W Urugwaju spełnił się czarny scenariusz dotyczący pokera online. Partia rządząca przegłosowała tam całkowity zakaz oferowania gier w sieci, chociaż jeszcze niedawno zdawało się, że poker zostanie tam uregulowany.
Kilka dni temu urugwajska Izba Deputowanych przegłosowała nowe regulacje, które wprowadzają całkowity zakaz oferowania gier w sieci. Państwo ma przejąć monopol nad oferowaniem zakładów bukmacherskich. Ustawa przygotowana i przegłosowana została przez partię rządzącą Frente Amplio.
Nowe przepisy określają jasno, że gry takie jak poker, ruletka i maszyny wrzutowe w sieci są zakazane. Nowe regulacje są częścią większej ustawy, która zawiera zapisy dotyczące odpowiedzialności i przejrzystości fiskalnej.
Przepisy mają na celu zrównoważenie budżetu i wsparcie prognozowanego wzrostu gospodarczego. Wpłynie jednak też zarówno na osoby fizyczne, jak i firmy w Urugwaju. Nie wiadomo jeszcze w jaki dokładnie sposób, ale chodzi prawdopodobnie między innymi o zwiększenie podatków od wygranych hazardowych w kasynach na żywo.
Duże kontrowersje
W czerwcu liderów kilku partii krytykowało projekt zwiększenia podatków od gier. Argumentowano, że podniesienie danin wpłynie głównie na regulowany biznes kasynowy i zmieni „przepisy odnośnie gier”, podczas gdy istnieje poważny problem z nielegalnymi operatorami. Partie kategorycznie odmówiły poparcia projektu.
Pomimo tego, Frente Amplio i tak udało się zebrać głosy potrzebne do przeprowadzenia ustawy przez parlament. Dla wielu zakaz gier jest zupełnym zaskoczeniem i zmianą o 180 stopni, bo analitycy wierzyli, że rząd pierwotnie planował regulację gier w sieci.
Przepisy dotyczące gier online i tak wzbudzały już potężne kontrowersje. W maju zeszłego roku pracownicy państwowych kasyn rozpoczęli strajk właśnie przeciwko projektowi regulacji gier w sieci. W czerwcu tego samego roku państwowa organizacja FENAJU zajmująca się rynkiem gier przestrzegała, że nowe prawo hazardowe oznaczało będzie, że operatorzy zagraniczni „zarobią miliony dolarów bez restrykcyjnej kontroli i regulacji ze strony władz”. Jak widać rząd Urugwaju posłuchał tej kiepskiej retoryki, a nie sensownych argumentów.
Przypomnijmy, że około dwa miesiące temu restrykcyjne przepisy hazardowe weszły w życie również w Kolumbii. Rozpoczęło się tam blokowanie stron, a niektórzy operatorzy pokera online (np. PokerStars) zdecydowało się na opuszczenie rynku.