Witam was.
Jest to mój pierwszy wpis. Pragnę zająć się sprawą – myślę nieporuszaną jeszcze, stąd moje oczekiwania, co do tego, że blog będzie fajną odskocznią od tematu głównego, jakim jest gra w pokera – są duże. Sprawa, którą tak tajemniczo zapowiadam we wstępie niniejszego bloga to uśmiech w stronę wizerunku pokerzysty, który z jednej strony nie chce ogłaszać się pełną gębą z tym, czym się zajmuje, no chyba, że jest prosem, a z drugiej strony ów to osobnik posiada w sobie chęć wyrażania siebie i swojej pasji. I mam tu na myśli wizerunek dosłowny „for others to see”, czyli chęć uzewnętrzniania tego, czym się zajmuję. Jeśli, dajmy na to, jestem osobą, która przez całe życie słucha hip hopu, jeździ na koncerty, pali blanty itd. to jednoznacznie utożsamiam się z daną popkulturą. Jeśli uważasz, że tak nie jest – należysz do wąskiego grona, który nie zawiera się w pobliżu wartości oczekiwanej w normalnym rozkładzie Gaussa, który to rozkład przedstawia statystyczną większość w tym przypadku jak i w innych podobnież.
Chcę utożsamiać się albo w jakiś sposób uzewnętrzniać to, czym na co dzień i przez większość dnia, lub nocy się zajmuję. Mój dresscode nie jest mi narzucony, przynajmniej poza regularną pracą, a więc mam możliwość wyboru. I tak, pokerroom, na którym grinduje, oferuje mi całkiem fajne rzeczy. Otrzymać je mogę przeważnie poprzez wyrabianie punktów, które zamieniam na tshirt, bluzę, koszulę, czapkę itp. Oczywiście im lepszy i fajniejszy ciuch tym więcej kosztuje punktów, a wiec więcej trzeba grać itd. Choć zdaję sobie sprawę, że częstokroć nie jest to najlepszy sposób na wykorzystanie punktów za grę, ale w tym przypadku nie jest to istotne. Chcę mieć koszulkę, ciach i zamówiona. Oczywiście pod warunkiem, że mamy wystarczającą ilość punktów i oczywiście pod warunkiem, że w ogóle akurat ta rzecz jest dostępna. Z tego co się zorientowałem, przeglądając poker store'y i różne fora, często jest problem z dostępnością danej rzeczy, rozmiarówką itd. Generalnie, kupowanie ciuchów, a w tym przypadku raczej zamienianie grindowania na ciuchy to sprawa, niełatwa, bo jak wiadomo, z przymierzalnią jest kiepsko. Dobrze opisany produkt, czyli rozmiarówka itd. to raczej nie w poker store'ach. A przynajmniej studiowanie tabeli rozmiarowej raczej fajne nie jest ani wygodne. Ludzie pytają później na forach w stylu: ” mam 183cm wzrostu i ważę 83 kg, czy ten rozmiar będzie ok?, Bo słyszałem, że XL jest mały…”. Generalnie trudna sprawa.
Jaki jest dostępny rynek ubraniowy? Skupiając się na pokerroomach – pokerroomy oferują ubrania z ich logo (na rynku jest kilkanaście pokerroomów oferujących ubrania ze swojej kolekcji, która zazwyczaj ma promować dany pokerroom, czyli logo na tshirtcie itd. Mnie osobiście podobają się tshirty, bluzy i inne ubrania jak i gadżety z logiem pokerstars. Są wykonane jakościowo dobrze. Nie ma jakichś problemów w tej kwestii. Jak 100% bawełna, to 100% bawełna. Nie mam problemu z tym że jestem chodzącą reklamą pokerroomu. Gdyby tak było, musiałbym ubrania szyć sobie samemu.
Jest tego oczywiście więcej, ale nie ma co zarzucać Was obrazkami, sami nie raz natrafiacie na podobne rzeczy.
Czy budzę postrach wśród znajomych, z którymi pogrywam one table sit&go wieczorami, bo mam tshirt z logiem np. 888? Oczywiście, że nie. Czy wyróżniam się na tle innych ludzi, chodząc w bluzie z kapturem z logiem pokerroomu? Niezbyt. Logo nie jest wielkie zazwyczaj. To co mi daje ten ubiór? Na to pytanie musi odpowiedzieć sobie każdy, kto decyduje się zamówić daną rzecz. Dla mnie osobiście to jest wyrażenie swojej pasji, być może chęć pokazania jej innym, a tym samym prowokacja do dyskusji. Generalnie promowanie gry w pokera, czyli analistycznego myślenia w strategicznej grze to fajna sprawa. Fajna dlatego, bo sam w tym siedzę po uszy (choć moje wyniki pozostawiają wiele do życzenia). Udowadnianie laikom, czym się różni gra w pokera od gry w lotto itd. – hmm sprawa pierwszorzędna. Wreszcie, mówiąc językiem facebook'a – ubieram się w to bo lubię to. I tyle.
W następnym odcinku poruszę temat ubrań, które można kupić, oferowanych przez różne sklepy online (ale nie pokerroomy).
Komentuj, krytykuj, daj feedback, odezwij się!! Każdy głos się liczy
Rzarector
Ta koszulka z everestu całkiem całkiem niezła
Fajny lekki wpis, pamiętam jak kiedyś krępowałem się ubrać koszulkę z logiem Starsów. ” Co będą o mnie myśleć etc ” , ale tak jak piszesz razem z rozwojem gry i umiejętności wzrósł mindset i teraz ubieram na tkz ” WYJEBKĘ” logo PS i lecę w miasto 😉 Pzdr.
Chessfriend zaczynam grac w DoN ale za bardzo mi nie idzie rozpoczalem od 1,1$ i jestem do tylu
mozesz mi podpowiedziec jaka przyjac strategie?pozdr
Goral jedziesz na WSOPa? bo mam pytanie odnosnie tego wyjazdu
Chessfriend dzieki za wyczerpujaca odp
@Lobuz1975
DoN turbo na stawkach $5.00+$0.20 10 max to bankomat. Zrobienie kilkunastoprocentowego ROI, to bułka z masłem.
Zalety: – bardzo niski rake (!) – prosta gra – krótki czas trwania (ok. 35-40 min.) – regularsi grają bardzo schematycznie i są przewidywalni do bólu (otwierają po kilkanaście stołów) – przypadkowi gracze grają słabo
Wady: – nawet będąc absolutnym chip liderem wygrywamy nie więcej niż buy-in – nie wszyscy gracze na bubble’u grają przeciw shortstackowi (grają jak w normalnym SitNGo) – w późnej fazie turnieju trzeba konsekwentnie grać wg ICM (czasami umieć wyrzucić KK, AK, itp)Na stawkach $5 rozegrałem ponad 1000 turniejów.
Na $10 rozegrałem ponad 100 turniejów i jestem troszeczkę na minusie (duża różnica w poziomie – gracze wiedzą o co chodzi)Grać tylko Turbo! Dwa razy mniejszy rake, a i tak wszystko rozstrzyga się w późnej fazie gdzie decyduje znajomość ICM (a raczej “intuicja ICM” – bo przecież nikt tego nie liczy w pamięci )BTW, mój nick na PS jest inny niż na tym forum.Powodzenia
Spokojnie, napisze podsumowanie na koniec miesiaca. Ostatnio wyglada na to, ze jest lepiej.
Myślę, że dzisiejsze wyniki zasługują na bloga 😉
Nie gralem w ten weekend. Jak zrobie wieksza probke to napisze. Narazie up and down ale wydaje mi sie, ze mialem gorszy run (choc nadal jestem na plus).
Czy po kilku dniach na niskich stawkach dasz się namówić na podzielenie się spostrzeżeniami jaka strategia przynosi najlepsze efekty ?? Jakieś wskazówki ??
powodzenia w TLB challenge Goralu!
wydaje mi sie ze w turbo jest duzo przypadkowosci
DoN są w porządku ale w wersji turbo 🙂
Nigdy nie gralem
mam pytanie troche nie na temat
potrzebuje opinii na temat turniejow “Double or Nothing”
@MC ty
@dada zwykle SG to mlocka, ktorej nie lubimy 🙂
@JD nie przekroczylem nigdy -500$ (od razu wygralem w SG) a teraz po FT w 10r mam na gre czego tam chce, zreszta i tak SG MTT sa same male i gram poza konkursem (nie bede biegal jako hot dog 🙂 )
gratuluje wyniku w 10R .To juz kwestia challengu jest rozstrzygnieta no chyba ze bracia Mroczkowie polskiego pokera za coś cie zdyskwalifikują.:-)
Najlepiej byłoby grać SNG zaliczane do Battle of the Planets.Jest to wszystko podzielone na wysokość wpisowego,maksymalnie można grac SNG na 27 graczy.
Góral, ale chłopaki maja pewne ograniczenia i grają tańsze turki, w których jest chyba mniej punktów do zdobycia…
Fajnie, też się z Wami pobawię, pogram sit& go a co mi tam i zobacze na koniec m-ca ile mi brakuje 🙂
http://www.autohotkey.com oraz http://www.wickss.com/ahk/starshotkeys trzeba miec oba naraz ale wiecej nie wiem 😀
Niezły zysk, gratulacje i powodzenia w dalszych sesjach. Apropos, pytanko, jakich skryptów najlepiej uzywać na PS?
JD moze i ty dolaczysz do challengu??Swoja droga zastanawia mnie jak roztrwoniles wczoraj swoj stack w turnieju 20k guaranteed na PS byles przeciez zdecydowanym liderem,a skonczyles gdzies na koncu kasy??
Powodzenia 🙂 Wynik inny niz Twoje zwyciestwo bedzie wielka niespodzianka.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.