Trzy lekcje wyniesione z błędów, które oglądał cały świat

0
wsop lekcje

Transmisje z World Series of Poker czy też innych turniejów mogą być znakomitym źródłem wiedzy. Oglądając kolejne rozdania i widząc karty poszczególnych pokerzystów można nauczyć się wielu ciekawych zagrań, ale też wyłapać błędy i złe nawyki, które trzeba wyeliminować.

Oto trzy cenne lekcje, które można wynieść z zaledwie jednego rozdania, które miało miejsce podczas Main Eventu WSOP w 2014 roku.

1. Nie sprawdzaj ze słabymi rękami przeciwko agresywnym graczom

To popularny błąd popełniany przez wielu amatorów. Ktoś limpuje lub robi niewielki raise z wczesnej pozycji. Ty jesteś na środkowej lub późnej pozycji z ledwo grywalną ręką – jak np. suited three-gapper lub offsuit two-gapper. Patrzysz jednak na pieniądze w puli i uznajesz, że masz prawidłowe oddsy, żeby sprawdzić.

Cena w okolicach 3-1 lub 4-1 może wydawać się niezwykle atrakcyjna, ale wielu amatorów nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie zawsze zobaczą za te pieniądze flop, jeżeli za nimi grać będzie jeszcze agresywny pokerzysta.

Podczas transmisji z Main Eventu WSOP w 2014 roku mieliśmy tego idealny przykład. Gracz otworzył z UTG z 88 na ręku i dostał call od trzech amatorów mających KJ, K8 i J7. Na big blindzie siedział w tym rozdaniu agresywny profesjonalista, Kyle Keranen, który zdecydował się na duży squeeze-raise do 11BB. W ręku miał 33.

Z tak agresywnym graczem za sobą sprawdzający gracze powinni zdecydować się na 3-bet lub fold. Wybrali jednak call, który dał Keranenowi idealną sytuację, by zrobić opłacalny raise. Pierwotny podbijający spasował, a cała reszta graczy powinna zrobić to samo. Jednak gracz, który sprawdził jako pierwszy, postanowił jeszcze zwiększyć swój błąd i zrobił kolejny. Przebił z KJ nie mając prawie żadnego fold equity.

Kyle Keranen

2. Nie blefuj nie mając fold equity

Graczem tym był amator, Jim Duncan. Na początku tego rozdania jego stack liczył około 30BB. To przyzwoity stack w Main Evencie, w którym masz mnóstwo czasu, żeby być cierpliwym i czekać na dobrą okazję do gry. Ponadto dopiero co pękł bubble, więc na pewno było mnóstwo graczy z mniejszymi stackami, dla których przyszła pora robić desperackie ruchy, a te Duncan mógł wykorzystać ze swoimi 30BB nie narażając swojego turniejowego życia.

Duncana poniosła jednak fantazja. Po sprawdzeniu podbicia z UTG będąc na UTG+1 z KJ sprawił, że sytuacja stała się jeszcze gorsza, gdy natychmiast wszedł all in przeciwko squeezowi Keranena nie mając żadnego fold equity. Fakt, że jest to bardzo silne zagranie. W takiej sytuacji postawiłbym go na AK lub JJ+. Możemy nawet założyć na jego korzyść, że widział wcześniej, jak Keranen robi takie zagrania i w ten sposób chciał go sobie przygotować, by wpadł w jego pułapkę.

Ale nawet w takim przypadku to nie jest sytuacja, w której natychmiastowy all in jest wskazany. Gdyby choć chwilę pomyślał, uświadomiłby sobie, że rozmiar podbicia Keranena w porównaniu do efektywnych rozmiarów stacków zniweczył jego plan. Mając tylko 30BB, Duncan dał rywalowi oddsy 2,5-1. Oznacza to, że nawet, gdyby Duncan zrobił swój ruch z zakresem AK i JJ+, Keranen wciąż mógł opłacalnie sprawdzić z dowolną parą i dowolnym asem suited. Innymi słowy z rękami, które najprawdopodobniej stanowiły lwią część jego zakresu do squeezowania.

Dlatego też Keranen zrobił call, gdy reszta graczy do niego spasowała. Jego trójki utrzymały się i zakończyły udział Duncana w Main Evencie z minimalną wypłatą.

3. Nie odpowiadaj, gdy profesjonalista o coś pyta

W książce „Verbal Poker Tells” autorstwa Zachary'ego Elwooda pojawia się zdanie „Nie ma za bardzo zalet w odzywaniu się podczas rozdania – są za to potencjalne wady.”

Obserwacja ta podkreśla kolejny typowy dla amatorów błąd. Wchodzą all in i czekają na decyzję rywala. Gdy ten zada im jakieś pytanie chcąc wyciągnąć jakieś informacje, oni z wielką chęcią udzielają odpowiedzi. Takie zachowanie jest złe nawet w stosunku do innych rekreacyjnych graczy, nie mówiąc już o grze przeciwko profesjonalnym pokerzystom.

W tym przykładzie Keranen zapytał Duncana czy ma AK. Duncan nie powinien w ogóle się odzywać, ale postanowił odpowiedzieć „Sprawdź, to się przekonasz”. Zrobił to słabym głosem, który ledwo było słychać.

Może sam usłyszał to i uświadomił sobie, że lepiej będzie się nie odzywać, bo kolejne pytania ze strony rywala skutecznie już ignorował. Jednak w tym momencie i tak zdradził juz za dużo. Oczywiście w tym przypadku Keranen najprawdopodobniej i tak by sprawdził bazując wyłącznie na matematyce, ale odpowiedź Duncana mogła mu tylko pomóc w podjęciu tej decyzji.

lekcje

Podsumowanie

Trzy wyżej opisane błędy są typowe dla wielu rekreacyjnych graczy. Grają zbyt dużo rąk, zwykle robią to w pasywny sposób, nie zwracają uwagi na rozmiary stacków i za dużo mówią. Gra w ten sposób może sprawiać dużo przyjemności i nie jest niczym złym, jeżeli to właśnie o zabawę ci chodzi. Jednak jeżeli zależy ci na tym, żeby nie przegrywać tak często, musisz zrozumieć zagrania i zachowania, które sprawiają, że twoja gra cierpi.

Transmisje z turniejów pełne są przykładów profesjonalnych pokerzystów wykorzystujących rekreacyjnych graczy. Jeżeli będzie oglądał je z analitycznym umysłem, a nie dla samej rozrywki, możesz szybko wyłapać podstawowe wzorce i nauczyć się, jak nie popełniać błędów, które widzisz.

Szkoła Mindsetu Jareda Tendlera – Najczęstsze błędy podczas ustanawiania celów

ŹRÓDŁOPokerNews
Poprzedni artykułDaniel Demicki wygrywa Main Event Japan High Roller Festival!
Następny artykułKO Series #2 – kolejny tytuł dla naszego gracza! Wygraj bilet o wartości 215$!