Tenis i Poker oraz dobra zabawa

W miniony weekend w Kędzierzynie Koźlu w hotelu Court odbyła się bardzo ciekawa pokerowa impreza zorganizowana przez Michała Wiśniewskiego i Unibet. Tenis i Poker to był dwa turnieje pokerowe z atrakcyjnymi nagrodami dodanymi.

Również i ja wziąłem udział w tej imprezie. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że rzeczywiście będzie to weekend, w którym poker będzie przeplatał się z tenisem. Na hotelowych kortach odbywał się w tym samym czasie międzynarodowy turniej tenisowy kobiet z pulą nagród wynoszącą $10,000.

Zaraz po przyjeździe zauważyłem jedną ciekawą rzecz, zarówno tenisistki jak i pokerzyści mają jedną cechę wspólną – nie ruszają się nigdzie bez laptopa. Mówiąc szczerze to tenisistki częściej widziałem z laptopami na kolanach niż z rakietami tenisowymi w ręku :).

Pierwszy turniej piątkowy miał wpisowe 250 Euro. Cała kwota trafiała do puli nagród turnieju, a dodatkową nagrodą dla zwycięzcy był wyjazd na Unibet Open do Mediolanu. Niestety pomimo ciekawych nagród w turnieju zagrało tylko 16 osób. Przy stolikach zasiedli pokerzyści z całej Polski oraz w komplecie zespół Ich Troje. Jak się okazało bardzo ważne dla przebiegu turnieju zdarzenie miało miejsce już na samym początku, kiedy to okazało się, że znajomy Willy`ego – Daniel nie dojedzie na czas i za zgodą wszystkich zastąpił go Jani.

Piątkowy turniej miał dość szybką strukturę blindy początkowe 25/50, stacki po 5,000 i 25 minutowe poziomy blindów. Od samego początku na obu stołach działo się dużo ciekawego. Tego dnia zostało złamanych tyle wysokich par co chyba przez miesiąc nie widziałem. Najpierw moje 7-8 okazało się lepsze od A-A Nitroo. Potem Ani Wiśniewskiej Q-Q poległo w starciu z 3-6. Potem jeszcze raz w głównej roli fisha wystąpiłem ja i moje K-J pokonało A-A i już mogliśmy zaczynać grę na stole finałowym.

Tam jako jeden z pierwszych odpadł Michał Wiśniewski, a Jani stopniowo budował swój stack. W końcu nadszedł bubble, na którym udało mi się zakończyć udział w turnieju. Moje K J zmierzyło się z A-J. Pomimo dobrego flopa A-Q-4 dwa kara nie otrzymałem pomocy i zakończyłem grę na 5 miejscu.

Pozostała czwórka była już w kasie i gra zdecydowanie przyspieszyła. W headsupie spotkali się 1maniak1 oraz Jani. Z dużą przewagą żetonów rozpoczynał grę 1maniak1, jednak po wygraniu kilku mniejszych pul Jani w końcu odwrócił sytuację po zagraniu allin na flopie, na którym miał open-ended straightflush draw i jedną overkartę do pary Maniaka. Już na turnie skompletował kolor i teraz to 1maniak1 grał na short stacku. W końcu w decydującym rozdaniu A-J Janiego pokonało dwie niższe karty Maniaka i to Jani w zastępstwie Daniela został pierwszym triumfatorem kędzierzyńskiego weekendu.

W sobotę o 14:00 rozpoczął się Turniej Główny. Wpisowe wynosiło 500 Euro, a zwycięzca również otrzymywał wyjazd do Mediolanu na Unibet Open. Struktura była dużo spokojniejsza 10,000 żetonów i 30 minutowe poziomy blindów, do gry tak samo jak w piątek przystąpiło 16 graczy. Spokojniejsza struktura nie oznaczała wcale mniejszej ilości akcji i od samego początku wiele się działo. Szczególnie aktywny był Grabson, którego stack rósł w zastraszającym tempie. Rósłby jeszcze szybciej, ale pamiętając o piątkowych porażkach wysokich par, na flopie Q-8-5 Grabson zrzucił K-K, kiedy Daniel i Willy zagrali alliny. Jak się okazało obaj pokazali Q-J 😛 Po chwili ja również zmuszony byłem zrzucić dwa króle, a Willy pokazał strita.

W ogóle Willy był bohaterem początku turnieju, kiedy podbiciami o 10 albo 15 blindów próbował zdominować stolik. Do pewnego momentu nawet ta taktyka działała, ale w końcu rozpędzony Grabson zabrał wszystkie żetony Willy'ego i na stole zrobiło się trochę spokojniej.

Dalej okazało się, że klątwa wysokich par działa i tym razem A-A Michała Wiśniewskiego zostało złamane przez K-J Daniela. Michał jeszcze powalczył na short stacku, ale w końcu poległ na 10 miejscu i został utworzony stół finałowy.

A na nim zdecydowanie dominował Grabson mający blisko 60,000 żetonów. Daleko za nim długo długo nic. W pewnym momencie to ja dostałem serię dobrych kart (dwa razy po K-K), za każdym razem znalazłem chętnych do zagrania allin pre flop. Najpierw pokonałem A-Q potem A-T i wskoczyłem na 2 miejsce w ilości żetonów.

Tym razem udało mi się ominąć bubbla, na którym udział w turnieju zakończył Gazda kiedy jego A-4 nie sprostało moim dziewiątkom. Cała pozostała w grze czwórka była już w kasie i rozpoczęła się walka o wyjazd do Mediolanu. Na 4 miejscu odpada ajofdetygrys, a na 3 miejscu Grabson eliminuje Obywatela G.

Headsup pomiędzy mną i Grabsonem rozpoczynał się ze zdecydowaną przewagą Jarka. Jarek miał około 125,000, a ja 35,000 żetonów. Najpierw kilka rozdań, w których następowało tradycyjna headsupowe macanko, potem przegrałem kilka mniejszych rozdań i mój stack stopniał do niecałych 25,000. Na koniec gram allina z A-2, Grabson sprawdza z A-4 i kiedy już szykujemy się do split potu spada czwórka i Grabson zasłużenie wygrywa turniej. Gratulacje i powodzenia w Mediolanie!!!

Cały weekend w Kędzierzynie należy zaliczyć do bardzo udanych, super zabawa, świetna przyjacielska atmosfera, bardzo miły hotel z rewelacyjnym jedzeniem i wszyscy uczestnicy już dopytywali się kiedy kolejne tego typu imprezy. Gratulacje dla zwycięzców i wielkie podziękowania dla organizatorów!