Unia Europejska blokuje niemiecką i grecką ustawę hazardową

12

Kolejne europejskie państwa dostosowują swoje prawo do wymogów współczesnego świata i chcą uregulować rynek gier online.

Dwa najnowsze projekty – Niemiecki i Grecki – nie będą jednak miały łatwo bo oba zostały skrytykowane w ramach procedury notyfikacji prawa przed Unią Europejską.

Grecka propozycja została zablokowana przez Maltę, która stwierdziła, że nowe prawo jest zbyt restrykcyjne i tak naprawdę utrudnia, a nie ułatwia wejście na grecki rynek. Malta zapowiedziała, że jeśli w greckim prawie nie pojawią się zmiany zapewniające równą konkurencję to skieruję sprawę przeciwko rządowi greckiemu przed odpowiednie instytucje Unii Europejskiej.

Szczegółową opinię na temat Niemieckiej propozycji zmian w prawie przedstawiła natomiast sama Komisja Europejska. KE uznała, że zapisy zawarte w niemieckiej ustawie naruszają europejskie prawo oraz stwierdziła, że jeśli nie zostaną wprowadzone odpowiednie zmiany to sprawa ustawy znajdzie się przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, a Niemcy mogą spodziewać się kar finansowych.

Nowe Niemieckie prawo teoretycznie miałoby otworzyć rynek dla operatorów oferujących grę online, ale uznano, że w praktyce prawo to w dalszym ciągu będzie chronić państwowy monopol i nie zapewni równej konkurencji. Najważniejsze zarzuty dotyczące nowego prawa to m.in.:

  • limitowana ilość licencji (siedem) bez podania uzasadnienia takiej akurat liczby, a jednocześnie brak wymogu licencyjnego dla państwowych monopolistów
  • zbyt wysoki podatek, który powoduje, że prowadzenie działalności nie mogło by być opłacalne
  • ograniczenie działań marketingowych dla firm prywatnych przy jednoczesnym braku takich ograniczeń dla monopolisty państwowego
  • opłaty licencyjne nierówne, znacznie niższe dla firm posiadających naziemne kasyna w Niemczech

Po wydaniu swojej opinii Komisja Europejska czeka teraz na odpowiedź Niemców, każdy z 16 Landów ma prawo odnieść się do zarzutów, są one jednak tak jednoznacznie postawione, że wydaje się iż bez poważnych zmian nowe, niemieckie prawo nie ma szans uzyskać akceptacji Komisji Europejskiej.

Poprzedni artykułI have a dream
Następny artykułWPT Słowenia – Polak bliżej kasy

12 KOMENTARZE

  1. @dypek Jesteś naiwny, UE to biurwokratyczny potworek, zero konsekwencji, uznają co im wygodnie i nie, „UE nie jest spoko” a w sprawie polskiej ustawy nie zrobią NIC.

    A dlaczego? Bo u nas jest ZAKAZ, więc nie może być mowy o nierównej konkurencji.

    W TOTKA nie możesz zagrać on-line.

    • cierpliwosci, w koncu wyjdzie szydło z worka i UE ładnie skomentuje ustawe Kapicy i Tuskacza w odpowiednim czasie.

    • bo moze nie stanowi problemu dla operatorów gier online. Moze nasz projekt jest tak dziurawy, a dzialania sluzb tak nieefektywne, ze nikt tego nie skarży..

    • Więc uważasz, że prawo Uni Europejskiej obowiązuje wszystkie państwa członkowskie za wyjątkiem Polski ? Nie wiem na czym dokładnie polega cały ten proces, ale jestem przekonany, że jeżeli w tych przypadkach interweniuje Unia, to również w naszym przypadku tak się stanie.

  2. czyli do polskiej ustawy tym bardziej sie przyjrza i raczej napewno odesla ja do poprawki bo w praktyce tj w Niemczech w Polsce jest to samo. Ochrona i monopol Totalizatora Sportowego jest smieszny. W Niemczech znalezli 4punkty ktore nie spelniaja wymogow, w polskiej ustawie bedzie znacznie wiecej i Kapica z Tuskaczem moga sobie gdzies wsadzic „czyn spoleczny dla Polaków”

    • I niech ktoś powie, że UE nie jest spoko 😀 gdybyśmy nie byli w Uni, to bałwany z naszego sejmu mogłyby robić co im sie żywnie podoba. A tak wprowadzili ustawę hazardową, która niedługo zostanie zmieniona o 180* 🙂

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.