Unibet Open Londyn 2009 – Dzień 1A

56

Za oceanem trwa w najlepsze walka o awans do November Nine, a tymczasem nie możemy oczywiście przeoczyć wydarzenia, które właśnie rozpoczyna się na naszym niemalże rodzimym gruncie czyli w…Londynie (w końcu mamy tu prawie tylu Polaków ilu Anglików).

Już za chwilę oto wystartuje Unibet Open w wydaniu specjalnym, gdzie wpisowe wynosi wyjątkowo 2500 funtów, tablica wskazuje już ponad 210 zapisanych uczestników, 17 spośród nich zaś to nasi dzielni reprezentanci. W rezultacie możemy się spodziewać emocji nie mniejszych niż przy World Series, jeśli nawet – nie większych, biorąc pod uwagę liczbę Polaków oraz rasowe towarzystwo, jakie turniej ów przyciągnął. I mówiąc ?rasowe? bynajmniej nie popadam w przesadę, dzisiaj bowiem śledzić będziemy losy następujących zawodników:

Michał Wiśniewski

Wojtek Frankowski "Sc"

Paweł Chmiel "Żelik"

Łukasz Wasek

Mirosław Kłys "Kiler"

Radosław Kopeć "Sadza"

Andrzej Kulka "andy_liv"

Piotr Zawadzki "JohnnyPL"

Dawid Pikul "electer"

Wszyscy gotowi…?

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 15:55

Radosław Kopeć "sadza"Zegar pokazał, że minęły zaledwie dwie minuty od rozpoczęcia turnieju, a już zdążyliśmy pożegnać aż dwóch graczy! Z początkowych 109 w grze pozostaje 107 i choć liczba ta może nie robić przesadnego wrażenia, wywołają je z pewnością obecne tutaj nazwiska, z czym najlepiej zgodzi się ?sadza? (na zdjęciu). Radek będzie musiał oto stawić czoła Michaelowi ?Timex? McDonaldowi, Michelowi Abécassis oraz Albertowi Iversen, szykuje mu się zatem nie lada przeprawa… Na walkę z pewnością musi się także przygotować

?andy_liv? – los przydzielił mu do stołu Johna Duthie ? Łukasz Wasek ma za sąsiada Davida ?El blondie? Colclougha, który jest akurat jednym z najbardziej znanych angielskich graczy, natomiast przyjemnych doznań wizualnych może się spodziewać Michał Wiśniewski, który przy swoim stole ma miss Belgii.

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 16:30

ŻelikStawianie czoła nie jest łatwe szczególnie wtedy, gdy trafia się akurat na coolera. Boleśnie przekonał się o tym sadza, kiedy to otworzył z pierwszej pozycji za 150 z 89s, sąsiad przebił do 550, gracz ze środkowej pozycji wyrównał na trzeciego, nasz bohater postanowił zatem pozostać w rozdaniu i na swoje nieszczęście trafił flop: 8 9 Q. W tym momencie nie ma już dla niego ucieczki…!

Wrzuca 1,2k, średnia pozycja odpowiada przebiciem do 3,2k, mamy pierwszy all-in Polaka i oczywiście błyskawiczny call od pary QQ należącej do oponenta. Radek pozostaje tym samym z 3k, potem jednak wikła się na dokładkę w jeszcze jedno rozdanie i już tylko 1,7k stoi przed rozczarowanym sadzą…

O coolerze można mówić także w przypadku SC, ten bowiem oddał 4k w z AJ na ręce oraz AAxxx na stole. Cóż, przeciwnik był akurat w posiadaniu AQ…

Na swoje natomiast wychodzi póki co zmęczony podróżą Żelik, który zapobiegawczo się spóźnił, a jednak już zdążył rozegrać jedną rękę. Zarobił w tym rozdaniu solidne 2k dzięki tripsowi QQQ przeciwko parze AA, może więc strategia na spóźnienie rzeczywiście działa? 

U reszty panów ? bez zmian.

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 17:05

Łukasz Wasek

Blindy: 50/100

liczba graczy: 110/112

Średni stack: 10,2k

Na stritach z flopa jedni się bogacą (jak na przykład andy_liv), a drudzy z kolei tracą, co też właśnie spotkało Łukasza Waska. Otóż nasz bohater wyrównał podbicie rywala mając QT, trafił wymarzony flop w postaci AKJ, uskutecznił zakład i został sprawdzony, na turnie spotkał się z miniraisem (Polak 500, przeciwnik ? 1000), po czym gdy na riverze sparował się board w ramach drugiego asa, Łukasz postanawia uciec się do betu defensywnego za 1,5k i z niesmakiem pasuje w odpowiedzi na reraise do 4,5k. ?Musiał mieć fulla, w końcu lał jeszcze przed flopem? – brzmi uzasadnienie zagrania, w wyniku czego zostaje mu 8,5k.

Również tyle samo ma obecnie przed sobą ku swojemu wielkiemu niezadowoleniu żelik. Paweł zdążył się już zresztą był nabudować do 15k, gdy jednak trafił akurat na serię dobrych rąk, w wyniku czego podbił 7 razy z rzędu, przeciwnicy okrutnie się na nim zemścili i część owych premium hands zwyczajnie połamali, teraz zaś odbierają go w dodatku jako maniaka, który próbuje szybko nadrobić spóźnienie i dla dodania sobie animuszu popija na dokładkę pobudzający redbull.

Sc ? 4k

Kiler – 11k (zdążył spaść do 8k, ale kolor pozwolił odzyskać, co jego)

Sadza ? 2k

Wiśnia ? 9,5k

electer ? 11k

JohnnyPL ? 10k

andy_liv – 12k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 17:40

Wojtek SCPierwsza przerwa właśnie się rozpoczęła, a tymczasem do dalszej gry nie powróci już niestety Wojtek. Na pytanie ?co się stało?? odpowiada krótko: ?to, co przez cały turniej?, a następnie wyjawia, że niestety nadział się parą KK na seta dam i tyle go widzieli. Na zdjęciu nie chce się już nawet pokazać, bo ?przegrani twarzy nie pokazują?.

Andy_live ? 12,5k (już zdążył trafić pokera!)

Kiler ? 7k

Sadza ? 3k

Żelik ? 8,5k

electer ? 10,5

Wiśnia ? 9,5k

Wasek ? 10,5k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 18:35

JohnnyPLBlindy: 75/10

Liczba graczy: 107

Średni stack: 10,6k

Po przerwie zniknął gdzieś niestety Kiler, że zaś reszta jego stołu pozostaje w niezmienionym składzie, istnieje ryzyko, iż zaliczył przesiadkę za barierki. Również przesiadki, choć na szczęście jedynie do innego stołu, doświadczył electer, który wylądował nagle tuż obok Łukasza Waska, z kolei przesiadkę żetonów musiał przeżyć JohnnyPL (na zdjęciu): otóż z 13k spadł do 6k, kiedy to trafił dwie top pary na flopie (Q8x), po czym gdy na turnie i riverze pojawiły się dwie kolejne siódemki, przeciwnik i jego para AA okazali się silniejsi…

Aktualnie nasz bohater wyrzuca sobie zbyt pasywne rozegranie ręki (check, call do końca) i deklaruje, że następnym razem będzie już należycie agresywny.

sadza ? 3,8k

Wasek ? 10,5k

Wiśnia – 10,5k

Andy_live- 12k

Żelik ? 11,5k

electer – 12k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 19:15

ElecterBlindy: 100/200

Liczba graczy: 98

Średni stack: 11,5k

Żelik nie może narzekać na brak akcji czy grywalnych kart, a jednak nawet i to nie wystarcza, żeby powiększać stack, połowę żetonów bowiem oddaje w starciu KK vs AA, kiedy to short stack znajduje u siebie asy. W efekcie później odzyskuje 3k, dzięki czemu ma już przed sobą 8k, a w końcu agresywnym rozegraniem pary JJ powraca do punktu wyjścia czyli 11k. Żelik zdradził mi, iż walety są akurat jego szczęśliwą ręką i prędzej zrzuci raczej przed flopem parę KK niż JJ, co zresztą udowodnił w momencie, kiedy to gracz ze średniej pozycji podbił do 500, nastąpił call, cutoff odpowiedział reraisem do 2,6k, a tymczasem Polak na dużym blindzie zdecydował się pójść na całość uznając, iż przeciwnik z CO nie jest wcale tak bardzo silny, za jakiego próbuje uchodzić. I nie pomylił się: pierwszy agresor oraz drugi gracz pasują, cutoff natomiast odsłania AQo i również decyduje się wycofać (ma przed sobą tyle samo żetonów co Paweł). Na zdjęciu widzimy electera. 

Żelik ? 11k

andy_liv – 14k

Wasek ? 8k

Sadza ? 3,5k

Wiśnia ? 14k

electer ? 11k

JohnnyPL ? 4,5k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 19:50

Michał WiśniewskiMam trzy wiadomości i niestety tylko jedna z nich jest dobra. Zacznijmy od tych złych… Otóż z turniejem właśnie pożegnał się kolejny Polak! Tym razem pech dopadł akurat electera, który pomimo posiadania lepszej ręki, nie utrzymał przewagi do rivera, w związku z czym jego atrakcyjna towarzyszka podróży będzie miała teraz ciężki orzech do zgryzienia, żeby go należycie pocieszyć…

A było to tak: gracz ze środkowej pozycji otwiera za 525, electer z parą JJ na cutoffie wyrównuje, do rozdania dołącza także button i gdy na flopie widzimy J94 (dwa trefle), Polak jedynie dokłada do zakładu agresora (900). Turn przynosi 5s i tym razem przeciwnik już przezornie czeka, nasz bohater postanawia wykorzystać ten moment, aby wrzucić do puli 2,1k, dostaje reraise all-in i choć oczywiście z top setem decyzja jest tutaj oczywista, river w postaci 7c przynosi trzymającemu 6c 3c (!) oponentowi kolor.

Drugą przykrą wiadomością jest utrata znacznej części stacka przez Łukasza: Polak decyduje się oto na reraise przed flopem do 1,4k z parą TT, agresor wyrównuje, na flopie 2 4 6 (dwa kara) obserwujemy check call za 2k w wykonaniu przeciwnika, na turnie będącym 8c rywal ponownie czeka, po czym wyrównuje bet Łukasza, aż w końcu gdy na riverze zjawia się K i oponent wrzuca nagle do puli 3k, Polak nie potrafi się już wycofać i przegrywa z AKd, czym saym pozostają mu już tylko 3k.

Aby jednak wpis ten nie miał zbyt grobowego wydźwięku, z wielką radością donoszę, iż 19k ma już za to przed sobą Żelik! Para AA oraz trafiony w zlimpowanej puli kolor wreszcie pozwoliły Pawłowi ruszyć do przodu. Oby był to zwiastun samych już tylko dobrych wieści!

JohnnyPL ? 3,5k

Andy_liv ? 13k

Wiśnia ? 12k

Sadza – 3k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 20:10

Aktualnie jesteśmy w trakcie przerwy obiadowej.

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 21:10

Andy_livPrzerwa się skończyła, a tymczasem niepostrzeżenie i w tajemniczych okolicznościach zniknęli nam kolejni dwaj gracze! Tym razem mowa niestety o Sadzy, którzy utrzymywał się przez czas dłuższy na short stacku i najwyraźniej pokerowe przeznaczenie wreszcie musiało go dopaść, a także o mającym niewiele więcej od Sadzy JohnnymPL. Tym sposobem już tylko 4 Polaków ubiega się o dalszy udział w turnieju, miejmy więc nadzieję, że na tym już eliminacje się zakończą. Na zdjęciu Andy_liv.

Wasek – 5k

Żelik – 18k

Andy_liv – 13,5k

Wiśnia – 14k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 21:35

miss BelgiiBlindy:150/300

Liczba graczy: 70

Średni stack: 16,1k

Złych wieści ciąg dalszy, czyli tym razem żegnamy dla odmiany Łukasza Waska. W ostatnim rozdaniu nasz bohater miał przed sobą 6k oraz akurat AK, kiedy więc jeden z przeciwników zagrał za 800, a drugi przebił na dokładkę do 2,3k, Polakowi nie pozostało już nic innego jak tylko zagrać all-in albo fold. Łukasz wybiera to pierwsze… Pierwszy agresor ma parę QQ czyli szans na wygraną dla Polaka obiecująco sporo, board jednak nie przynosi poprawy, wobec czego zostaje nam już tylko trójka Drombo. Na zdjęciu miss Belgii (a dziennikarz z Holandii właśnie spojrzał mi przed chwilą przez ramię i żarliwie oświadczył: "ona jest dla mnie!")

Andy_liv ? 12,5k

Wiśnia ? 14k

Żelik – 15k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 22:20

Albert IversenBlindy: 150/300 ante 25

Liczba graczy: 67

Średni stack: 16,9k

Wiśnia i andy_liv, którzy siedzą przy jednym stole, niezmiennie utrzymują poziom 14k, Żelik tymczasem zdążył się już był pozbyć kolejnej porcji żetonów w imię działań ?bez pomysłu? oraz podyktowanych dodatkowo zmęczeniem. Paweł nie przestaje narzekać, że spał zaledwie 2h i pomimo wlania w siebie już trzech puszek redbulla, nadal wygląda na lekko nieprzytomnego i utyskuje, iż powinien był zagrać w dniu 1B… Już miałam kazać mu się stanowczo wziąć w garść, gdy na szczęście za mobilizację posłużyły same karty: oto nasz bohater po raz kolejny dzisiaj dostaje parę AA oraz short stacka chętnego do zestackowania się z AK, padają all-iny, board nie przynosi na szczęście przykrych niespodzianek i tym samym Paweł z 11k wskakuje nagle na poziom 17,5k.

Na zdjęciu Albert Iversen – już wyeliminowany.

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 23:00

Michael "timex" McDonald

Blindy: 200/400 ante 50

Liczba graczy: 63

Średni stack: 17,9k

Żelik bez ogródek oświadcza: ?to najgorzej zagrany przeze mnie turniej w życiu, zero kreatywnej gry!? Cóż, jeśli się zdążyło dostać 4xAA, 3xKK, 3xAKs, 2x JJ oraz 2xTT, kreatywność nie jest tutaj szczególnie wymagana. Krótko mówiąc, wystarczy czekać, a i tak będzie dane! Jakby tego było mało, Paweł zarobił 10k na secie dwójek, udało mu się także skompletować tripsa asów, w efekcie zyskał więc kolejnych kilka tysięcy i ma teraz już 31k!

Na zdjęciu Michael "timex" McDonald.

Wiśnia ? 14,5k

Andy_liv – 11k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 23:45

żelikBlindy: 200/400 ante 50

Liczba graczy: 53

Średni stack: 21,3k

Polacy grają zapobiegawczo, czy jednak aby nie za bardzo…? Najpierw ekstremalną ostrożnością wykazuje się Michał: otwiera za 1,2k z pierwszej pozycji z AK, Hiszpan po lewej przebija do 3,5k, piosenkarz bardzo długo się zastanawia (z prośbą o czas dla siebie samego włącznie), aż w końcu gdy otwarcie pasuje, przeciwnik odsłania u siebie ten sam zestaw. Może trochę więcej zdecydowania, Panie Michale…?

Podobny epizod zalicza zresztą chwilę później andy_liv: tym razem podbicie wynosi 1,1k, nasz bohater znajduje chętnego do gry, i gdy na flopie 7s Qc Jh stosuje continuation bet za 2,5k, rywal odpowiada all-inem przekraczającym stack Polaka. Pas w otwarte karty ? AQ ? wywołuje odsłonięcie AQ (a jakże!) u zadowolonego oponenta.

Na szczęście żelikowy rush trwa tymczasem w najlepsze: otóż przed chwilą Paweł po raz kolejny już otrzymał parę AA i w dodatku zarobił na niej, bagatelka, 20k! Agresywny młody Skandynaw znalazł na buttonie parę QQ, uznał zatem, że warto się z podbijającym z UTG Polakiem zestackować. I chociaż po pojawieniu się trzeciego pika dającego oponentowi Polaka dodatkowe outy, river nie zmienił sytuacji, dzięki czemu

Żelik ma teraz 47k!

Wiśnia ? 17k

Andy_liv – 12k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 00:35

DominikaBlindy: 300/600 ante 75

Liczba graczy: 45

Średni stack: 25,1k

Andy_liv okazał słabość, przeciwnicy próbują więc bezlitośnie to wykorzystywać przy każdej nadarzającej się okazji… Tak oto Polak podbija do 1,7k z wczesnej pozycji, duży blind po namyśle dokłada, po czym gdy na flopie K 6 6 andy decyduje się na continuation bet za 2,5k, oponent sprzedaje mu błyskawiczny check raise all-in. Rodak niechętnie i szybko pasuje, a następnie zdradza mi, że trzymał parę 22. No cóż, nie wyszło…

Żelik z kolei zaczyna już powoli przysypiać w oczekiwaniu na grywalne karty. Co prawda okazjonalnie zdarzy mu się jeszcze podbić i zgarnąć w następstwie blindy, wszelką aktywność przejął jednak Michael ?timex?, a także inne obfitujące w żetony stacki. To zdecydowanie najciekawszy teraz do obserwowania stół.

Na zdjęciu Dominika.

Wiśnia – 15k

andy_liv – ok 12k

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 01:35

John DuthieBlindy: 400/800 ante 100

Liczba graczy: 34

Średni stack: 32,3k

Organizatorzy zaserwowali nam ostatnią na dzisiaj przerwę, w efekcie więc zawodnicy rozleniwili się tak bardzo, iż prawie nie widać gry! Żelik na przykład ledwie zipie i twierdzi, że rozmywają mu się już kolory kart, Michał oraz andy_liv natomiast również sprawiają wrażenie, jakby mogli zażyć już odpoczynku… Wielkie odliczanie do końca ostatniego na dzisiaj levelu trwa zatem w najlepsze, a tymczasem nasi panowie mają przed sobą odpowiednio:

Michał ? 14k

andy_liv ? 14k

Żelik – 41k

Na zdjęciu widzimy już nie będącego w grze Johna Duthie.

Unibet Open Londyn – dzień 1A – 02:25

 Pomimo deklarowanego zmęczenia Żelik nie przestał trzymać ręki na pulsie, a co więcej, nie przestały go w dodatku opuszczać dobre karty! W dużym skrócie wyglądało to mniej więcej tak: do swoich 40k dokłada 20k, kiedy to przytrafia mu się na wczesnej pozycji para QQ przeciwko parze JJ short stacka, a następnie decyduje się na agresywne rozegranie JT w karach. Dla ścisłości: Paweł podbija do 2,1k z wczesnej pozycji, wyrównuje jedynie duży blind, po czym gdy na flopie Tc 7d 5d obserwujemy check, a następnie bet za 3,3k żelika i przebicie do 9,5k blinda, Polak postanawia uderzyć z grubej rury i ogłasza all-in! A trzeba pamiętać, że jest to ruch o tyle brawurowy, iż przeciwnik ma przed sobą mniej więcej tyle samo co Paweł… Cóż, gracz ten nie ma ochoty ryzykować całym swoim stackiem w niemal ostatniej ręce dnia, potulnie więc pasuje, a tymczasem nasz bohater przechodzi do dnia drugiego z pięknym stackiem w wysokości 68,8k.

Wiśnia ? 13,7k

Andy_liv ? 16k

Szykujcie się na jutrzejszy zaciętej walki ciąg dalszy w wykonaniu reszty Polaków.

Poprzedni artykułWyniki Ligi PokerTexas na PokerStars – II turniej
Następny artykułGruba gra podczas WSOP

56 KOMENTARZE

  1. Żelik jest w formie, nie można jego gry chyba tłumaczyć tym że dostaje tylko dobre karty, oczywiscie dobrze jest dostać pare asów na KK itp. Nie zdziwie się jeżeli Żelik bedzie na FT, na cash powinien sie załapać jeżeli nie popelni jakiegos wielkigo błedu.Pierwszy dzień to zazwyczaj walka o przetrwanie. Wiśnia raczej jak nie dostanie coolera to powinien grać dalej 🙂

  2. wojter… ironia, dowcip, krotochwila… słyszałeś takie wyrazy?;)Marta… dziwisz się? Przecież wszyscy wiedzą, że to murek. Poniżej TT to on w ogóle na żetony nie patrzy….

  3. Wiśnia to się w klopie zatrzasnął czy jak? Gra coś w ogóle? Bo stack ma od kilku godzin taki sam….

  4. sukces czy nie,trzeba kibicowac, nawet po porażce ,sa przeciez jeszcze inni gracze reprezentujacy Polske!,,,,pozdrawiam więc znajomych mi pokerzystów,,,

  5. Wiem, wiem 🙂 ale różnie z tym bywa niektórzy mają problemy ze swoimi 2 połówkami 😀 ale to podobno mija po pierwszych sukcesach 😛

  6. olish pop icon Michal Wisniewski has reached the break after level six and is still in, but a bit disappointed with not getting paid when he got the goods. ?Three times I had pocket aces and every time I just got the blinds. Noone wants to play with me as soon as I pick up a hand which is really annoying. Still, I can?t complain since I am still in the tournament and I am comfortable with my 14,000 stack?, says Wisniewski.heh:P

  7. Miss Belgi super 🙂 taką żone to bym mógł mieć nie dość że by nie marudziła że spędzam zbyt wiele godzin przyt stole to jeszcze by pewnie ze mna jezdziła po turniejach 🙂 a w domu to juz byśmy grali w rozbieranego pokera 😀

  8. Panowie, pierwszy sekretarz na trybunie, biało-czerwona na maszcie – kiełbasy w górę i golimy frajerów!

  9. W Portugali było tak że wystartowało 30 Polaków i nikt do kasy nie wszedł z Kubica na czele.

  10. W takim razie to dobry moment aby Żelik założył zaległy kaszkiet z którego się wykupił. Jestem pewny, że przynajmniej blindy to by zgarnął 😛

  11. Do wszystkich naszych reprezentantów co sa w Londynie uważać na świńska grype w ostatnim czasie w Angli 17 osob zmarło na to świnstwo dzisiaj też przeczytałem info Ricky Hatton też ma Ah1n1 :/ także uważajcie bo można złapać życiowego bad beta !

  12. Wcześniej jak postawiliśmy, to Unibet zaczął tak kręcić softem aby nie wypłacić nam wygranej 😛

  13. Obywatel wygra turniej, Żelik będzie w kasie 🙂 poza nim może jeszcze 2 Polaków do kasy wejdzie 🙂

  14. Można naszych Championów lubić lub nie,ale trudno zaprzeczyć, że Żelikowi jakiś większy sukces live się należy. GL wszystkim.

  15. może tym razem któryś z naszych czemiponów chociaż wczołga sie do kasy.. czego im rzecz jasna szczerze życzę

  16. wpisowe to chyba 2500 FUNTÓW. transmisja miala byc na stronie unibet open ale wlasnie podali ze bedzie od jutra (problemy z laczem chyba)

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.