Strefa live – Grand Prix czerwca 2009 – relacja

8

Wydawać by się mogło, że ostatni turniej z cyklu Strefa live tłumów już raczej przyciągnąć nie zdąży… Ostatecznie graczy zainteresowanych pakietem EPT i mających przy tym realne szanse na wygranie go pozostało niewielu, dla sporej liczby osób rozpoczęły się już wakacje, a w dodatku sobotnia pogoda wszystkich nas pozytywnie zaskoczyła, dlatego też oblężenia nie przewidywał chyba nikt, bo i jaki byłby w tym sens? No cóż… Rzeczywistość okazała się mieć cokolwiek inne plany, w efekcie więc do boju stanęło aż 61 graczy i była to dopiera pierwsza z serii niespodzianek tamtego dnia!

Jack DanielsZegar turniejowy rusza i już na pierwszy rzut oka widzimy przy stołach wszystkich (no prawie…niektórzy musieli się oczywiście spóźnić) pretendentów do nagrody głównej, którzy pierwszą dziesiątkę reprezentowali w następującym oraz imponującym składzie: loomba (alias Davinder), benchmarking, woy, milus, n0iimits (alias Janek Knorr), matej, lukro, nessie.rk, mmp i karelli. Wziąwszy pod uwagę fakt, że od mającego 390,27 pkt lidera dzieliło benchmarkinga zaledwie 4,6 pkt, znajdującemu się zaś na 10. miejscu Karelliemu brakowało do Davindera tylko 107,8 pkt, można się było spodziewać zażartej walki o każdą setną punktu i faktycznie kibice nie mogli na dostarczających nam licznych emocji zawodników narzekać. Bo choć sam początek standardowo już przebiega leniwie (zdecydowanie więcej działo się wówczas na polu potyczek słownych niż karcianych), niech Wasza czujność nie da się uśpić: gdy jako pierwszy z turniejem pożegna się na początku levelu II Jack Daniels, gra powoli, acz konsekwentnie zacznie nabierać rumieńców.

MatejJak zatem doszło do tego, że pierwszy trash talkingowiec RP otrzymał tak niewiele czasu na zaprezentowanie swoich możliwości? Cóż, Rafał zlimpował z wczesnej pozycji parę 22, za nim na skromne wyrównanie z parą JJ pokusił się Rado, na flopie 23K (dwa kara) obaj panowie poczekali i choć na turnie w postaci 8 Jack zdecydował się w końcu obstawić swojego seta, Rado spokojnie wyrównał, po czym gdy na turnie pojawił się dający mu wyższego seta J, doszło oczywiście do fajerwerków: 800 od Jacka, 2500 w odpowiedzi, Rafał nie daje za wygraną i stawia 5800, mamy all-in, jest i call, a następnie: ?to się nie dzieje!!!?.

III oraz IV Level pozwalają coraz to kolejnym graczom nabrać rozpędu, aż w końcu pierwsze rozstrzygnięcia możemy obserwować przy okazji poziomu V: proszę państwa, oto istna rzeź niewiniątek! Swoim AK nadziewa się na A4 dające dwie pary Lukrowi Nowy, odnotowuję zatem ?out?, w jego ślady podąża mający akurat urodziny NowyMatej, chwilę później jesteśmy zmuszeni pożegnać Wojtasa (żetony trafiają przynajmniej w dobre milusowe ręce), do smutnego pochodu dołącza mmp, a marsz zamyka wyeliminowany już na początku VI levelu Woy. No pięknie… W tym czasie wyłaniają nam się za to pierwsi znaczący chip liderzy: mamy zatem liczącego sobie 27k Lukra, jest i Fishunio, który dobije do 25k (niestety wkrótce cały swój wielki stack zgodnie z zapowiedziami rozda), równie wieloma żetonami może się pochwalić Milus, i wreszcie do prawie 40k po słynnym rozdaniu przeciwko Pawciowi dobija Francuz Gerome. Nieźle jak na średni stack wynoszący 13k, prawda?

DavinderPo drodze tymczasem odpada nagle Davinder: tym sposobem wreszcie zaczyna się ta właściwa walka oraz tak zwana kombinatoryka: bo jak tu grać, żeby wygrać pakiet, ile trzeba punktów na prześcignięcie Davindera, co zrobić, żeby załapać się choćby do pierwszej wynagradzanej punktowo 18-tki? Rankingowy lider nijak już swojej sytuacji nie poprawi, za to pozostali mogą jeszcze sporo namieszać! W efekcie nadzieję zaczyna mieć powoli nawet Wdowa (alias beg4deal), bo chociaż do Davindera brakuje mu ponad 150 pkt, dzięki parze QQ oraz AQ w krótkim odstępie czasu staje się nowym chip liderem z 52k przed sobą. Co więcej, nadzieja ta jeszcze wzrasta, gdy nagle ostatni żeton w nierównej walce JJ versus AA traci Janek Knorr i w jego ślady niewiele później podąża niepocieszony Milus (który to niepostrzeżenie traci 15k w pojedynku AK vs KK, a chwilę potem oddaje resztę).

A tymczasem przy levelu IX, gdzie blindy wskakują już na poziom 400/800 ante 100, zaczyna się w czołówce robić coraz większy…przeciąg, bo Benchmarkingnieoczekiwanie żegnamy Karelliego! W rezultacie o zdobycie pakietu ubiegać mogą się już tylko Benchmarking (8k),Lukro (23k), Nessie.rk (23k), Wdowa (33k), oraz w dalszej perspektywie Ventus i Qrczak (gdyby akurat udało im się znaleźć w TOP2), czyli stawka duża, pretendentów mało, a emocje oczywiście gęstnieją – w grze pozostaje już raptem 23 zawodników! W takich oto okolicznościach Benchmarking liczy na to, że uda mu się dotrwać do miejsc nagradzanych punktami chociażby poprzez foldowanie… Nic bardziej mylnego: bezlitosny los zmusza go do zagrania desperackiego all-ina za ostatnie 5k z parą 22 i niedoszły uczestnik EPT trafia na swoje nieszczęście na parę 88 u Ventusa… Obejść smakiem będzie się musiał ostatecznie i Wdowa, bo choć miał wcześniej duży stack,w wyniku stopniowego wykrwawiania się odpada nagle na bubble'u punktowym i pole coraz bardziej się zawęża… Czyżby pakiet miał mimo wszystko zatrzymać Davinder? Kto jeszcze może tutaj coś zmienić?

WdowaOstatnie Grand Prix Strefy live to jednak nie tylko walka o pakiet, dlatego też na chwilę zwracamy się w stronę tych sporem nie zainteresowanych: oto niepostrzeżenie wyrasta nam prawdziwy nowy chip lider ? mamutek. Ze swoim stackiem liczącym 120k (zdobytym na Kądzielu, który na riverze przynoszącym mamutkowi fulla skompletował kolor i postanowił w pełni się mamutkowi wypłacić) może spokojnie terroryzować jeden z dwóch ostatnich pozostałych stołów, przy drugim urzęduje świetnie poczynający sobie Warsaw (105k), w dodatku wciąż dużo do powiedzenia mają także Gerome (90k) i Marcin Ruzik (80k). I tylko eliminacja Lukra niepokoi śledzących losy pakietu coraz bardziej, bo czy znajdujący się na short stacku Nessie ma faktycznie szansę na dotarcie do TOP 8…?

LukroKiedy blindy wskakują w końcu na poziom 1000/2000 ante 200, oficjalnie kończy się pierwszy dzień, a zarazem zaczyna najciekawsza faza turnieju: mamy oto wreszcie finałowy stół i następujących finalistów:

Warsaw ? 146,2k

Mamutek ? 102k

Gerome ? 86,3k

Marcin Ruzik ? 73,8k

Neqxt ? 69k

Pepone ? 57k

Ciechom ? 34,3k

Fortun02 ? 25,4k

Nessie.rk ? 17,3k

Nessie.rkKurtyna zapada, czy jednak będący już tylko 00,2 pkt od zwycięzca Nessi będzie mógł w ogóle w takich okolicznościach zasnąć?

W niedzielę o 16-tej stawiamy się w kasynie zmoknięci, lecz przejęci i od razu rozpoczyna się wielkie odliczanie: czy ktoś odpadnie przed Nessim, czy sympatycznemu mieszkańcowi Sosnowca uda się wygrać wyścig z bezlitosnymi blindami? Fortun02 szybko się podwaja, czyli raczej liczyć już na niego nie można, Neqxt zrezygnował dla finału z koncertu Prodigy na Open'erze, będzie więc starał się wyciągnąć z turnieju jak najwięcej, Ciechom już w dniu poprzednim demonstrował dowody na niesamowite szczęście, dlatego bezpieczniej założyć jest, iż tendencja ta się utrzyma, Mamutek gra ostrożnie, w dodatku ma przed sobą cały stos żetonów, nie mniej ostrożnie poczyna sobie Pepone, Gerome gra jak wariat, ale jest to wariactwo póki co skuteczne, zostaje nam więc tylko agresywny Marcin oraz chip lider Warsaw ? nie wróży to najlepiej… A jednak ku wielkiemu zaskoczeniu wszystkich w nieoczekiwany sukurs Nessiemu przychodzi właśnie ten ostatni: i to w jakim stylu!

WarsawPoczątkowo Warsaw oddaje około 30k mamutkowi, wciąż jednak nie musi się niczym martwić. Do czasu… Otóż gdy Pepone otwiera z buttona za 4,7k i otrzymuje call od Grzegorza na małym oraz od Marcina na dużym blindzie, na flopie J 8 6 postanawia zagrać agresywny check raise do 50k na bet Marcina w wysokości 8,1k. Zagranie okaże się być niestety tym ku jego przyszłej zgubie, Ruzik bowiem decyduje się na all-in za prawie 70k z QJ, Warsaw musi już w takiej sytuacji dołożyć i odsłania J9, board z kolei nie przynosi zmiany sytuacji. I to wcale nie koniec! Niewiele później Grzegorz w zlimpowanej puli decyduje się na sprawdzenie all-ina Ciechoma, kiedy to na flopie J 9 K ma KT, Ciechom natomiast pokazuje QT, w efekcie czego nasz bohater traci kolejnych 30k, stosuje jeszcze jedno podbicie wraz z nieudanym continuation blefem również przeciwko Ciechomowi i nagle chip lider zamienia się…w short stacka!

PeponeCo więcej, to właśnie temu short stackowi przyjdzie odpaść jako pierwszemu, gdy bowiem z małego blinda (1500/3000 ante 300) zagra all-in za 14k przeciwko Marcinowi na blindzie dużym, T 7 nie poradzi sobie z Q 2 Ruzika ku dzikiej radości Nessiego oraz jego wiernego kibica ? Kądziela. Tak oto pakiet ląduje oficjalnie w rękach Romana Kądzieli!

Po takim obrocie spraw Nessie może już ze spokojem sumienia odpaść w następnym rozdaniu do Ciechoma, po czym dochodzimy do bubble'a, gdzie znowu szczęście właśnie tego ostatniego da o sobie znać: z pierwszej pozycji Ciechom decyduje się na podbicie do 7k, zagrać postanawiają Pepone oraz Fortun02 na dużym blindzie, i gdy na flopie pojawią się J 3 6 , agresor zastosuje check call all-ina Pepone za 30k. Oczywiście po tym, jak Ciechom pokaże parę QQ przeciwko TT tego ostatniego, mina Pepone rzednie, po turnie w postaci T następuje chwilowy okrzyk triumfu, aż w końcu ostatecznie z turniejem żegna się po niespodziewanej na riverze Q mimo wszystko Pepone… Widowisko musi być!

Fortun02Dalej sprawy wcale nie toczą się wcale wolniej: oto z rąk gigantycznego chip lidera Marcina pada short stack Fortun02 (3050zł), po czym Ruzik decyduje się umocnić swoją przewagę jeszcze bardziej, kiedy to odprawia…mamutka. Przegrany zresztą sam ukręca na siebie pętlę, przy blindach 3k/6k ante 600 otwiera bowiem z pierwszej pozycji za 18k, zostaje sprawdzony przez Marcina na dużym blindzie, po czym na flopie Q 6 9 ogłasza all-in z Q 5 . Mający K Q Marcin zbyt długo nie będzie zastanawiał się nad sprawdzeniem, czym samym wskakuje na poziom 400k, mamutek natomiast odchodzi z 4270zł. Cóż, przy łącznej sumie żetonów w grze wynoszącej 610k jest to przewaga iście miażdżąca, chip lider wcale jednak nie zamierza się zatrzymać!

Mamutek

CiechomNastępna ofiara Marcina to konsekwentnie wyblindowujący się Ciechom. Przy nowych blindach 4k/8k ante 800 oraz stacku liczącym sobie 35k Ciechom znajduje na dużym blindzie A 4 i zostaje postawiony przed decyzją ?wóz albo przewóz? ze strony Ruzika na małym blindzie. Ciechom wybiera akurat to drugie i niestety przewozi się za 6100zł, kiedy to Marcinowi spada na flopie J do jego J 2 .

Tym samym pora na rozprawienie się z kolejnym short stackiem. Tak oto dochodzimy do porzekadła, w którym nosił wilk razy kilka, ponieśli i…Gerome'a, który po sprzedaniu kilku spektakularnych suckoutów w czasie trwania turnieju sam w końcu stał się suckoutu ofiarą. Francuz z radością odpowiedział all-inem na podbicie Marcina, pokazał parę QQ, a następnie po asie na turnie kompletującym Ruzikowi parę błyskawicznie stracił entuzjazm. Na pociechę otrzymał 8540zł, my zaś doszliśmy w końcu do heads-upa.

GeromeCóż, przy różnicy 100k-500k można się było spodziewać szybkiego konfliktu i rzeczywiście gracze długo nie dali nam czekać. Chwilę co prawda potrwało, zanim Marcin zaczął robić ze swojej gigantycznej przewagi użytek, gdy jednak Kubie pozostało już raptem niespełna 70k i nic do stracenia, zdecydował się na push z Q4, Ruzik wyrównał z QT i obyło się bez niespodzianek: zwycięzca wyłowiony! Tym samym Neqxt otrzymał 13,420, Marcin 25,620zł, my natomiast szansę na zwycięzstwo w kolejnym finale już w następnej edycji. Gratulujemy!

Neqxt

A oto i zwycięzca wraz z Piotrusiem Wieczorkiem, który oczywiście zawsze musi trzymać rękę na pulsie.

Marcin Ruzik i Piotr Wieczorek

Końcowa klasyfikacja Grand Prix Strefy Live wraz z nagrodami dla TOP-8

Ranking PokerStars.com Grand Prix – Edycja Luty-Czerwiec 2009 (klasyfikacja końcowa)

Miejsce Nick Punkty  Nagrody
1

nessie.rk 396,12  Pakiet na European Poker Tour Sezon VI
2 loomba 390,27  $1200
3 benchmarking 385,67  $800
4 lukro8 374,70  $500
5 woyakko 338,11  $300
6 milus13 317,50  Ticket do Sunday Million
7 marcin r*** 312,42  Ticket do Sunday Million
8 n0iimits 306,97   Ticket do Sunday Million

Milus

Milus

kkosmi

kkosmi

Dada

Dusiciel

Dusiciel

fishunio

Fishunio

Kądziel

Kądziel

Karelli

Karelli

Janek Knorr

Janek Knorr

Mipi

Mipi

MMP

MMP

Pawcio

Pawcio

Qrczak

Qrczak

Rado

Rado

Roni

Roni

Ventus

Ventus

I wreszcie…Woy

Woy

Poprzedni artykułWSOP Main Event – Dzień 1D
Następny artykułIvey i Eastgate dołączają do pojedynku Ameryka-Europa

8 KOMENTARZE

  1. Oczywiście, wszyscy widza tylko to jedno rozdanie… Norma. Chciałbym tylko uściślić – relacja Kartki wygląda tak jakby nas bylo tylko dwóch w tym rozdaniu, a tak naprawdę grało nas pięciu i chyba nie ma sie co dziwić, że czekam aż odezwie się ktoś z królem…

  2. kazdy gra jak chce;) to ze np ja tez bym podbil na flopie nie znaczy ze przeciwnik ze swoim JJ nie dotrwalby do river.

  3. ano 🙂

    Jerome has 20 variant forms: Gerome, Geronimo, Gerrie, Gerry, Hierome, Hieronim, Hieronimo, Hieronimos, Hieronimus, Hieronymos, Hieronymus, Jairo, Jairome, Jeroen, Jeromo, Jeronimo, Jerrome, Jerron, Jerrone and Jerry.

  4. ad mamutekTeż mi się tak wydawało, ktoś jednak kiedyś mnie poprawił, więc napisałam przez “g”. Cóż za kłopotliwe imię…

  5. Gdzieś wyczytałem,że limpowanie niskich do 44 par z UTG lub blisko jest nieopłacalne nie tylko z powodu trudności taniego obejrzenia flopa,ale również… z powodu ryzyka natrafienia na wyższego seta. Wtedy dla mnie to była przesadzona abstrakcja,ale kilka razy zapłaciłem i nauczyłem się je zrzucać 😉 Bez urazy.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.