Chęć pozbycia się sieci Ongame przez bwin.party jest znana już od bardzo długiego czasu. Po kilku nieudanych próbach, dzisiaj ma dojść do upragnionej transakcji.
Sieć Ongame stała się przysłowiowym piątym kołem u wozy dla bwin.party. Koncern od dawna chce się pozbyć marki, a do nas co chwilę dochodzą wieści o kolejnych potencjalnych nabywcach. Jeszcze przed kilkoma miesiącami miało dojść do swoistego przełomu w branży, kiedy to wielkim zainteresowaniem Ongame wykazał się największy operator gier online na wirtualne pieniądze – sieć Zynga. Gigant jednakże wycofał się z tego pomysłu i cały misterny plan z wprowadzeniem dziesiątek milionów fishy z całego świata wziął w łeb.
To samo stało się kilka tygodni temu. Tym razem z przejęcia Ongame zrezygnowała amerykańska firma Shuffle Master, która trzeba zaznaczyć, była dość dziwnym kandydatem. Shuffle Master para się bowiem zaopatrywaniem kasyn – głównie w Las Vegas – w sprzęt do prowadzenia gier, a nie prowadzeniem takowych, a już na pewno nie w internecie. Po kolejnej porażce, bwin.party wznowił poszukiwania nabywcy i wydaje się, że w końcu się udało.
Wczoraj doszły nas kolejne wieści o zmianie właściciela sieci Ongame. Powołując się na francuski iGamingFrance.com, portal PokerFuse donosi, że dzisiaj ma dojść do sfinalizowania transakcji, a nabywcą sieci zostanie firma Amaya Gaming Group Inc. która według źródeł iGamingFrance chce zwiększyć swoje wpływy na rynku europejskim.
Co ciekawe, cena za sieć Ongame była szacowana na poziomie 6,5 mln $ – 8 mln $, natomiast Amaya ma zapłacić za swój nabytek 26 mln $.
Jakby na to nie patrzeć, za rządów bwin.party, sieć Ongame przeżyła poważny regres. Dość mocno spadał traffic, gracze uciekali do innych miejsc i co bardziej sceptyczni obserwatorzy przewidywali naturalną śmierć tej sieci. Miejmy nadzieję, że Amaya zadba znacznie lepiej o tę markę, szczególnie, że będzie to ich pierwsze i jedyne poletko w branży pokera online.
Nic nie trwa wiecznie skończył się pokerowy boom. Wmówiono ludziom poprzez świetny marketing internetowy że będą mega pro wymiataczami w tej grze umiejętności. Właściciel ongame zgarnął miliony $ w postaci rake 5% graczy zbudowało bankrolle (czyli jakieś 3% tego co zarobił właściciel) reszta wpieprzyła kasę przyszedł kryzys, padła piramida finansowa FTP, spadła ilość graczy i zaufanie do tej formy internetowej rozrywki, skończyła się kasa na agresywny marketing i reklamę, nowych naiwniaków z depozytami brak. I najpierw padła entraction teraz pada ongame. A jaki jest sens przepłacania 20mln$ wartości za firmę trupa to ja nie wiem chyba jedynie można otworzyć pralnie. Wyprać trochę gotówki i zmyć się kasą jak Lederer i spółka.
No i mam temat na kolejnego bloga. Dzięki chłopaku 😉
Ongame i Entraction to chyba dwie najgorsze sieci jakie powstały w dziejach. Mówię tylko z podłoża własnego doświadczenia bo zawsze przegrywałem z lepszymi kartami od przeciwnika… a z gorszymi wygrywałem, dlatego takie sieci popularne nie są.
Ale to nie jest powód kryzysu tych sieci w razie czego. Tym sieciom brakuje siły renomy oraz uatrakcyjnienia własnego softu. Bo przeważnie ongame reklamuje się tym w mailingach, że zaprasza na kwalifikacje do turnieju live, lub z „wysoką” pulą. Więc niema co się dziwić – inne sieci oferują zdecydowanie więcej.
Zresztą reklama hazardu w tym kraju jest kuriozalnie zakazana. Masz czapkę lub koszulkę z logiem bukmacherskim, możesz trafić do więzienia.
Odnośnie kryzysu – moim zdaniem przeważnie odpowiedzialni są za niego gracze amerykańscy. Tam gdzie było ich najwięcej zostali „sprzątnięci” przez FBI na najpopularniejszych pokerowych sieciach. Dlatego też jedna z tez odpowiadając na pytanie „Dlaczego FTP sprzątnęło biznes?” może brzmieć tak, że Amerykanie którzy stanowili mniej więcej 30% graczy FTP na świecie zostało odsuniętych od gry. A różnica dochodów może wynosić miliony rocznie.
Ja jestem stałym graczem sieci Merge która obecnie przeżywa „drugą młodość”. I co tam słychać? Wymienię w punktach:
1. VIP Freerolle co tydzień (wcześniej były co miesiąc) – zależy od rangi; pula łączna 8 turnieji – 24k$.
2. Freeroll cotygodniowy dla graczy którzy obrócą 250$. Gra w nim 750 osób a dla pierwszych 50 miejsc jest ticket o wartości 109$ który uprawnia do gry w turnieju z pulą 125k$.
3. Pule w turniejach zdecydowanie większe.
Co jest przyczyną rozkwitu? More American Players.
A moja osobista wada w tej sieci to taka, że design zmienia się z czasem na gorsze. Jeszcze 3 lata temu design w porównaniu do obecnego był o niebo lepszy. Ale i tak jest ciekawszy od innych softów.
Q1984 – nie pomyliles przypadkiem z ipoker ??
nie pomylilem, problemy z łączem internetowym są dosc regularne na ongame(betfair,bwin,betsson,heypoker itp).
siec ongame jest dosc specyficzna – majac 99,99% internet o dobrym łączu są momenty kiedy siec pada na kilka chwil 🙂 Rywale mają to samo z innych krajow bo czesto są na sitoutach 30sel-1-2min
Dziwne, grałem tam cash przez długi czas i nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.