Ted Forrest: „Mike zapłacił mi 70 tysięcy z 1,8 mln, które jest mi winny”

Twitterowe starcie Forresta i Matusowa. Powraca sprawa zakładu z 2010 roku

Kilka dni temu, po ogłoszeniu listy nominowanych do Pokerowej Galerii Sław, Ted Forrest napisał na swoim koncie wiadomość, w której przywołał sprawę zakładu pomiędzy nim, a Mikiem Matusowem: – Mike zapłacił mi 70 500$ z 1,8 mln dolarów, które winny jest mi za zakład z utratą wagi.

Aby zorientować się o co chodziło w zakładzie, musimy cofnąć się parę lat. Obaj pokerzyści nie stronili nigdy od dziwnych prop-betów i kiedyś postanowili się założyć, że Matusow schudnie ze 113 kilo do 82 kilogramów. Matusow zdołał zrzucić ponad 30 kilo i wygrał od Forresta 100 tysięcy dolarów.

W 2010 roku panowie jedli razem kolację w kasynie Commerce. Wtedy do głowy przyszedł im inny zakład. Forrest zaproponował, aby założyli się, że to on schudnie – miał zejść z wagi 85 kilogramów do 63 kilo. Matusow powiedział, że to niemożliwe, dając mu ogromny kurs na to, że uda mu się tak schudnąć. Ustalono dwa zakłady:

• Matusow stawał milion dolarów przeciwko 100 tysiącom Forresta, że ten nie osiągnie docelowej wagi do 24 września.
• Matusow stawiał milion przeciwko 50 tysiącom, że Forrest nie osiągnie docelowej wagi do 15 lipca.

Zakład objaśniony został nawet w relacji z World Series of Poker:

Forrest całkowicie zmienił swoje nawyki żywieniowe. Jadł mniej, ćwiczył, ograniczył cukier, a do diety włączył warzywa. Waga zaczęła spadać, bo ciężko trenował – biegał, chodził i ćwiczył na siłowni. Kiedy rozpoczęło się World Series of Poker, ciężko mu było przeznaczyć czas na dodatkowy ruch. Dlatego biegał na dłuższych przerwał. Przez ostanie dni przed wyznaczoną datą, prawie w ogóle nie jadł. Udało mu się osiągnąć wyznaczoną wagę. Matusow nie miał jak spłacić ogromnego zakładu, a więc powiedział, że będzie co miesiąc płacił Tedowi 5 tysięcy dolarów.

Kilka dni temu, po opublikowaniu tweeta o długu, Forrest wdał się w dyskusję z bratem Mike'a, Scottem. Napisał: – Przepraszam, że piszę jak wariat o tym wszystkim. Wychodzą ze mnie cztery lata frustracji.

Forrest wyzwał Matusowa na pojedynek, a także zasugerował, że Mike ma z czego zapłacić dług, bo przecież jego turniejowe wygrane wynoszą ponad milionów dolarów, a pokerzysta ma m.in. udziały w Deepstack Poker Tour. Na Twitterowym koncie Forresta pojawiły się przesłane dalej (re-tweetowane) wiadomości z konta Matusowa (m.in. info o jego sukcesie na WSOP w zeszłym roku, czy wiadomości o grze w cashówkach na wysokie stawki).

Matusow nie pozostał dłuży i kilka godzin temu pojawił się na Twitterze, przedstawiając swoją wersję wydarzeń. Napisał: – Cztery lata temu ja i Ted zawarliśmy zakład, byliśmy wtedy bardzo pijani. Później powiedziałem mu, że nie chcę tego zakładu, bo nie stać mnie na przegraną. Powiedział, „przepraszam”, ale jesteś mi winny pół miliona, jeżeli chcesz go anulować. Wyśmiałem go i powiedziałem, dobra, nie anulujemy go, ale jak nie zmieniam mojego stylu życia.

Matusow napisał jeszcze później, że Forrest udał się do Howarda Lederera, żądając, aby ten wraz z Full Tilt Poker spłacił zakład. W kolejnych wiadomościach Mike wspomniał o tym, że Ted nie zgodził się na test na na narkotyki, a później dodał jeszcze, że 200 tysięcy dolarów przelał mu Justin Smith (miał 10% zakładu), a on sam dołożył od siebie ponad 93 tysiące dolarów.

Matusow w swoich tweetach kilka razy odniósł się do Full Tilt Poker, pisząc m.in. że sam został oszukany, a pokój pokerowy „zniszczył jego życie”. W ostatnich wiadomościach zażądał od Teda, aby ten przestał kłamać, bo sprawa skończy się w sądzie, gdyż ma 4 świadków, którzy obecni byli podczas zawierania zakładu.

Jak słusznie stwierdził Forrest, nie wiadomo czemu Matusow wciąga do ich prywatnego zakładu sprawę Full Tilt Poker i kreuje się na ofiarę oszustwa Howarda Lederera. Będziemy dalej informować o tym, jak rozwija się sytuacja.