Najnowszy wyrok holenderskiego sądu dał chwilę oddechu tamtejszym pokerzystom grającym online. Decyzją sądu ich wygrane nie podlegają lokalnemu prawu podatkowemu.
Wyrok zapadł 31 grudnia, ale do wiadomości publicznej podano go dopiero w poniedziałek. Sąd Apelacyjny w Den Bosch podjął decyzję, że urząd podatkowy w Holandii (Belastingdienst) nie miał prawa nakładać podatków na pokerzystów, którzy grali na stronie pokerstars.eu.
Belastingdienst wymagał od pokerzystów w Holandii, by od swoich wygranych na PokerStars płacili podatek w wysokości 29%. Dla niektórych oznaczałoby to nawet 500.000 euro opłat. Pokerzyści nie zamierzali na to przystać bez walki i zatrudnili prawnika, który reprezentował ok. setkę z nich.
Prawo Unii Europejskiej mówi, że wygrane na stronach zarejestrowanych w państwach członkowskich zwolnione są od podatku. Belastingdienst twierdził jednak, że PokerStars zarejestrowane jest na Wyspie Man, która do UE nie należy. Holenderscy pokerzyści przedstawili jednak kontrargument. Domena PokerStars.eu, na której grali, zarejestrowana jest bowiem na Malcie, która jest członkiem UE.
Ostatecznie sąd przyznał im rację. A skoro PokerStars.eu zarejestrowana jest na Malcie, to podatek od wygranych na tej stronie wynosi okrągłe zero euro.
Urząd podatkowy ma również ponieść koszty sądowe, które wyniosły 4.233 euro. Ma również sześć tygodni na to, by odnieść się od tej decyzji do Sądu Najwyższego. Co więcej, może również okazać się, że urząd będzie musiał zwrócić miliony euro podatków, które pokerzyści w Holandii do tej pory im zapłacili.
To nie koniec dobrych wiadomości dla pokerzystów z Holandii. 5 lutego senat będzie debatował nad ustawą, która ma zalegalizować hazard online w tym kraju na stronach zarejestrowanych w kraju. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to głosowanie odbędzie się 12 lutego.