Turniej pokerowy niczym deepstackowa gra cashowa? Z takiego założenia wyszli organizatorzy jednego z turniejów Commerce Poker Series.
Nowe formaty turniejowe nie pojawiają się szczególnie często. W harmonogramach dużych festiwali dominuje klasyczny NL Holdem. Dyrektor turniejowy Matt Savage postanowił jednak niedawno przeprowadzić testy turnieju The Abyss. Event taki zorganizowano w ramach Commerce Holdem Series.
W jaki sposób The Abyss wyróżniał się na tle innych turniejów? W pierwszym dniu gra toczyła się cały czas na tym samym poziomie blindów, a co za tym idzie gracze wzięli udział w „najbardziej deepstackowym turnieju na świecie”.
– Podstawowa koncepcja jest taka, że gracze, którzy uwielbiają grać w pokera, mogą pojawić się i wziąć udział w deepstackowym turnieju, w którym nie rosną blindy, podobnie jak w grze cashowej – mówił dla Pokernews Matt Savage.
Dyrektor turniejowy podkreślił, że turniej przypomina grę cashową. Faktycznie gracze otrzymują 100 blindów (20.000 żetonów na poziomie 100/200), ale różnica polega tutaj na obecności big blind ante 200, które jest swoistą zachętą do gry.
Event, który odbył się podczas Commerce Poker Series miał wpisowe 360$. W pierwszym dniu gracze rozgrywali osiem „poziomów”. Dalsza struktura jest jednak również dość oryginalna. Blindy trwają później 20 minut (już po rejestracji). Po kilkunastu takich poziomach kolejne cztery mają już po 30 minut, a reszta po 40 minut. Savage mówi, że turniej nazwał formatem „anty-turbo”.
Zainteresowanie nie było ogromne
Organizatorzy nie spodziewali się raczej ogromnej liczby graczy. W dniu 1A zagrało ich 85, a w drugim dniu 78. Co ciekawe, lider dnia 1A Hank Kyurumyan zapakował 183.100 żetonów czyli… 915 blindów!
Savage uznał, że dodatkową zachętą będzie jeszcze wprowadzenie do turnieju specjalnych nagród. W każdej z sesji trzech graczy z najlepszymi stackami otrzymało swoje wpisowe, czyli zagrało za darmo. Pomimo tego 163 buy-iny (po dwóch sesjach) oznaczały groźbę sporego overlaya. Sporo graczy zarejestrowało się jeszcze w kolejnych sesjach i drugim dniu – łącznie zanotowano 537 buy-inów. W efekcie overlay i tak się pojawił, ale Savage zadowolony był z frekwencji. Graczom formuła również się spodobała.
– Commerce zawsze pozwalało mi na innowacje i oferowanie dobrych pul gwarantowanych. Wiele z pomysłów, które dzisiaj stosowane są w turniejach, były wymyślone i testowane właśnie w Commerce, „największym poker roomie na świecie”. Jesteśmy z tego dumni – powiedział.
Czy The Abyss powróci jeszcze jako jeden z turniejów? Savage mówi, że na razie to tylko próbny event. Być może jednak w przyszłości ten format pojawi się na festiwalach. Wszystko zależy, czy jeszcze bardziej spodoba się graczom.
