Showdown – moment, w którym otrzymujesz multum informacji

0

Ostatni akt pokerowego rozdania – pokazanie kart na showdownie to dla wielu pokerzystów jedynie moment, w którym ustalane jest to, kto za chwilę zgarnie znajdujące się na stole żetony, wygrywając rozdanie. Specjaliści od strategii pokerowej słusznie uważają jednak, że jest to idealny moment podczas gier no limit holdem, aby nieco więcej dowiedzieć się o stylu gry poszczególnych zawodników.

Weźmy pod uwagę następujący przykład: gra toczy się na stawkach 1$/2$ no limit holdem. Jeden z graczy na wczesnej pozycji podbija do 8$, wszyscy pasują aż do Ciebie – siedzisz na CO i dostajesz parę siódemek. Sprawdzasz, a pozostali zawodnicy pasują. Na flopie spada Ks5h4d, Twój przeciwnik betuje za 12$, a ty dorzucasz żetony do puli. Obaj decydujecie się na odstukanie turna, na którym spada 5s. Jako ostatnia na riverze pojawia się Td – Twój rywal znów betuje, tym razem za 20$ – to tylko trochę mniej niż połowa puli całego rozdania. Wydaje Ci się, że Twoje siódemki mogą być w tym momencie dobre, ale po dłuższym zastanowieniu ostatecznie pasujesz karty. Pot dla rywala, dealer rozdaje karty do następnego rozdania, a Ty cały czas zastanawiasz się, co mógł mieć Twój przeciwnik… Mógł mieć króla, mógł też mieć parę, być może wyższą od Twojej, a może AT lub AJ? Niestety bez showdownu nie mogłeś się tego dowiedzieć.

A co by było, gdybyś jednak zdecydował się na sprawdzenie jego zagrania na riverze? Byłby to idealny moment, abyś mógł dowiedzieć się nieco więcej na temat stylu, jaki prezentuje Twój przeciwnik. Informacji byłoby całkiem sporo. Warto dodać, że jeśli taka sytuacja miałaby miejsce podczas rozdania z udziałem dwóch innych graczy, to Twoja obserwacja całego rozdania, a co za tym idzie – również momentu pokazania kart, mogłaby mieć znaczący wpływ na Twoją grę podczas dalszej rywalizacji.

Wyobraźmy sobie kilka różnych sytuacji, w których zdecydowałbyś się ostatecznie na sprawdzenie wspomnianego zagrania na riverze. Kompletny board to Ks5h4d5sTd, a po podbiciu z wczesnej pozycji preflop, c-becie na flopie, przeczekaniu turna i ponownym becie na riverze Twój rywal odsłania… JcTc. Lepsza para trafiona na riverze, fart, który frustruje Cię do potęgi. Ale chwila, moment – przegrałeś pulę, ale zdobyłeś bardzo wiele cennych informacji!

Po pierwsze wiesz, że Twój rywal może mieć tendencję do otwierania rozdań na wczesnych pozycjach mając średnie connectory. Po drugie, mimo tego, że nie trafia flopa – zagrywa klasycznego c-beta, wiedząc tym samym co nieco na temat przewagi bycia agresywnym i podtrzymywania inicjatywy. Do tego dowiadujesz się, że nie jest on totalnym maniakiem, gdyż decyduje się na odstukanie „check” na turnie. Po pokazaniu się ostatniej karty w postaci dziesiątki, rywal zagrywa bardzo ciekawego value beta. A może próbuje Cię zablokować, abyś nie mógł zagrać jeszcze więcej? Dzięki pokazaniu kart w tym przypadku otrzymałeś bardzo dużo informacji, które podczas kolejnych rozdań będziesz mógł sobie przypomnieć i wykorzystać podczas następnych starć ze wspomnianym wcześniej przeciwnikiem.

Druga sytuacja: rywal betuje na river, sprawdzasz i pokazują się… dwa króle. Zostałeś zniszczony. Dobrze, że nie zdecydowałeś się przed chwilą dodatkowo przebić jego zagrania. Co w przypadku tak trafionego fulla można odczytać ze stylu prezentowanego przez rywala? Po pierwsze przebicie i c-bet na flopie wyglądają bardzo standardowo. Mocna ręka, której nie należy zwalniać. Chwila, chwila – na turnie stół się paruje i tym samym rywal ma już fulla – decyduje się jednak na odstukanie?

Tu mamy do czynienia z grą slow play w jego wykonaniu, która ma zachęcić Cię do udziału w rozdaniu i dorzuceniu nieco pieniędzy. Możesz w tym momencie myśleć sobie, że kompletnie nie pasuje mu aktualny board i będziesz chciał przejąć inicjatywę. Na riverze obserwujemy w tym przypadku czysty value bet, który może pozwolić rywalowi w ostatecznym rozrachunku na zgarnięcie z puli większej gotówki. Po raz kolejny po pokazaniu się kart na showdownie, w tym przypadku całkiem innych, otrzymujesz znaczną ilość informacji, które opisują styl prezentowany przez Twojego rywala.

Pamiętaj, że niektóre odsłonięcia kart dostarczają Ci znacznie więcej informacji niż pozostałe. Style poszczególnych graczy są bardzo różne, ale właśnie dzięki uważnej obserwacji tego momentu podczas rozdań, jesteś w stanie wyłapać te informacje, które będą procentowały podczas kolejnych minut gry. Pamiętaj także, że również brak pokazania kart rywala podczas showdownu to moment, w którym otrzymujesz kolejne ważne info. Każde zasłonięte karty zrzucane do mucka świadczą o tym, że rywal miał gorszą rękę. Również na tej podstawie warto wyciągać wnioski, analizując całe rozegrane właśnie rozdanie, aby później stosować zdobyte informacje o zachowaniu rywalu podczas kolejnych rozdań rozgrywki.

Na podstawie: www.pokernews.com/strategy/the-importance-of-gathering-information-from-showdown-hands-25781.htm

Poprzedni artykułFedor Holz drugi w Super High Rollerze WCOOP – triumf „bencb789” po dealu
Następny artykułSebastian Malec gościem podcastu Joe Ingrama