So sick… and cycling !! ;)

16

Witam ponownie,

Przepraszam, że taka częstotliwość pisania ale pierwszy post był powitalny.. 😉

Zapraszam również do niego :

https://pokertexas.net/spolecznosc/blogi-spolecznosci/blog/stozek/93o-lekko-z-przodu-powitanie/

Jako że uczono mnie pisać wstęp na końcu także tak czynię. Miałem plan na ten wpis szablonowy 😉 coś o pokerze, coś luźniejszego i kącik muzyczno/książkowo/filmowy. I co ? nie wyszło 😉 Tzn prawie ponieważ większość będzie oprócz… pokera. Może i dobrze raz odbiec od tematyki typowo pokerowej 😉

Dziś coś z tematu luźniejszego od pokera, ale nie luźniejszego dla mnie. A na pewno bardziej irytującego…

Nie denerwuje/smuci Was przedstawianie  najważniejszych wiadomości w mediach ?!?! Czy nie denerwują Was w najlepszym czasie antenowym programy dla  przeproszeniem półmózgów…. ?!?!

Programy typu Ewa Drzyzga, Dlaczego Ja ?, Trudne sprawy – wyciągnięte z programy tv bo nazw nie znałem do dziś… Czy naprawdę mamy takie społeczeństwo ograniczone, dla którego taki program jest ciekawy i godny oglądania ?!?! Czy to to inteligenty zamiar producentów aby włączyć taki program po przyjściu z pracy dla zabicia czasu przy jedzeniu obiadu !?!

Nie wiem… Ale włączając TV czuje się tak, jak gdyby ktoś się ze mnie śmiał i wciskał mi taką tandetę…

Czy dla typowego Polaka najważniejszą dzisiejszą wiadomością jest wyrok i cała sprawy zabójcy dziecka ?! Yes of course, powiecie, że to jest tragedia itp itd. Ale bez przesady… Zły jest świat i codziennie dzieją się takie rzeczy co jest oczywiście nie na miejscu ale żeby taki rozgłos robić ?!?!

Powinni ją zesłać na Sybir i do robót a nie robią celebrytów z prokuratorów, obrońców i reszty zainteresowanych wybiciem się na takim temacie…

Szkoda słów… i nerwów..

Przejdźmy do ciekawszych rzeczy.. 😉

Tak jak pisałem wcześniej w każdym poście, również będę się starał polecić jakiś film bądź książkę wartą przeczytania – oczywiście wartą według mnie 😉

Trochę wstępu..

A więc !

Dziś czas na coś dla fanatyków kolarstwa 🙂

Halooooooooooooooo Haloooooooooooo są tu tacy ? 😉 Ktoś jest fanem tandemu Jaroński-Wyrzykowski ? 😉 Jeżeli ktoś nie zna POLECAM GORĄCOOOO ! Komentatorzy Eurosportu w transmisjach kolarstwa oraz biathlonu. Ktoś powie ” eeee tam kolarstwo,,, nudy,,, jadą 5 godzin i nic się nie dzieje,,, ” OTÓŻ NIEEEE !! Polecam obejrzeć relację z dużej imprezy czy to Tour de France, czy Giro Italia czy aktualnie trwająca Vuelta a Espana w komentarzu tych Panów. Zabawne anegdoty, opisy miejscowości przez które jadą kolarze, piękne krajobrazy a co chyba najważniejsze humorystyczne docinki między Panami.

Wartę odnotowania w tym roku są wyniki polskich kolarzy, jeżdżących w najlepszych zespołach kolarskich w tzw. Elicie. Warto przypomnieć:

Wyniki Giro 2013:

Zawodnik Zespół Czas
1 Włochy Vincenzo Nibali Jersey pink.svg Pro Team Astana 84h 53′ 28″
2 Kolumbia Rigoberto Urán Sky Procycling + 4′ 43″
3 Australia Cadel Evans BMC Racing Team + 5′ 52″
4 Włochy Michele Scarponi Lampre-Merida + 6′ 48″
5 Kolumbia Carlos Betancur Jersey white.svg Ag2r-La Mondiale + 7′ 28″
6 Polska Przemysław Niemiec Lampre-Merida + 7′ 43″
7 Polska Rafał Majka Team Saxo-Tinkoff + 8′ 09″
8 Hiszpania Beñat Intxausti Movistar Team + 10′ 26″
9 Włochy Mauro Santambrogio Vini Fantini-Selle Italia + 10′ 32″
10 Włochy Domenico Pozzovivo Ag2r-La Mondiale + 10′ 59″

Wyniki Tdf 2013:

Zawodnik Zespół Czas
1 Wielka Brytania Chris Froome Jersey yellow.svg Sky Procycling 83h 56′ 40″
2 Kolumbia Nairo Quintana Jersey white.svg Jersey polkadot.svg Movistar Team + 4′ 20″
3 Hiszpania Joaquim Rodríguez Team Katusha + 5′ 04″
4 Hiszpania Alberto Contador Team Saxo-Tinkoff + 6′ 27″
5 Czechy Roman Kreuziger Team Saxo-Tinkoff + 7′ 27″
6 Holandia Bauke Mollema Belkin Pro Cycling Team + 11′ 42″
7 Dania Jakob Fuglsang Pro Team Astana + 12′ 17″
8 Hiszpania Alejandro Valverde Movistar Team + 15′ 26″
9 Hiszpania Daniel Navarro Cofidis + 15′ 52″
10 Stany Zjednoczone Andrew Talansky Garmin-Sharp + 17′ 39″
11 Polska Michał Kwiatkowski Omega Pharma-Quick Step

+ 18′ 59″

Są to genialne wyniki w morderczych tourach. Przejeżdżane po 3350tys km w 20 dni… So sick … ! l/9

Hmmmmm miało być słowem wstępu do książki ale wyszło trochę więcej. Może i dobrze bo chciałem troszkę popisać o tym 😉

Dlatego…. trochę przedłużę jeszcze w temacie kolarstwie 🙂

Co myślicie o aferze z udziałem Lance`a Armstronga ? Mi cieżko ocenić jednoznacznie. Zostałem wychowany na relacjach TdF przeczytane wszsytkie książki o Lance`ie. Mój trener z lat młodzieńczych zawsze przywoływał jego przykład jako idealnego sportowca i co…. Bańka prysła ?!?!

Niekoniecznie….

Bo czy w czasach gdy wszyscy  jechali na koksie to czy umniejsza zasługi wygrania 7 razy TdF ?!?!?! Moim zdaniem NIE!  Fakt – koksował i należy to odnotować ale w tym czasie, każdy jechał na gazie.

Zapraszam w komentarzach do wyrażania swojej opinii 😉 Fakt, że temat został tylko powierzchownie dotknięty ale… zapraszam jeszcze raz do rozmowy poniżej 😉

Na koniec film godny polecenia :

Dla mnie film bomba 😉 Bardzo lubię wątek wnikania do świadomości oraz „kontakt” z diabłem w taki sposób jak przedstawione jest w tym filmie. Coś dla miłośników Mistrza i Małgorzaty…

w kolejnych postach będzie na pewno zawarte coś o moich przygotowaniach do kolejnego sezonu i startu w triathlonie tzn debiucie w tej aktywności 😉

Pamiętajcie 93o lekko z przodu !!!!

Pozdrawiam,

Poprzedni artykułUltimate Beat – premiera pod koniec września?
Następny artykułUSA: McCain gra w pokera… podczas obrad senackiej komisji

16 KOMENTARZE

    • Tak jak napisałem na wstępie, miało być ale wyszło za długo więc poker będzie w nastepnym odcinku 😉 Dzięki za minusy ! 😉 Obiecuje poprawe 😉

  1. zawsze miałem przeczucie że koksował, jeszcze zanim ktokolwiek mówił o tym publicznie. to samo przeczucie mam odnośnie Michaela Phelpsa.

  2. sephor pisze:Chyba już nie wytrzymał ciśnienia w jego osobę. To co do nas Polski docierało było zapewne tylko częścią ataków jakie były przeprowadzane na jego osobę w USA. …

    Osoba tak wyrachowana i perfidna jak on chyba raczej nie odczułaby jakiejś fali ataków dziennikarzyn (nawet ogromnej). Według mnie ostatecznie okazał się po prostu idiotą ( jedyne rozsądne dla mnie wytłumaczenie), który liczył na to, że ludzie się nad nim pochylą i mu wybaczą.

  3. Mnie jedynie zastanawia na jaki ch** on (Lans Armstrong) się w ogóle przyznał do tego całego perfidnego procederu?

    Mógł cicho siedzieć, a cała sprawa mogłaby się równie dobrze zakończyć dużo szybciej jedynie odbijając się echem niepotwierdzonych pomówień…

    • Chyba już nie wytrzymał ciśnienia w jego osobę. To co do nas Polski docierało było zapewne tylko częścią ataków jakie były przeprowadzane na jego osobę w USA. Poza tym jego fundacja nie koniecznie na tym ucierpiała…

  4. moim zdaniem nic nie tlumaczy postepowania Lance’a. To bezwzgledny typ, ktory zupelnie nie liczyl sie z konsekwencjami. Wszyscy koksowali, byc moze, ale nie wszyscy grozili swoim wspolpracownikom, ciagali ich po sadach za to ze mowili prawde, niszczyli psychicznie, atakowali w mediach. Zmuszal do koksowania ludzi z teamu, a gdy sie sprzeciwili usuwal ich. Zonę jednego z takich kolarzy, gdy ta zaczela mowic publicznie co sie dzieje, nazwal w mediach stuknieta dziwka. Zly czlowiek, ktory zbudowal swoj mit na klamstwie. Nie lubie.

    Parnassus super! bardzo lubie wszystkie filmy Terry’ego Gilliama.

    • Witam,

      czuję się troszkę zaszczycony Twoją odpowiedzią w moim „blogu” 😉

      Zgadzam się z Tobą. Lecz ciężko mi się pogodzić całkowicie z „brudnym” idolem. Wychowany na micie wielkiego wygranego a tu takie coś po latach.. Najgorsze i najsmutniejsze jest to, że to nie było tylko koksowanie ale przewodnictwo w całym tym procederze.

      Choć i są rzeczy łagodzące na rzecz LA. Fundacja LiveStrong – wiem, wiem, że to było po części mydlenie i odciąganie wzroku od ciemnej strony LA.

      Polecam również książkę Davida Walsha „Oszustwo niedoskonałe. Jak zdemaskowałem Lance’a Armstronga”

      Cała sytuacja rzuca złe spojrzenie na kolarstwo i może zniechęcić nowych fanów do tej dyscypliny.

      Cieszę się, że jest odzew posta nie pokerowego 😉

      Ale mało plusików za posta.. 🙁

      Pozdrawiam

    • ee, przestan z zaszczytami. To ze ktos wrzucil moj blog do polecanych, nie czyni mnie w niczym lepszym przecie 🙂

      Rozumiem, ze Tobie ciezko od tak pogrzebac idola, gdy kiedys zasypiales z jego plakatem nad lozkiem. A po powrocie z ciezkiego treningu mowiles: „walcze Lance, WALCZE!”. Dla mnie jednak, jak i zapewne dla wielu innych osob interesujacych sie sportem, Lance i jemu podobni zniszczyli kolarstwo na lata. Duetu komentatorow slucham wiec tylko przy okazji biathlonu lub w kilku odcinkach Asa wywiadu.

    • Pogrzebaniem ok. Pogodziłem się tylko nurtuje mnie inna sprawa. Mianowicie umniejszenie zasług dla LA. Tak samo musiał ciężko trenować jak inni ( inni w tamtym czasie również tak samo, tymi samymi środkami koksowali) wyniki wiadomo przychodziły lepsze od innych. Oszukiwał sport oraz pozostałych zawodników tylko pytanie ilu było czystych w tych czasach ?! Jeżeli w pierwszej dziesiątce daje sobie rękę uciąć że 70% 🙂

      Coś przykład na siłowni. Wchodzi „Pan Koks” i zwykły bywalec siłowni powie ” eee tam to tylko strzykawka i testosteron” ale prawda jest taka , że „Pan Koks” tak samo musi tony żelastwa przerzucić oraz zjeść tony ryżu i kurczaka. To jest tylko dodatek a nie sam cudowny środek ( nie mylić z syntholem)

      Od razu nie bronię bo to środki zakazane, a zakazane dlatego, że szkodzą człowiekowi na dłuższą metę. Choć tutaj też bym mógł podyskutować i dać przykład ale… to może kiedy indziej 😉

      P.S obym miał tą rękę jeszcze 😉

  5. Moim zdaniem sport zawodowy obojętnie jaki w którym liczy się ludzkie ciało to koks.

    Już dawno temu człowiek we wszystkich sportach osiągnął naturalny biologiczny szczyt możliwości.

    Ze sportem jest tak jak z gospodarką(giełdą). Kibice(akcjonariusze) oczekują ciągle lepszych wyników, dlatego sportowcy muszą się wspomagać dopingiem(kreatywną księgowością) żeby osiągać coraz lepsze wyniki(większe bańki spekulacyjne). Na każdej większej imprezie muszą padać nowe rekordy inaczej nikt tego nie będzie chciał oglądać.

    Sport zawodowy to dla mnie takie samo ogłupianie mas jak programy typu dlaczego ja. Ile rekordów w ciągu ostatnich lat zostało poprawionych? Nie da się tego inaczej wytłumaczyć niż przez doping.

    Dla mnie sport zawodowy jest tak samo wiarygodny jak ww programy.

    Natomiast jestem pełen podziwu dla sportowców amatorów którzy w naturalny sposób biją swoje własne rekordy i bardzo im wszystkim kibicuje.

    P.S.: Też mam nadzieje, że złapiesz bakcyla. Czekam na kolejny wpis.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.