sssssssss…srebro, a więc jednak nie złoto (na razie)

5

Miesiąc temu w swoim ostatnim wpisie ukazałem swoje zmagania z kamieniem i turniejami S&G 90 os. 1$ T.  Miałem zamiar dalej zmagać się w tym nierównym pojedynku jeden przeciw 89. Zdarzyła się jednak rzecz nieprzewidziana. Zmuszony byłem wypłacić 150$ i pozostawić sobie 30$, ponieważ inna osoba potrzebowała tych pieniędzy bardziej niż ja…

Tak więc kamień wyrzuciłem przez okno i nie licząc na wiele zacząłem grać turnieje 18os 1.5$ T. Bankroll stopniał do 15$, ale żeby nie zostać posądzonym o skrajny donkizm, brałem to pod uwagę,  powiem więcej ja byłem mentalnie! przygotowany że wszystko przegram 😉 Okazało się jednak, że w pojedynku ja przeciw 17, szanse są równe, powiem więcej – okazało się że moje na wierzchu. W każdym razie jak do tej pory.

Zacząłem grać w miarę regularnie od początku roku, rozegrałem tych turniejów około 300, na ten moment w sakiewce z 30$ uzbierało się 200$.  ROI bo tak to się chyba nazywa jest więc chyba korzystne, wyjdzie około 50% (nie wiem do końca czy wiem o czym piszę ;)). W ciągu około 15 dni grania na tych stawkach, 2 dni zakończyłem na minusie. Gra mi się 18 os T znacznie lepiej niż 90 os T, turniej trwa w przypadku wygrania około godziny (90 os  ok. 1,5h), stolik ładuje się w minutę (przy 90 os było to około 3-5 minut – różnica więc kolosalna). Grając jedna sesję na 9 stołach załadowanie ich zajmuje niecałe 10 minut, przy 90 os było to ponad 30 minut.

Odpadnięcie nawet z najlepszą kartą nie tiltuje tak jak w 90 os, gdzie struktura wypłat była taka, że liczyło się zwycięstwo lub TOP 3. W 18os struktura jest taka, że każde miejsce w górę warte jest tyle samo. Drugie lub 3 miejsce jest więc całkiem dobrym wynikiem. Szczerze mówiąc to spodziewałem się wyższego poziomu, skoro ja na razie wygrywam to znaczy, że nie jest z nim  najlepiej. Dobieranie do gutshotów, all inny z 77 przy AK na stole na nie są wyjątkiem.

Chciałbym podkreślić, że w czasie gry nie używam żadnego programu pokazującego statystyki graczy, ponieważ uważam, że na takich stawkach gra ABC jest na razie wystarczająca, a jeśli skupiałbym się na statystykach rywali to szukałbym dziur w ich obronie, po prostu komplikując sobie grę. Skupiam się więc na swojej grze, a nie na rywali. Graczy rzucających all-inny w pierwszych rozdaniach z 55 lub k8 oczywiście odpowiednio sobie oznaczam. Mam nadzieję, że to na razie wystarczy do skutecznej gry (oprócz odrobiny szczęścia). Jedynym minusem braku programu, jest to że nie posiadam żadnych wykresów oraz statystyk własnej gry, a ja po prostu kocham, miłością nieodwzajemnioną, cyfry układające się w liczby, wszelakie kreski pionowe, poziome i skośne ;(

Na koniec jeszcze o planach na ten rok bo takowe poczyniłem. Zamierzam 9 miesięcy w roku rozegrać co najmniej 500 turniejów, uzyskać status silver star co prawdopodobnie uda mi się już w tym miesiącu gdyż zgromadziłem już połowę potrzebnych punktów. Być na koniec roku na plusie minimum 2000 $ dolarów przy maksymalnej wpłacie własnej 300$. Zdaję sobie sprawę, że liczba turniejów – 500 w miesiącu może być do tego niewystarczająca, ale może uda się ich grać znacznie więcej. Obecnie celem jest przejście na S&G Turbo 18 os 3.5$. Zastanawiam się jaki bankroll będzie mi do tego potrzebny. W każdym razie zastanawiam się pomiędzy 700 lub 1000$. Na razie do tych kwot mi jeszcze sporo brakuje, ale jeśli wystarczy mi cierpliwości, to może kiedyś zamienię srebro na złoto 🙂

Pzdr

Poprzedni artykułFakty i Mity Pokera – Gra z pozycją
Następny artykułFinał PCA Main Event 2013 – Live streaming

5 KOMENTARZE

  1. wg mnie bankroll na 3.5$ 18 man turbo w wysokości 500$ wystarczy i to spokojnie. Oczywiście jeśli jest się graczem wygrywającym:). Tam naprawdę ciężko mieć downswing na 150$, przynajmniej ja nigdy takiego nie miałem.

    • aha, robienie statusów sobie odpuść, skup się tylko i wyłącznie na poprawie swojej gry. statusy to może od supernova się opłacają i to pewnie od 200k VPP.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.