Silent Sharks samokrytycznie o występie na PCA

6

Założyciel Teamu Silent Sharks Pro, Piotr Franczak, postanowił na oficjalnym fanpage'u drużyny na Facebooku podsumować tegoroczny wyjazd na festiwal PCA, który w ich wykonaniu, delikatnie mówiąc, nie należał do udanych.

Podczas festiwalu PCA w 2015 roku pokerzyści podjęli decyzję o założeniu pierwszego profesjonalnego teamu w Polsce. Było to wydarzenie, które odbiło się szerokim echem we wszystkich mediach pokerowych oraz dawało nadzieję na to, iż poker w naszym kraju będzie się coraz prężniej rozwijał.

Sam pomysłodawca nie kryje tego, że wraz z utworzeniem teamu powstały duże plany co do działalności na najbliższe lata. Jednym z nich był powrót na turniej, podczas którego rozpoczęła się cała historia Silent Sharks. Niestety, tegoroczny wyjazd na Poker Stars Caribbean Adventure w wykonaniu Franka i ekipy nie potoczył się zgodnie z ich oczekiwaniami.

Rozczarowanie ostatnim wyjazdem nie znaczy jednak, że panowie planują się poddać. W planach mają już kolejne turnieje, jak choćby rozpoczęty niedawno Aussie Milions, na który wybrał się Dima Urbanowicz.

Ponadto już w lutym drużyna wybiera się na EPT w Dublinie. Na pokład wróci nieobecny na PCA Jose Carlos Garcia, który deklaruje ponoć życiową formę. Do Dublina wyrusza również Wojtek Łozowski, ostatnio widziany na EPT w Pradze.

Trzymamy kciuki za kolejne sukcesy członków Silent Sharks, którzy z pewnością nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa!

Poprzedni artykułNiedzielny Raport – wielkie wygrane „dulek_jasona”
Następny artykułPoker Stars spotka się z graczami. Stern, Haxton, Dvoress i Negreanu jadą na spotkanie

6 KOMENTARZE

  1. Jak dla mnie to jest dawca, co z tego że trafi w jakimś hyperze 30k jak na tym samym festiwalu odda 100 albo 200k$

    http://www.sharkscope.com/#Player-Statistics//networks/PokerStars/players/Piero%20Hace

    Czy tak wyglądają wykresy wymiataczy, chyba nie w tą stronę ta linia 🙂

    Czas pokaże czy kierownik to przetrwa, chodz osobiście życzę mu jak najlepiej. Będzie pare wyjazdów zobaczymy czy prawdziwi mężczyźni będą np: w 300k bo turki za 5k$ podobno nie są dla mężczyzn

    GL Piter

  2. ciekawe czemu panowie SS skarżą się na bad beaty, przecież to zdaniem wszystkich GRA UMIEJĘTNOŚCI, takie rzeczy nie powinny regom wpływać na wynik!!!!!

  3. 200 tys to sam Franczak wpierdolil w wpisowe ale jak go stać to gra dalej, oby tylko nie udawał ze jest w tej grze na plusie. 200 tys to jest mały pikuś w porównaniu z ubiegłym roku, a mówi ze jest doprzodu.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.