Wielki powrót Jamesa Akenheada

0

Po ponad dwóch latach nieobecności na scenie pokerowej, gwiazda Jamesa Akenheada zaczyna na nowo świecić dawnym blaskiem.

Angielski pokerzysta w 2009 roku zaznaczył bardzo mocnym akcentem swoją obecność w świecie pokera. Zajął on dziewiąte miejsce w Main Evencie WSOP, co zdecydowanie dodało mu skrzydeł. Regularnie zaliczał miejsca płatne w różnych turniejach, co dało mu poczucie, że dobra passa będzie trwać wiecznie. Kryzys przyszedł w 2013 roku – wtedy to zainwestował w wyjazdy na turnieje aż 400.000£, jednocześnie nie notując nawet najmniejszego zwrotu kosztów, wynikającego z zajęcia miejsca płatnego. Jamesowi dało to dużo do myślenia. Postanowił zaprzestać przysłowiowego „kopania się z koniem” i zająć się czymś innym.

Jego wybór padł na branżę gastronomiczną. Zaoszczędzone pieniądze zainwestował we własną restaurację, która miała być dla niego odskocznią od dynamicznego trybu życia, jaki prowadzą pokerzyści. Rzeczywistość okazała się jednak inna – James spędzał w pracy często aż 100 godzin tygodniowo, brakowało mu czasu na normalne życie. Jego wysiłki zostały jednak docenione, gdyż do tej pory lokal, który wyszedł spod ręki Anglika – The Reach Bar – nawet po zmianie właściciela otrzymuje bardzo dobre recenzje. 

Brak czasu był głównym powodem, dla którego James postanowił sprzedać swoją restaurację. Rozważał nawet pójście do regularnej pracy, która miałaby zapewnić mu upragniony spokój. Nie stało się tak jednak dzięki jednemu z jego znajomych, który podrzucił mu pomysł powrotu do pokera. Na powitanie zajął trzecie miejsce podczas ubiegłorocznego turnieju GUKPT, za co zainkasował 70.000£.

Czego Jamesa nauczył dwuletni rozbrat z pokerem? Przede wszystkim, dzięki samodzielnemu prowadzeniu biznesu, docenił wartość pieniądza. Zasmakował ciężkiej pracy przy zarządzaniu personelem, co pomogło mu podnieść swoje zdolności interpersonalne. Przerwa w uczestnictwie w turniejach wyszła mu jak najbardziej na dobre, gdyż ze świeżą głową i silną mobilizacją, wziął szturmem turniej Warm Up podczas niedawno zakończonego festiwalu WPT w Wiedniu.

Miejmy nadzieję, że dalsza pokerowa kariera Jamesa Akenheada potoczy się we właściwym kierunku, a doświadczenia zebrane na przestrzeni dotychczasowego życia, zaprocentują w przyszłości.

Źródło: www.worldpokertour.com/live_update/older-and-wiser-james-akenhead-successfully-returns-to-poker-main-tour-partypoker-wpt-vienna-season-2015-2016-2-30010002000

Poprzedni artykułPure Poker Wednesdays na PartyPoker
Następny artykułNowy klub lojalnościowy na 888poker