Streamer zamknął kanał na YouTube… przez trolli

0

Jeden z pokerzystów, który do kontaktu z fanami wykorzystywał platformę YouTube, postanowił zawęzić swoją działalność. „Buehlero” – bo o nim mowa – od teraz skupi się na regularnych streamach na Twitchu. 

Ostatni materiał na kanale Niemca pojawił się 24 czerwca i w głównej mierze dotyczył stołu finałowego turnieju za 109$ rozgrywanego na platformie PartyPoker. Od tamtego czasu w materiałach Buehlero hulał wiatr.

Henri Bühler, bo tak nazywa się pokerzysta kryjący się za powyższym pseudonimem, uległ namowom fanów i postanowił wyjaśnić widzom powody absencji na YouTube. Wśród nich wymienił m.in. konieczność zmiany miejsca zamieszkania. Pokerzysta na co dzień mieszka w Edynburgu, jednak z uwagi na brak brytyjskiej licencji jego sponsora – Natural 8 – na kilka tygodni musiał wrócić do Niemiec.

Oprócz względów logistycznych, Buehlero przyznał, że w odróżnieniu do streamów na Twitchu, kanał na YouTube charakteryzuje się brakiem możliwości interakcji z widzami, co zaczęło go na dłuższą metę nudzić. O ile na Twitchu możliwe jest komentowanie wydarzeń na bieżąco, o tyle komentarze dodawane na kanale YouTube wydają się działać tylko w jednym kierunku.

W tym miejscu przechodzimy do najciekawszego punktu wypowiedzi Niemca. Przyznaje on, że to właśnie internetowi trolle odebrali mu radość z dodawania treści na YouTube. Streamer stwierdził, że tego typu zachowania w dzisiejszych czasach nie są niczym zaskakującym, bowiem internet pełny jest tego typu widzów z przerośniętym ego.

freeroll151017

ŹRÓDŁOPokerTube
Poprzedni artykułZłe pokerowe nawyki, których lepiej unikać
Następny artykułCzy 2017 rok jest przełomowym dla Matta Kirka?