WPT Fallsview: Anthony Zinno z drugim tytułem

0

Zakończył się turniej cyklu World Poker Tour. Anthony Zinno pokazał, że turnieje tego cyklu stają się jego specjalnością.

Cykl Fallsview Poker Classic, którego ukoronowaniem był turniej głównego cyklu WPT, gościł już w naszym serwisie. Organizatorzy chcieli zapewne, aby o turnieju pisały media, ale po zamieszaniu z biletami do eventów, które odsprzedawane były przez koników, a następnie zatrzymaniu przez kanadyjską policję jednego z graczy podczas stołu finałowego, można śmiało powiedzieć, że nie o taki rozgłos chodziło.

Trochę w tle tych wydarzeń i pośród krytyki graczy, toczył się wspomniany turniej główny World Poker Tour. Zagrało w nim 419 osób, a w kasie uplasowali się m.in. Olivier Busquet (32. miejsce), Shannon Shor (30. miejsce), Christian Harder (25. miejsce), a także mistrzowie WPT Mike Watson (17. miejsce) i Darren Elias (11. miejsce).

Pośród szóstki finalistów był jeszcze jeden mistrz cyklu, Anthony Zinno, który swój tytuł wywalczył w turnieju Borgata Poker Open, niecałe dwa lata temu w Atlantic City. Zinno był liderem finału, mając sporą przewagę nad kolejnym graczem. Miał bowiem niecałe 100 ciemnych, podczas gdy kolejny Corey Hochmann, dysponował stackiem 55 ciemnych. Dla Hochmanna poker to hobby, ale i tak jego wyniki pokazywały, że całkowitym amatorem nie jest. Przed turnieje mógł pochwalić się cashami na łączną kwotę prawie 400 tysięcy dolarów.

Trzecim stackiem dysponował David Cloutier, prezes Kelvin Technologies, który miał wyniki zbliżone do Hochmanna… ale tylko dwa cashe. Jeden to Main Event, z kolei drugi, wysokie 3. miejsce w turnieju WPT w 2007 roku rozgrywanym właśnie w Niagara Falls. Zdecydowane najlepsze wyniki pośród finalistów miał Erik Cajelais, pokerzysta znany ze świetnych występów właśnie na WPT, który jednak ten finał zaczynał mając tylko 12. ciemnych.

Eric już w pierwszym rozdaniu finału szukał podwojenia. Kiedy Corey Hochmann podbił, ten wrzucił wszystkie swoje żetony na stół mając A 2. Rywal miał A 8 i lepsza ręka utrzymała się w tym starciu. Już w drugim rozdaniu Anthony Zinno powiększył swoje prowadzenie nad resztą stawki. Kiedy podbił, sprawdzony został przez Jeremy'ego Halaskę. Obaj panowie przeczekali stół 10 10 9 K. Na turnie Zinno zabetował, Halaska przebił, na co rywal odpowiedział all-inem. Halaska sprawdził i pokazał A K , ale zobaczył u rywala 10 8, czyli tripsa. River to 7 i już po dwóch rozdaniach została czwórka graczy.

Akcja nieco zwolniła. W po dwudziestu rozdaniach, szansy na podwojenie postanowił poszukać najmniej aktywny na stole David Cloutier, ale zrobił to w kiepski momencie. Po podbiciu Hochmana zagrał all-ina z Q 5, rywal sprawdził z parą ósemek, a już flop przyniósł kolejną, dającą seta.

Hochman rozpędził się i przejął nawet prowadzenie. Poczuł się na tyle mocno, że chciał rywali rozstawiać po kątach, ale zrobił to kiedy akurat obaj mieli świetne karty. Najpierw podwoił Marka Baileya, kiedy na stole A 5 3 3 , przebijał, a na riverze 2 wszedł all-in zupełnie blefując z 9 7 (Bailey miał fula). Dosłownie parę rozdań później rozpoczął z Zinno wojnę na przebicia i nie chciał wyrzucić A 5, wchodząc all-in. Zinno sprawdził z parą króli i wziął potężną pulę. Hochman w kolejnym rozdaniu wszedł all-in z K 10, Zinno sprawdził z A Q i turniejowa przygoda tego pierwszego zakończyła się na 3. miejscu.

Przed heads-upem Zinno miał przewagę blisko 3:1. Powiększył ją, ale Bailey walczył. Mistrz WPT ciągle miał jednak więcej żetonów niż rywal, a finałowe rozdanie rozegrało się, kiedy obaj panowie mieli już płytkie stacki. Zinno zlimpował, ale sprawdził podbicie rywala. Na stole 8 4 2 Bailey wszedł all-in, Zinno szybko sprawdził pokazując K K . Rywal miał A J i trochę outów, ale 4 i 7 , które pojawiły się na stole, nie były tymi, których szukał.

Dla Baileya, biznesmena ze Stanów Zjednoczonych, wygrana 209 tysięcy dolarów jest dopiero drugim cashem w karierze. Zinno zdobył swój drugi tytuł World Poker Tour, co zostanie zaznaczone na Pucharze Zwycięzców specjalnym diamentem. Otrzymał 380 tysięcy dolarów i nagrody od sponsorów.

W wywiadzie po turnieju przyznał, że trochę nie docenił gry heads-up rywala, który dzielnie walczył: – Wszystko ułożyło się wspaniale. To kombinacja wdzięczności, szczęścia i ciężkiej pracy. Jestem dumny. To zwycięstwo to wielka rzecz, dwa trofea i prowadzenie w klasyfikacji na najlepszego gracza, to też wielka rzecz. Zostało pięć turniejów do końca, może uda się wygrać. Zobaczymy czy się uda – powiedział.

Wyniki finału:

Miejsce Imię i nazwisko Wygrana w USD
1 Anthony Zinno 380 021

2 Mark Bailey 266 394

3 Corey Hochman 171 294

4 David Cloutier 126 674

5 Jeremy Halaska 95 100

6 Erik Cajelais 76 194

Zdjęcie: Joe Giron – WorldPokerTour.com.

Poprzedni artykuł9 milionów na 9 urodziny Sunday Million – Już w ten weekend
Następny artykułHigh Stakes Raport – Ilari Sahamies powraca na szczyt