol…. wstyd…..

  4. Co nie oznacza, ze zgadzam sie iz pomysl z kradzieza blindow z UTG majac na reku AJo oraz to ze jestesmy nowi na stoliku i dopiero probujemy zagryzac zawodnikow jest dobrym pomyslem…

  5. @ Chessfriend

    A slyszales o komiksie pokerowym, przedstawionym w zabawnej formie? Nie? Tak myslalem…

    Informacja pomocnicza: “Komiks pokerowy”, zamieszczony na konkurencyjnej stronie poker1 dot pl, strona 171.

    Milej lektury.;)

  6. @Pneumokok

    podzielam Twoje zdanie, facet na prawde ma skilla ale nawet i on mu nie pomaga kiedy do pokonania jest 2k donkow.

  7. @szefcu & @punisher

    A słyszeli o kradzieży blindów z UTG? Nie? Tak myślałem…

    Informacja pomocnicza: “Kill Everyone”, rozdział 10, podrozdział “Steal from Under-the-Gun (UTG)” strona 225.

    Miłej lektury.

  8. Najbardziej żal mi Górala. Z opisu wynika, że miał bardzo dobrego skilla, który i tak mu nie pomógł.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.