World Poker Tour Praga – dzień 2 – relacja na żywo – 23:30

11

Przedwczoraj i wczoraj rozegrano dni eliminacyjne Main Eventu World Poker Tour w czeskiej Pradze. Dziś o 14:00 gracze wracają do stołów, aby rozegrać dzień drugi. Zapraszamy na relację na żywo z tego wydarzenia!

Informację o wynikach naszych graczy i czołówce po eliminacjach prezentowaliśmy już dzisiaj w serwisie informacyjnym i możecie przeczytać o tym tutaj. Wspomnijmy więc tylko pokrótce, że w dniu drugim zobaczymy siedmiu naszych reprezentantów, a na wysokim piątym miejscu plasuje się obecnie Remek Wyrzykowski ze stackiem 101.500 żetonów.

Liderem jest Joshua Cranfield, który na koniec dnia zapakował do torby 176.400 żetonów i z miażdżącą przewagą prowadzi na razie w stawce graczy. Trzeci jest nieprawdopodobny w tym roku Byron Kaverman. W grze mamy wiele gwiazd światowego formatu i postaramy się również podejrzeć, jak sobie radzą w turnieju.

Przypominamy, że wpisowe do turnieju wynosi 3.300€, gracze dostali na start 30.000 żetonów, a levele trwają dziś po 90 minut. Do gry wróci dzisiaj 147 zawodników, ale możliwe jest jeszcze re-entry dla wyeliminowanych zawodników oraz late registration.

Na relację z sali turniejowej King's Casino w hotelu Corinthia zapraszają Was dzisiaj Jack Daniels i towarzyszący mu Pitshot. Postarają się oni przygotować dla Was sporo ciekawych materiałów video, zdjęć i ciekawostek prosto z festiwalu WPT Praga. Obiecują też dużo zdjęć pięknych pań!

Ruszamy z relacją od 14:00!

Zapraszamy i bądźcie dzisiaj z nami!

World Poker Tour dzień 2 – 14:40

Witam wszystkich ze słonecznej i ciepłej Pragi! Kłania się Rafał „Jack Daniels” Gładysz, zapraszam wszystkich Czytelników Pokertexas na relację z drugiego dnia Main Eventu WPT Praga!

Od razu chciałbym zaznaczyć na wstępie, że nie mam jakiegoś konkretnego planu na tę relację. Nie wiem też do kiedy ona potrwa, bo Polaków jest w grze niewielu, więc pewnie pociągniemy ją do momentu, gdy (oby tak się nie stało!) nasi gracze odpadną z gry. Z FT i tak jest planowany live streaming, więc finał spokojnie będzie można zobaczyć.

A dziś idziemy po prostu na żywioł. Piszę „idziemy”, bo jesteśmy tu razem z Pitshotem i mamy po prostu kilka głupich pomysłów na dzisiaj, które być może uda nam się zrealizować. A jeśli nie dzisiaj, to podczas Redbet Live i relacji z tego eventu.

Dziś skupiamy się jednak na siedmiu Polakach w Main Evencie WPT. A w zasadzie już na sześciu, bo w jednym z pierwszych rozdań odpadł nam niestety Olorionek. Siedzą na CO zagrał all in z KT za 12BB, które zostały mu z poprzedniego dnia, a na jego nieszczęście damy znalazł sobie gracz na big blindzie. Olo z pewnością jednak humoru nie traci, ma zamiar grać w Pradze wszystko co się da z wpisowym do 2.000€ oraz oczywiście Main Event EPT.

Jarek Sikora wskoczył już na 88k i cieszy się z dobrego stolika. Mniej powodów do radości z losowania ma na pewno Arek Olszowy – na jego stole znaleźli się m.in. Anthony Zinno i Neil Farrell. Grzesiek Grochulski również już poprawił swój stack i ma teraz 55k.

Nasz lider wśród Polaków – Remek Wyrzykiewicz – też najlepiej nie trafił. Po jego prawej siedzi Steve O'Dwyer, a kolejną pozycję w prawo miejsce zajmuje chipleader po eliminacjach – Joshua Cranfield.

Na zdjęciu Wyrzyk i jego sąsiedzi

 

World Poker Tour dzień 2 – 15:30

U naszych chłopców względny spokój. Jedyna „drastyczna” zmiana to tak, że rozwiązano stół Pyszałka i był zmuszony zmienić swoje miejsce. Poza tym nasi na niezmienionym poziomie. Wyrzyk wciąż oscyluje w granicach stacka w wysokości 100k. Pyszałek miał jedną grubszą akcję, ale rozdanie zakończyło się splitem, bo na boardzie AJQQT Polak pokazał AT, a rywal A5.

Poziomy blindów są dziś długie, ale co chwila jakąś eliminację jednak mamy. Jednym z pechowców początku dnia drugiego został Fedor Holtz, który szybciuteńko opuścił salę turniejową po swojej eliminacji. Ciekawostką jest fakt, że dziś w nocy śniło mi się, że robię z nim wywiad po jego odpadnięciu z gry…

Póki co najbardziej podobają nam się na sali turniejowej… krupierki i masażystki! Więc postanowiliśmy z Pitshotem, że każdy post będzie zawierał zdjęcie jednej z pięknych pań! Mamy nadzieję, że się nie pogniewacie 🙂

Na zdjęciu Arek Olszowy

 

World Poker Tour dzień 2 – 16:30

Stało się coś absolutnie nieoczekiwanego! Odpadł z gry Wyrzyk!! Mający największy stack wśród naszych zawodników Remek spiął się w rozdaniu z jedynym graczem, który mógł go na jego stole wyeliminować, chipleaderem Joshua Cranfieldem. Powiem szczerze, że nie wiem jeszcze jak przebiegało to rozdanie, bo Wyrzyk zniknął z sali, ale plotki głoszą, że chyba trochę wyspazzował…

Dobrze radzi sobie Jarek Sikora, który nabudował się już do 100k i radzi sobie póki co nieźle. Ma na stole m.in. znanego „lokalsa” Martina Staszko, a przed chwilą z jego stołu poleciał Vitalij Lunkin z Rosji (na zdjęciu).

Arek Olszowy ma przed sobą 35k i mówi, że nic się u niego nie dzieje. Co ugra jakąś mniejszą pulę, to za chwilę odda zdobyte żetony w blindach.

Janek narzeka, że ma dwóch agresywnych wymiataczy na swoim stole, którzy siedzą za nim i atakują go non stop. Mimo wszystko trzyma stack w okolicach 75k.

Pyszałek wsiadł na roller coaster i lata w górę i w dół. Startował mając 27k, miał już 15k i 40k, a teraz siedzi na 23k i jest zadowolony z siebie.

Tuż po jego lewej siedzi Grzesiek, którego złapałem przed chwilą w grubym rozdaniu. Akcję dopadłem na riverze, gdzie do czterech kart w postaci A94K jako piąta karta dojechała właśnie piątka. W puli było już około 25k i Grzesiek zagrał za 15k zostawiając sobie 30k z tyłu. Jego rywal odpowiedział natychmiast all inem za 39k i nasz gracz po długim namyśle sfoldował swoją rękę.

Ostatecznie w turnieju zagrało 256 graczy, z czego 128 wciąż oglądamy przy stołach. Trwa drugi dzisiejszy level 500/100 ante 100. Średni stack wynosi 60k.

Na zdjęciu imponujące trofeum dla zwycięzcy

I obiecana kolejna „petarda”

 

World Poker Tour dzień 2 – 17:30

Przeżyłem przed paroma minutami chwilę strachu, bo zobaczyłem z daleka Arka Olszowego wstającego od swojego stołu! Na szczęście okazało się, że wstawał, bo… rozpoczynała się właśnie druga przerwa tego dnia! Uffff… Arek poszedł na przerwę mając 38k, ale sam o sobie mówi, że jestem mistrzem świata w grze na shorcie (co potwierdzam z pełnym przekonaniem), więc nie ma powodu do obaw.

W grze mamy jeszcze 110 zawodników, średni stack wynosi 69.800 żetonów. Za kilka minut gracze wrócą do stołów na poziomie 600/1.200 ante 200.

Na sali mamy mnóstwo gwiazd. Znalazłem już takich graczy jak Tony Dunst (na zdjęciu), Jake Cody, Steve O'Dwyer, Anthony Zinno, Byron Kaverman, Dermot Blain, Ole Schemion. Odpadli już z gry Kevin McPhee, Fedor Holz, Eugene Katchalov, Pierre Neauville, Pablo Gordillo, Fabrice Soulier, Stephen Chidwick i Martin Finger.

Według ostatnich danych lider powiększył swoją przewagę nad resztą stawki. Joshua Cranfield ma już 245k i zdecydowanie przewodzi wśród graczy pozostałych w grze.

Wiem już jak odpadł Wyrzyk. Okazało się, że władował się pod fulla Cranfielda, którego złapał do swojego JT w piku…

Mamy jeszcze dwie informacje z naszego obozu. I jak to zazwyczaj bywa – jedną dobrą, a jedną złą. Zacznijmy od tej lepszej – podwoił się Pyszałek i ma teraz ponad 50k! Zła jest taka, że poleciał Grzesiek Grochowski w starciu 99 kontra KK rywala.

Na zdjęciu Grzesiek

I kolejny miejscowy „cukiereczek”

 

World Poker Tour dzień 2 – 18:10

Tuż po przerwie podano wypłaty w Main Evencie WPT. Płatnych będzie 27 miejsc, minimalna wypłata to 6.000€. Zwycięzca otrzyma nagrodę w wysokości 175.000€ i bilet do WPT Championship o wartości prawie 15.000€.

Wypłaty dla FT:

1. 175.000€

2. 120.000€

3. 77.500€

4. 57.400€

5. 43.000€

6. 34.100€

A na zdjęciu Pyszałek

I następny „króliczek”

 

World Poker Tour dzień 2 – 18:40

Ech, źle się dzieje… Straciliśmy dwóch kolejnych zawodników!

Odpadł Pyszałek zaliczając klasycznego coin flipa QQ kontra AK przeciwnika. Wszystkie żetony wleciały do puli już przed flopem i niestety rywal trafił swojego outa.

Nieoczekiwanie poleciał z turnieju również Jarek Sikora. Szczegółów nie znam, bo nie zdążyłem nawet Jarka złapać po jego eliminacji, ale ze strzępów informacji wiem, że stracił żetony w kilku etapach.

Zostali nam więc Janek Przysucha i Arek Olszowy, a na dodatek siedzą oni teraz przy jednym stole, mając za kompanów takich zawodników jak Anthony Zinno, Niall Farrell i Ole Schemion. Łatwo więc nie będzie. Janek ma obecnie 135k, a Arek 30k.

A od Dziewona mam ciekawostkę – nie ma on jeszcze pierścienia za wygranie WSOP Circuit w Rozvadovie! Ponoć mają mu dosłać z USA dopiero po wygrawerowaniu jego nazwiska. Skandal w biały dzień! 🙂

Na zdjęciu Jarek Sikora

I następna „bombonierka” z King's Casino

 

World Poker Tour dzień 2 – 19:50

U naszych graczy po przerwie coś się pozmieniało. U Arka w górę, a u Janka w dół…

Arek spadł już do 22k i znalazł u siebie parę siódemek. Zagrał all in i dostał call od gracza z T9 w karach. Na boardzie pojawiły się dwie pary – czwórek i waletów, piąta karta nie była ani dziesiątką, ani dziewiątką i Arek wskoczył na 44k.

Janek spadł lekko i ma obecnie 95k w stacku.

Polakom odpadł jeden groźny rywal przy stole, bo Anthony Zinno został wyeliminowany przez Ole Schemiona. Zinno miał AK i trafił nawet dwie pary przeciwko dziewiątkom Schemiona, ale na boardzie spadły cztery trefle do dziewiątki w tym kolorze u Niemca.

Zostało w grze 85 zawodników, średni stack wynosi 90.400 żetonów. Gramy level 800/1.600 ante 200.

Na zdjęciu Janek

I oczywiście kolejna mistrzyni z Pragi

 

World Poker Tour dzień 2 – 20:50

Janek Przysucha niestety w dalszym ciągu spada nam w liczbie żetonów… Jak mi przed chwilą powiedział „Zdecydowałem się na cold 4-bet, ale nie powiem Ci z czym, bo tu wszystko rozumieją”. W każdym razie zrozumiałem wyraźnie, że jeden z dwóch naszych graczy pozostających w grze ma teraz 68k. Z kolei Arek Olszowy wciąż ma w granicach 40k w stacku.

W turnieju pozostaje wciąż 77 zawodników na poziomie blindów 800/1.600 ante 200 (który kończy się za 5 minut). Średni stack wynosi obecnie 99,740 żetonów. Za chwilę rozpocznie się przerwa obiadowa, która potrwa 75 minut.

A tymczasem team Silent Sharks szykuje się na wyjazd do Pragi. Szef wszystkich szefów Franek już odkłada siano na buy iny…

A na deser jeszcze jedno praskie ciasteczko…

 

World Poker Tour dzień 2 – 22:00

Gracze mają przerwę obiadową, która jeszcze trochę potrwa, ale nie marnujemy czasu i zrobimy małą galerię zdjęciową!

Steve O'Dwyer

Martin Staszko

Ole Schemion

Niall Farrell

Aurélie Quelain

 

World Poker Tour dzień 2 – 22:50

Stolik Arka i Janka to istne szaleństwo! Tego się nie da opisać słowami! Dom wariatów!!

Stanąłem chwilę przy tym stole i pogadałem z Jankiem, który mówi mi wprost – „Stary, ja tu nie potrafię grać! Ja chyba jestem na to za słaby! To są wariaci, tu nie ma puli bez 4-beta preflop!”. I wie co mówi! Obejrzałem kilka kolejnych rozdań, poczytajcie…

Pierwsza ręka, otwarcie za 4,5k (gramy teraz 1k/2k ante 300), 3-bet od Ole Schemiona do 11,5k, za nim 4-bet do 25k i call od Schemiona. Janek w tym rozdaniu wyrzucił dziesiątki na big blindzie… Flop i turn przeczekane przez obu graczy, ale na river, gdy na stole leżały już Q845 (trzy piki) spadła dwójka pik, Ole znowu zaczekał i sprawdził bet rywala za 24k. Przeciwnik pokazał A4 off bez pika (!!), a Schemion TT z dziesiątką pik!

Drugie rozdanie – otwarcie Schemiona za 4,5k, 3-bet od Tony'ego Dunsta (który usiadł sobie między Polakami) do 13,5k i call Niemca. Flop Q86 w tęczy, c-bet od Dunsta za 15k i fold Ole.

Trzecia ręka, znowu otwiera Ole za 4,5k i gość od A4 ładuje all ina za niecałe 40k, którego Niemiec sprawdza pokazując walety. Rywal ma tylko parę dziewiątek, ale krupier wykłada po kolei T867A i Schemion musi oddać zdobyte przed chwilą żetony.

W tym momencie Arek mówi do mnie – „Jacku, zrób coś! Kompletnie nie mam czym grać!”, więc staję za jego plecami i widzę, że podnosi… AK! Otwiera rozdanie za 4,5k zwycięzca rozdania z 99, Arek wciska z BB swojego all ina za 35k, żeby zobaczyć u oponenta… króle!! Flop niski, asa nie ma, Arek out!

I tak jest tam w kółko! Janek jest ostatnim Polakiem w grze i zostało mu około 60k. Średni stack wynosi teraz 113kk.

Na takiej właśnie grze, jak ta opisana powyżej, wywalił się niedawno z tego samego stołu Niall „Rudy” Farrell, który dosłownie rozdał swoje 300k na różnego rodzaju 3-bety, 4-bety i sprawdzanie all inów shortów.

Boję się pomyśleć, co się tam zaraz stanie z Jankiem

Na zdjęciu sklepik z gadżetami King's Casino

I jeszcze jedna czeska sikorka

 

World Poker Tour dzień 2 – 23:30

Polecieli kolejni prosi. Nie ma z nami już Martina Staszko, Dermota Blaina, Alexandra Ivarssona czy Georgiosa Zisimopoulosa . Z kolei Steve O'Dwyer najpierw bardzo mocno się nabudował, potem oddał potężną pulę Brianowi Senie, aby ponownie odbudować bardzo duży stack.

Gracze są już wyraźnie zmęczeni. Co chwila ktoś ziewa, zamawia Red Bulla lub kawę, wstaje, przeciąga się. Pełne ręce roboty mają masażystki, które są rozrywane na sali.

Janek się trzyma jak może, ale ma tylko około 50k i wygląda przy stole na lekko podłamanego lub bezsilnego.

Trwają też side eventy, w których nasi walczą z różnym skutkiem. Ci, którzy grali już dziś w Main Evencie, zagrali również w którymś z turniejów bocznych, ale np. Olorionek czy Grochol już polecieli i – jak zapowiadają – zabawa się dziś dopiero zaczyna. Gra za to ciągle Jarek Sikora. Tomek Kozub walczy we wszystkich możliwych turniejach w omahę, siedzi przy stole również teraz.

A już teraz zapraszamy na nasz fanpage na FB na pierwszy zajawkowy materiał video!

Info z ostatniej chwili! Koniec dnia drugiego! Janek awansował do dalszej gry mając około 20BB na jutro!

Zapraszamy na kolejne materiały już od jutra! Na dziś kończymy! Dobranoc!

Na zdjęciu Janek

I mała słodkość na dobranoc!

Poprzedni artykułFestiwal EPT Praga już od 5 grudnia
Następny artykułCzy poker w TV może zainteresować nowicjusza?

11 KOMENTARZE

  1. co do zdjecia franka z kasa, spora czesc rodakow odebrala by wyplate w zaledwie jednym banknocie o ile nie musiala by wydac reszty 😀

  2. Już poprawione, spokojnie, nie robić mi tu awantury, bo nie będę wrzucał kolejnych cukiereczków 🙂 Tak to jest, jak człowiek robi jedno, myśli o drugim, a rozmawia o trzecim… Ale dobrze, że jesteście czujni 🙂

  3. Obecnie walcze na nocnej zmianie w pracy ,ale jestem na biezaco z relacja. Ciekawie pisane , fajne fotki, tylko jakiegos wywiadu z poker roomu brakuje i jakas relacja video by sie zdala podkreslajaca ta atmosfere. Swietna robota !!!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.