W sobotę rozpoczął się kolejny turniej WPT. Po raz pierwszy od 4 lat cykl zawitał to Kanady.
Przed turniejem WPT Montreal organizatorzy spodziewali się rekordowej frekwencji, a pokerzyści postanowili ich nie zawieść. Już po paru poziomach dnia 1A okazało się, że większość z 500 miejsc w Playground Poker Club jest zajęta. Łącznie 465 pokerzystów postanowiło wpłacić wpisowe w wysokości 3 300 dolarów kanadyjskich.
Oczywiście jak przystało na turniej w Kanadzie, kraj ten miał mocną reprezentację profesjonalistów. Do gry przystąpili m.in Daniel Negreanu, Jonathan Duhamel, Peter Jetten, Michael Watson, Erik Cajelais oraz Xuan Liu. Swoich sił próbowało wielu pokerzystów światowej czołówki, m.in Marvin Rettenmaier, Antonio Esfandiari, Jason Koon, Dominik Nitsche, Andy Frankerberger czy Jason Koon (który w zeszłym tygodniu wygrał Sunday Warm-Up na PokerStars).
Nie obyło się bez zgrzytów organizacyjnych. Podczas pierwszego dnia okazało się, że organizatorzy planują zamiast 10 poziomów, zagrać ich aż 12. Pokerzyści rozpoczęli o tym dyskusję na Twitterze. Najbardziej oburzony wydawał się być Tristan Wade, którzy zauważył, że oczywiście uda się dzięki temu osiągnąć większą pulę i rozgłos, ale takie postępowanie jest krzywdzące wobec graczy, o których się zapomina. Później dodał jeszcze, że w część osób po prostu zasypia przy stolikach. Inni pokerzyści wspominali, że dzień był wyczerpujący. Daniel Negreanu napisał, że ponad 14 godzin gry nie jest dobrym pomysłem, a dodatkowo nie jest to uczciwe wobec starszych pokerzystów.
Po dniu 1B okazało się, że łączna liczba graczy to aż 1173 osoby, a WPT Montreal jest nie tylko rekordowym turniejem eventem WPT w Kanadzie, ale również największym w historii turniejem live rozgrywanym w kraju klonowego liścia. Pula turnieju wynosi 3.3 mln dolarów, a zwycięzca zabierze ze sobą ponad 754 tysiące dolarów, w tym wejściówkę do turnieju mistrzowskiego wartą 25 000$.
Wczoraj gracze powrócili, aby rozegrać 2 dzień turnieju. Przy stolikach stawiło się 360 osób. Eliminacje były szybkie, a gra zwolniła tylko na bubblu (117 miejsc płatnych). Na 86. pozycji turniej ukończyła Xuan Liu. Wyżej uplasowali się m.in Max Greenwood (58. miejsce), Josh Kimmel (54. miejsce) oraz Marc-Andre Ladouceur (53. miejsce).
Po drugim dniu w grze zostało 45 osób. Czołówka wygląda niezwykle interesująco. Prowadzi Jeff Gross, który zgromadził 2.4 mln w stacku. Drugi jest Mike „Timex” McDonald, a trzeci Jason Koon. Czwarty stack należy do Christiana Hardera. W czołówce są również jeszcze m.in Gavin Smith, Timothy Adams, Amanda Musumeci. Mniejszymi stackami dysponują Pascal Lefrancois, Bruce Buffer, Ashton Griffin oraz Dan Smith.
Oto czołówka i ciekawsze nazwiska:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Jeff Gross | 2 422 000 |
2 | Mike McDonald | 1 598 000 |
3 | Jason Koon | 1 546 000 |
4 | Christian Harder | 1 472 000 |
9 | Gavin Smith | 1 247 000 |
15 | Amanda Musumeci | 999 000 |
28 | Bruce Buffer | 538 000 |
41 | Dan Smith | 306 000 |
Podczas pierwszego dnia gracze postanowili zmierzyć się w hokejowym wyzwaniu. Zapowiada oczywiście Bruce Buffer, a na bramce Phil Laak oraz Antonio Esfandiari.