Kolejne europejskie państwa dostosowują swoje prawo do wymogów współczesnego świata i chcą uregulować rynek gier online.
Dwa najnowsze projekty – Niemiecki i Grecki – nie będą jednak miały łatwo bo oba zostały skrytykowane w ramach procedury notyfikacji prawa przed Unią Europejską.
Grecka propozycja została zablokowana przez Maltę, która stwierdziła, że nowe prawo jest zbyt restrykcyjne i tak naprawdę utrudnia, a nie ułatwia wejście na grecki rynek. Malta zapowiedziała, że jeśli w greckim prawie nie pojawią się zmiany zapewniające równą konkurencję to skieruję sprawę przeciwko rządowi greckiemu przed odpowiednie instytucje Unii Europejskiej.
Szczegółową opinię na temat Niemieckiej propozycji zmian w prawie przedstawiła natomiast sama Komisja Europejska. KE uznała, że zapisy zawarte w niemieckiej ustawie naruszają europejskie prawo oraz stwierdziła, że jeśli nie zostaną wprowadzone odpowiednie zmiany to sprawa ustawy znajdzie się przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, a Niemcy mogą spodziewać się kar finansowych.
Nowe Niemieckie prawo teoretycznie miałoby otworzyć rynek dla operatorów oferujących grę online, ale uznano, że w praktyce prawo to w dalszym ciągu będzie chronić państwowy monopol i nie zapewni równej konkurencji. Najważniejsze zarzuty dotyczące nowego prawa to m.in.:
- limitowana ilość licencji (siedem) bez podania uzasadnienia takiej akurat liczby, a jednocześnie brak wymogu licencyjnego dla państwowych monopolistów
- zbyt wysoki podatek, który powoduje, że prowadzenie działalności nie mogło by być opłacalne
- ograniczenie działań marketingowych dla firm prywatnych przy jednoczesnym braku takich ograniczeń dla monopolisty państwowego
- opłaty licencyjne nierówne, znacznie niższe dla firm posiadających naziemne kasyna w Niemczech
Po wydaniu swojej opinii Komisja Europejska czeka teraz na odpowiedź Niemców, każdy z 16 Landów ma prawo odnieść się do zarzutów, są one jednak tak jednoznacznie postawione, że wydaje się iż bez poważnych zmian nowe, niemieckie prawo nie ma szans uzyskać akceptacji Komisji Europejskiej.
@dypek Jesteś naiwny, UE to biurwokratyczny potworek, zero konsekwencji, uznają co im wygodnie i nie, „UE nie jest spoko” a w sprawie polskiej ustawy nie zrobią NIC.
A dlaczego? Bo u nas jest ZAKAZ, więc nie może być mowy o nierównej konkurencji.
W TOTKA nie możesz zagrać on-line.
Jeszcze! Są już takie pomysły…
No faktycznie … Niemcy ( tak naprawdę najważniejsze państwo w UE ) nie mogą wprowadzić swojej ustawy, to Polacy napewno ją wprowadzą … nie ośmieszaj się …
Przepraszam : Polacy juz wprowadzili, ale IMO nie potrwa ona za długo
http://pl2011.eu/content/wkrotce-latwiejsze-zakupy-w-internecie
Ciekawe jak się będą miały te regulacje, wobec gier hazardowych online
Tylko że z naszą ustawą jakoś nic nie zrobili
cierpliwosci, w koncu wyjdzie szydło z worka i UE ładnie skomentuje ustawe Kapicy i Tuskacza w odpowiednim czasie.
bo moze nie stanowi problemu dla operatorów gier online. Moze nasz projekt jest tak dziurawy, a dzialania sluzb tak nieefektywne, ze nikt tego nie skarży..
Problem w tym że Unia notyfikowała polską nowelizacje ustawy, dlatego weszła ona w życie.
Więc uważasz, że prawo Uni Europejskiej obowiązuje wszystkie państwa członkowskie za wyjątkiem Polski ? Nie wiem na czym dokładnie polega cały ten proces, ale jestem przekonany, że jeżeli w tych przypadkach interweniuje Unia, to również w naszym przypadku tak się stanie.
czyli do polskiej ustawy tym bardziej sie przyjrza i raczej napewno odesla ja do poprawki bo w praktyce tj w Niemczech w Polsce jest to samo. Ochrona i monopol Totalizatora Sportowego jest smieszny. W Niemczech znalezli 4punkty ktore nie spelniaja wymogow, w polskiej ustawie bedzie znacznie wiecej i Kapica z Tuskaczem moga sobie gdzies wsadzic „czyn spoleczny dla Polaków”
I niech ktoś powie, że UE nie jest spoko 😀 gdybyśmy nie byli w Uni, to bałwany z naszego sejmu mogłyby robić co im sie żywnie podoba. A tak wprowadzili ustawę hazardową, która niedługo zostanie zmieniona o 180* 🙂
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.