W odwrocie…

42

DOBRY POWRÓT DO GRY, A POTEM?

Tuż po powrocie z Portugalii zgłosiłem się na sobotniego freezouta w Hiltonie i od razu udało

się zanotować dobry występ i zająć drugie miejsce. Turniej udany, pomimo dość słabego

początku. W końcówce jednak zacząłem grać bardzo dobrą grę i w zasadzie bez showdownów

na stole finałowym zbudowałem porządny stack, który pozwolił na walkę. W HU popełniłem

jednak mały błąd i chyba zbyt szybko poszedłem na całość, a była szansa na zwycięstwo. No

trudno, drugie miejsce też niezłe?

Po tym turnieju nastąpiła jednak fatalna seria turniejów bez jakichkolwiek sukcesów. Najpierw

od poniedziałku rozpoczął się w Hiltonie festiwal. W poniedziałek grałem satelitę za 200 zł z

rebuyami do main eventu, który miał kosztować 4300 zł. Satelita poszła mi koszmarnie. W fazie

rebuyów wygrałem chyba tylko jedno rozdanie i do dalszej gry przystępowałem z minimalnym

możliwym stackiem. Nie pograłem jednak długo, bo odpadłem z gry w pierwszym rozdaniu po

rebuyach. Moje AQ nie dało rady AK u Artura Waska i było po zawodach. Następne dwa turki

również słabo, choć w środę w Terminatorze doszedłem nawet do siódmego miejsca. W związku

z tym postanowiłem nie grać w main evencie tylko pojechać z Pawciem do Poznania na otwarcie

klubu pokerowego.

Turniej Rising Sun OpenRising Sun to naprawdę świetne miejsce do gry w pokera i można pozazdrościć poznaniakom

takiego lokalu w ich mieście. Na turnieju otwarcia stawiłem się więc i ja chcąc zobaczyć ?czym

to się je?, czyli spróbować swoich sił w rywalizacji ze sporą rzeszą graczy. Turniej poszedł mi

tak jak większość większych turów ostatnio ? pierwszy dzień świetnie, drugi dzień katastrofa.

Trafiłem na bardzo ciężki stół z Rado, Prawiczkiem i Pawciem, gdzie tych dwóch pierwszych

cały czas próbowało sobie udowodnić, który z nich jest bardziej szurnięty przy stole pokerowym

i akcji nie brakowało. W zasadzie w każdym rozdaniu czyjś stack mógł szybko zmienić swojego

właściciela. Mi karta nie szła i powoli traciłem żetony, bo nie chciałem się wdawać w wojenkę

z dwoma świrami. Jednak od pewnego momentu, gdy wyeliminowałem jednego gracza z gry,

w karcie coś drgnęło, przesadzono mnie do innego stołu i tam w kilka leveli ze stanu 16k

doszedłem do ponad 50k na koniec dnia 1B. Był to największy stack w drugim dniu turnieju,

a chyba czwarty czy piąty wśród wszystkich graczy, którzy przeszli do dnia drugiego. Co z tego?

Już na początku gry w drugim dniu mój stack powiększył się do 72k i byłem jednym z liderów.

Jednak w jednym z rozdań wpakowałem się pod pociąg i było w zasadzie po herbacie. Podbiłem

z późnej pozycji z KcTs. Sprawdził mnie tylko gracz na BB. Flop QJ8, same trefle. Mam więc

open draw do strita i draw do koloru na królu, a po checku od rywala gram c-beta. On dokłada.

Na turnie spada król, który daje mi dodatkowo top parę, gram więc za mniej więcej pulę. Mój

przeciwnik odwija się all inem, ja dokładam, a on pokazuje mi T9 w treflach, czyli pokera z

flopa! As dający mi na riverze strita już raczej mi wiele nie pomógł? Resztę żetonów oddałem

zaraz potem trafiając na nutsowy kolor u rywala i odpadłem na 20 miejscu. Shit happens!

Ten tydzień wcale nie jest lepszy. Terminator poszedł słabo, a odpadłem w dość dziwnym

rozdaniu. Po kilku limpach do mnie podnoszę na CO dwa walety. Blindy 75/150, kilka limpów

po drodze, robię więc 1050, aby zostać najwyżej z jednym graczem. Dokłada mi jednak dwóch ?

Serginho na UTG i siedzący za nim AArtino. Flop T87, w tym dwa kara. Obaj czekają, ja mam

6k w stacku, w puli jest już ponad 4k. Najpierw chciałem zagrać za jakieś 2500 i zobaczyć co się

wydarzy, ale pomyślałem, że jeśli któryś z nich postawi mnie na all inie to i tak dołożę z over

parą i gut shotem do strita, więc lepiej zagrać od razu za wszystko i nie dać im szansy taniego

drawowania do koloru czy strita. Nagle Serginho gra all in za 8300 i po chwili namysłu AArtino

również to sprawdza! Pierwszy pokazuje KK (sic!!!), a drugi seta siódemek! Ratowała mnie

więc tylko dziewiątka lub walet, jednak spadły dwie szóstki i AArtino wygrał ze swoim fullem

eliminując nas obu z turnieju.

We wtorek z kolei pojechałem najpierw do Hyatta, aby zagrać turniej Strefy za 200 zł, ale już

na miejscu okazało się, że prawie nikogo nie ma w kasynie! Było chyba z sześciu chętnych, więc

uznałem, że to bez sensu grać i pojechałem na nowy turniej do Hiltona. Wpisowe też 200 zł, ale

gra się na zmianę jeden poziom texasa i jeden poziom dealers choice?a. Odpadłem już na tym

drugim levelu? Turniej fajnie pomyślany, ale moim zdaniem powinno być tam w stacku nie

8 ale 20 tysięcy na start albo DC powinien być rozgrywany w limicie. Pot limit buduje takie

pule, że jedna pomyłka/bad beat/nietrafiony draw i gracz żegna się z turniejem.

TURNIEJ CHARYTATYWNY

W międzyczasie udałem się z Pawciem na turniej charytatywny do Hyatta, aby pomóc jednemu

piłkarzowi Stali Stalowa Wola choremu na białaczkę. Kuba Ławecki ? bo o nim mowa ? nie jest

gwiazdą polskich boisk, ale akurat jego historia wpadła mi wcześniej w oko, bo została opisana

w Przeglądzie Sportowym. Został on zostawiony przez swój klub sam sobie i nie ma żadnej

pomocy ze strony swojego niedawnego pracodawcy. Cel był więc szczytny, a ja na takie akcje

jestem zawsze gotowy. Pawcio już zamieścił relacje z tego turnieju , więc nie będę powtarzał

jak było. Powiem tylko jedno ? byłem bardzo zażenowany zachowaniem wielu ?gwiazd?, które

stawiły się na tej imprezie. Krótko mówiąc dało się zaobserwować węża w kieszeni u wielu z

nich i chyba sam więcej wydałem na rebuye niż cała ta plejada gwiazd zebrana na turnieju. Już

na samym początku organizatorzy musieli zmienić trochę zasady gry, bo wpisowe dla gwiazd

miało wynosić 1000 zł, ale nie było chętnych do zapłacenia takich pieniędzy, więc grali za

darmo i mieli robić tylko rebuye. Okazało się, że nie było ich zbyt wiele i stolik dziennikarzy,

przy którym siedziałem między innymi ja, zrobił ?obrót? kilka razy większy niż suto opłacane

gwiazdy naszych boisk. No cóż, można i tak? Dodatkowo wygrałem aukcję o koszulkę Jacka

Bąka z Austrii Wiedeń i piłkę z autografami graczy tego klubu i już niedługo pomyślę co z nią

zrobić dalej. Pewnie zorganizuję jakiś turniej albo oddam ją na kolejną charytatywną aukcję

(coś mi Autek wspominał, że jego żona organizuje coś takiego we Wrocławiu). W każdym razie

sama akcja pomocy młodemu człowiekowi bardzo mi się spodobała i będę na pewno w każdej

takiej następnej brał udział. Kto wie kiedy ktoś z nas będzie potrzebował takiego wsparcia??

POŻEGNANIE Z TEAMEM

Od powrotu z Algarve i zakończenia Unibet Open przestałem być graczem Teamu Unibetu.

Dla wielu z Was jest to być może zaskoczenie, ale stało się tak jak się stało i współpraca z

tym poker roomem w tym zakresie została definitywnie zakończona. Złożyło się na to kilka

przyczyn, o których pisał tutaj oczywiście nie będę, bo jest to sprawa ?wewnętrzna?, ale w

tym miejscu chciałbym złożyć wielkie podziękowania całej ekipie Unibetu ? Kasi, Dominice,

Leszkowi i Wiśni oraz wszystkim innym ? za te kilka miesięcy owocnej współpracy. Nadal

będę jednak wykonywał swoje komentatorskie obowiązki (choćby podczas USOP lub przy

pracy nad WSOP dla Canal+). No cóż, pora chyba na kolejne nowe wyzwania?

Z OSTATNIEJ CHWILI!

Właśnie wróciłem z Hiltona. Miałem już nie grać aż do soboty, czyli do finału Strefy, ale dziś

mnie coś ?wzięło? na czwartkowy donkfest i o 18:45 podjąłem decyzję, że jadę. I co z tego

wyszło? Ano wygrałem! WOW! Sam nie mogę w to uwierzyć, bo akurat ten turniej mi nigdy

nie podchodził i wyniki w nim miałem słabe. Gracze robią co chcą, grają z czym popadnie i

ciężko coś w tym wariatkowie rozsądnego zagrać. Tym razem było podobnie, ale na szczęście

miałem doskonały początek. Wpadłem spóźniony, siadam do stołu, na późnej pozycji dostaję

KJ i po kilku limpach robię ?przesiew? za 225. Dwóch mi dokłada, a na flopie spada KJ9.

Niezły flop! Po checkach gram c-beta za 700 i nagle jeden z rywali przebija do 1400. No cóż,

ja w tym turnieju nie wywalę nawet top pary z dobrym kickerem, więc all in! On sprawdza i

pokazuje mi? K6 off!! Dzień dobry nutsie! Double up w pierwszym rozdaniu! To lubię!

Potem szło różnie, ale generalnie do przodu. Bezlitośnie wykorzystałem chyba każdy błąd

graczy na moim stole, a że robili ich naprawdę dużo to żetoniki jakoś się kręciły w moją

stronę. Od poziomu 300/600 ante 50 miałem jednak niesamowicie długą serię bezkarcia i

zaczęło być krucho. Na szczęście w rozdaniu ?ratunkowym?, w którym po długim czasie

dostałem w końcu jakieś AJ wyeliminowałem z gry Kilera i podreperowałem stack. W końcu

doszło do ciekawego rozdania. Na shorcie gram all in z KT, sprawdza mnie dwóch graczy.

Flop i turn obaj czekają i już mi się wydaje, że jestem w czarnej dupie, kiedy na riverze spada

karta kompletująca mi strita, ale zarazem trzeciego kiera na stole. Raczej pewny wygranej

patrzę na rozwój wypadków, jeden z graczy czeka, a drugi nagle gra all in!! Gruby all in!!

Myślę sobie ? jest niedobrze! Pewnie ma kolor! Gracz pierwszy wyrzuca dwie pary (!!) bojąc

się właśnie strita lub koloru, a drugi pokazuje? nic! A4! Kompletny rozjazd z flopem! Ja

oczywiście wygrałem rozdanie, ale sama akcja według mnie chora! Dodam jeszcze, że było

to już tuż przed FT i miejscami płatnymi, więc zagranie tym bardziej karygodne! Ale to nic,

lepiej było dalej.

11 graczy w grze, bubble. Przy blindach 1500/3000 jestem na SB i mam

12400. Do mnie same foldy, więc oczywiście gram all in z any two i liczę na fold przeciwnika,

który ma około 20k. Ten jednak mnie sprawdza z K4!! Ja odsłaniam karty, mam 65, trafiam

szóstkę na flopie i podwajam się. O rany, ale się zaczęło! Jak ja mogę zagrać z takim gównem

all ina??!! Co ze mnie za gracz??!! I tego typu teksty. Oczywiście wygłaszał je mój przegrany

przeciwnik, który notabene przez cały turniej wygłaszał mi bałwochwalcze pieśni o tym, jaki

to ja nie jestem dobry gracz i mógłbym go pewnie wiele nauczyć? Próby tłumaczenia mu

czegokolwiek spełzły na niczym. W końcu pękł bubble buble zaczął się stół finałowy. W parę

minut zostało nas pięciu, bo jakoś wyjątkowo szybko chłopcy sobie zaczęli radośnie odpadać.

Krótko mówiąc będąc turbo shortem nie zdążyłem nawet zagrać ręki, a już byłem na piątym

miejscu. Nieźle! Gdy doszedł do mnie big blind gracz z małego blinda postawił mnie na all

inie, dołożyłem z QT i wygrałem z jego Q5. Za chwilę kolejny double up, następny gracz

wyeliminowany przeze mnie, jakaś większa pula i nagle jestem liderem na stole i gra nas

tylko czterech! No to takiej okazji już nie można przepuścić, tym bardziej, że rozdawała moja

ulubiona krupierka Jola (pozdrawiam Cię kochana gorąco!!) i kręciła softem jak należy! Moja

para dwójek kontra 98 ? 9 na flopie i riverze, ale po drodze dwójeczka na turnie! Moje 98

kontra Q7 na flopie Q9x ? ósemka na river. I wreszcie ostatnie rozdanie ? moje A7 kontra AK

rywala i siódemka na turnie dająca mi wygraną w turnieju. Czasami trzeba mieć też trochę

farta, nie?! Oby to był dobry znak na następne dni, bo już zaczynałem się martwić? Dziś

jednak humor mi się wyraźnie poprawił!

CARLOS MENCIA ? MÓJ IDOL!!!

Ostatnio oglądam namiętnie filmy na Youtube z przedstawieniami najlepszych komików

amerykańskich i uważam, że są po prostu genialni! Takiego rodzaju humoru nie ma u nas w

Polsce w ogóle, za to tam ludzie tacy jak Carlos Mencia, Pablo Francisco, Freddy Soto, Jeff

Dunham czy wielu innych to gwiazdy pierwszej wielkości zarabiające miliony dolców. Od

dziś będę się starał w moim blogu umieszczać jakiś filmik z występem któregoś z tych gości.

Na pierwszy ogień cała prawda o kobietach w wykonaniu Carlosa Mencii. Jest naprawdę

nieziemski, choć temat jest dość drażliwy, a on sam klnie jak szewc!! Zapraszam!!

PS. Gratulacje Łysy!! Czekamy na Vuelta de Palace z Hot Dogiem w roli głównej!!

Poprzedni artykułCzerwcowa oferta Expekt
Następny artykułWSOP 2009 – Ivey i Johnson zwycięzcami

42 KOMENTARZE

  1. hmm… JD – pierwszy gracz na swiece przeciko ktoremu ludzie lapia runner runner… to sie nigdzie indziej nikomu innemu nie zdaza… nigdy w swiece…

  2. Ostatnio w jednym z art czytałem cyt”… w ostatnim czasie wzrósł zakres karty z którymi zawodnicy sprawdzają zagrania all in…”. Ale nie wiedziałem, że aż do tego stopnia 😛 Jednak skill w pokerze stale ewaluuje…

  3. “Jest ktoś w stanie racjonalnie mi wyjasnić te zagrania???”oczywiście to przecież RiverStars 😉

  4. Magia PS mnie rozwala… Tylko dwa rozdania z dzisiejszych gier, ale było ich o wieeeeeele więcej…PokerStars Rozdanie nr 29361834921: Turniej nr 169968565, $10+$1 Hold’em No Limit – Poziom III (20/40) – 14/06/2009 14:20:12 ET

    Stół ’169968565 226’ 9-max Miejsce nr 3 to rozdający

    Miejsce 1: JD Poland (1585 żetonów)

    Miejsce 2: Mr.Brasov (2915 żetonów)

    Miejsce 3: pkab53 (2995 żetonów)

    Miejsce 4: donkin ew (3790 żetonów)

    Miejsce 5: T0lik (7952 żetonów)

    Miejsce 6: pageh656 (7434 żetonów)

    Miejsce 7: Hexe3333 (2323 żetonów)

    Miejsce 8: Grandfosjer (2845 żetonów)

    Miejsce 9: ronno100 (2595 żetonów)

    donkin ew: wpłaca małą ciemną 20

    T0lik: wpłaca dużą ciemną 40

    *** KARTY WŁASNE ***

    Gracz JD Poland otrzymał [Kc Kd]

    pageh656: pasuje

    Hexe3333: pasuje

    Grandfosjer: pasuje

    ronno100: sprawdza 40

    JD Poland: podbija 160 do 200

    Mr.Brasov: pasuje

    pkab53: sprawdza 200

    donkin ew: pasuje

    T0lik: pasuje

    ronno100: sprawdza 160

    *** FLOP *** [Tc 5d 4s]

    ronno100: zagrywa 40

    JD Poland: podbija 520 do 560

    pkab53: pasuje

    ronno100: sprawdza 520

    *** TURN *** [Tc 5d 4s] [7d]

    ronno100: zagrywa 640

    JD Poland: podbija 185 do 825 i wchodzi all-in

    ronno100: sprawdza 185

    *** RIVER *** [Tc 5d 4s 7d] [6c]

    *** POKAZANIE KART ***

    ronno100: pokazuje [6d 4d] (dwie pary, Szóstki oraz Czwórki)

    JD Poland: pokazuje [Kc Kd] (parę Króle)

    ronno100 wygrał 3430 z puli

    *** PODSUMOWANIE ***

    Łączna pula 3430 | Prowizja 0

    Stół [Tc 5d 4s 7d 6c]

    Miejsce 1: JD Poland pokazał [Kc Kd] i przegrał z parę Króle

    Miejsce 2: Mr.Brasov spasował przed Flop (nie zagrał)

    Miejsce 3: pkab53 (rozdający) spasował na Flop

    Miejsce 4: donkin ew (mała ciemna) spasował przed Flop

    Miejsce 5: T0lik (duża ciemna) spasował przed Flop

    Miejsce 6: pageh656 spasował przed Flop (nie zagrał)

    Miejsce 7: Hexe3333 spasował przed Flop (nie zagrał)

    Miejsce 8: Grandfosjer spasował przed Flop (nie zagrał)

    Miejsce 9: ronno100 pokazał [6d 4d] i wygrał (3430) z dwie pary, Szóstki oraz CzwórkiI drugie, jeszcze lepsze…PokerStars Rozdanie nr 29352500822: Turniej nr 169968363, $10+$1 Hold’em No Limit – Poziom VIII (150/300) – 14/06/2009 9:05:04 ET

    Stół ’169968363 28’ 9-max Miejsce nr 5 to rozdający

    Miejsce 1: iasonas21 (16402 żetonów)

    Miejsce 2: dylanm1512 (18371 żetonów)

    Miejsce 3: ksprdk (10609 żetonów)

    Miejsce 4: RouLiaN_75 (1030 żetonów)

    Miejsce 5: ballerini (8605 żetonów)

    Miejsce 6: rocky852 (3440 żetonów)

    Miejsce 7: cashattitude (6315 żetonów)

    Miejsce 8: JD Poland (37106 żetonów)

    Miejsce 9: végé (16313 żetonów)

    iasonas21: wpłaca ante 25

    dylanm1512: wpłaca ante 25

    ksprdk: wpłaca ante 25

    RouLiaN_75: wpłaca ante 25

    ballerini: wpłaca ante 25

    rocky852: wpłaca ante 25

    cashattitude: wpłaca ante 25

    JD Poland: wpłaca ante 25

    végé: wpłaca ante 25

    rocky852: wpłaca małą ciemną 150

    cashattitude: wpłaca dużą ciemną 300

    *** KARTY WŁASNE ***

    Gracz JD Poland otrzymał [Qs Qd]

    JD Poland: podbija 900 do 1200

    végé: pasuje

    iasonas21: pasuje

    dylanm1512: sprawdza 1200

    ksprdk: pasuje

    RouLiaN_75: sprawdza 1005 i wchodzi all-in

    ballerini: pasuje

    rocky852: pasuje

    cashattitude: sprawdza 900

    *** FLOP *** [3d 2d Qc]

    cashattitude: czeka

    JD Poland: zagrywa 3600

    dylanm1512: sprawdza 3600

    cashattitude: pasuje

    *** TURN *** [3d 2d Qc] [9s]

    JD Poland: zagrywa 14400

    dylanm1512: sprawdza 13546 i wchodzi all-in

    Niesprawdzony zakład (854) zwrócony do JD Poland

    *** RIVER *** [3d 2d Qc 9s] [Js]

    *** POKAZANIE KART ***

    JD Poland: pokazuje [Qs Qd] (trójkę, Damy)

    dylanm1512: pokazuje [Tc Kc] (strita, od Dziewiątki do Króla)

    dylanm1512 wygrał 34877 z boczną puli

    RouLiaN_75: pokazuje [7d 9d] (parę Dziewiątki)

    dylanm1512 wygrał 4395 z główną puli

    *** PODSUMOWANIE ***

    Łączna pula 39272 Główna pula 4395. Boczna pula 34877. | Prowizja 0

    Stół [3d 2d Qc 9s Js]

    Miejsce 1: iasonas21 spasował przed Flop (nie zagrał)

    Miejsce 2: dylanm1512 pokazał [Tc Kc] i wygrał (39272) z strita, od Dziewiątki do Króla

    Miejsce 3: ksprdk spasował przed Flop (nie zagrał)

    Miejsce 4: RouLiaN_75 pokazał [7d 9d] i przegrał z parę Dziewiątki

    Miejsce 5: ballerini (rozdający) spasował przed Flop (nie zagrał)

    Miejsce 6: rocky852 (mała ciemna) spasował przed Flop

    Miejsce 7: cashattitude (duża ciemna) spasował na Flop

    Miejsce 8: JD Poland pokazał [Qs Qd] i przegrał z trójkę, Damy

    Miejsce 9: végé spasował przed Flop (nie zagrał)Jest ktoś w stanie racjonalnie mi wyjasnić te zagrania???

  5. zawsze to powtarzam i powiem jeszcze raz: tylko pokerzysci ktorzy nigdy nic konkretnego w zyciu nie wygrali pociskaja po sobie kto jest gorszym graczem. Ludzie (i gracze) na poziomie po prostu nie robia takich rzeczy.

  6. O amazonicie :Miałem przyjemność pograć z nim wczoraj przy stole w turnieju za 220zł we Wrocławiu. Myślę , że można nauczyć się od niego bardzo wiele , przykładowo jak się folduje na 3 bety , oraz jak rozgrywać zajebiste układy. Jest to zawodnik kompletny. Finalnie spushował on A6o i pechowo odpadł przeciwko AQ znajomego. Ja jestem amatorem pokerowym , ale jakoś udało mi się zająć w tym turnieju drugie miejsce. Pomimo tego , że w turnieju grał wirtuoz pokera!!!To by było na tyle :)sorry za spam i pozdro 😉

  7. Kocham takich idiotów którzy mówią że call z AJ vs KK jest od razu zły, przecież o poprawności calla decyduje tysiąc czynników, wczoraj dla przykładu rozdanie po rozdaniu w turnieju, podbijam pf z AK i button pushuje mnie, robię instant fold i button mówi potem że miał KK, rozdanie potem podbijam z K7, bb pushuje mnie i robię instant call, big blind pokazuje Q6… Jak widać na niektórych AJ jest monsterem.

  8. Ja pierdolę, Arystoteless widziałeś w ogóle jak gra JD? W mojej i nie tylko mojej opini to gracz który w przeciągu ostatniego roku zrobił największe postępy wśród warszawskich graczy. A i wcześniej nie był jakimś fishem tylko niezłym graczem.

  9. Właśnie wróciłem z finału. Skończyłem na piątym miejscu. A Tomka rzeczywiście trafiłem w końcu 🙂

  10. Superdonk, gratuluję! Wygrałeś! Własnie się cały czas zastanawiałem, który kretyn wyskoczy jako pierwszy z takim komentarzem. Na ciebie zawsze można liczyć!

  11. jak ktos nie oglądał to polecam tez stand up Robina Williamsa – “live on broadway” bodajze.kozak!

    btw dobry beret trzeba miec zeby wygrac w czwartek. graty 🙂

  12. “Od powrotu z Algarve i zakończenia Unibet Open przestałem być graczem Teamu Unibetu. Dla wielu z Was jest to być może zaskoczenie”

    dla mnie nie jest. po prostu jestes cienki jak barszcz i cie wyp…

  13. Dopiero teraz zerknąłem na filmik – gdzieś to już kiedyś widziałem, ale bawi ciągle tak samo.

  14. Nie oglądam South Park, znalazłem go któregoś dnia w sieci. Zresztą komików w tym stylu jest wielu i naprawdę warto poszukać i pooglądać.

  15. Chyba wiem o którą wypowiedź Ci teraz chodzi, ale nie myślałem o niej pisząc. Co do wypowiedzi: mam o Tobie podobne zdanie jak Ty o mnie, także luz :-)A dzisiaj miałem kilka spraw na głowie i wyjątkowo jeszcze nic nie piłem!

  16. Jani – choćby dlatego, że nie jestem wielkim zwolennikiem turniejów turbo z niskim wpisowym…MMP – ja rozumiem, że bardzo zabolała Cię moja ostatnia wypowiedź, ale to chyba nie powód, żeby zacząć pić już od południa… 🙂

  17. Ten K spadający na turn i dający Ci AŻ top parę i następujące po nim zagranie Twojego przeciwnika kwalifikowały się do wypieprzenia ręki w kosmos, więc jesteś sam sobie winien.A co do współpracy z Teamem: cóż, kto zaskoczony ten zaskoczony :-)))Pozdrawiam Jacku, do zobaczenia jutro, bo dawno nie widziałem Twojej łysej japy (no offence) 🙂

  18. Wersja mocno prawdopodobna: “bo ja jestem prosem, krajową czołówką i nie odwiedzam już takich miejsc”. LOL

  19. co do komików sprawdź jeszcze klasykę – Richard Pryor, Eddie Murphy i z nowszych Chris Rock, Dave Chappelle – mistrzostwo…

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.