Seria WPT z nowym właścicielem – co to oznacza dla uznanej marki?

0
Pas WPT

Seria World Poker Tour doczekała się nowego właściciela. Co dla popularnego cyklu turniejów na żywo oznacza zmiana dowódcy? Plany związane z rozwojem firmy są bardzo ambitne.

Przypomnijmy, że marka WPT w 2005 roku została przejęta przez spółkę Ourgame, która za tę „przyjemność” zapłaciła 35.000.000$. Teraz stery w serii turniejowej przejmie Black Ridge Acquisition Corp., która od Ourgame kupiła dwie spółki. Są to Allied Esports International oraz WPT Enterprises, która jest bezpośrednio odpowiedzialna za uznaną na gruncie pokerowym markę. Te dwie spółki stworzą jedną wspólną – Allied Esports Entertainment.

W tym miejscu zasadne wydaje się być pytanie, kto i w jakim celu sięgnął do kieszeni po 150.000.000$. Odpowiedź jest prosta – nowi właściciele dopatrują się w marce WPT ogromnego potencjału i planują przenieść wzór jej funkcjonowania na grunt e-sportu.

Nie jest to zresztą pierwsze zetknięcie tych dwóch branży – przypomnijmy, że finał tegorocznego Turnieju Mistrzów WPT został rozegrany na Esports Arena w Las Vegas, której właścicielem jest nie kto inny, jak spółka Allied Esports.

Od pokera do e-sportu ścieżką WPT

Dla nowych właścicieli WPT model biznesowy serii wydaje się być wyjątkowo atrakcyjny. Wartości nie można odmówić również branży e-sportu, którą określają następujące liczby – szacunkowa wartość branży w 2021 roku ma wynieść 1.700.000.000$, natomiast w chwili obecnej w gry wideo gra 2,2 miliarda ludzi, podczas gdy widzów tego typu aktywności jest 380.000.

W tej drugiej grupie Allied Esports upatruje szansy na solidny zarobek. W ciągu najbliższych trzech lat Black Ridge Acquisition Corp. ma zainwestować w nowe przedsięwzięcie (m.in. uruchomienie nowej platformy dla turniejów e-sportowych) 100.000.000$. Działania te mają na celu załatanie luki w monetaryzacji e-sportu, o której w wywiadzie dla Bloomberga mówił Ken DeCubellis, prezes Black Ridge.

Warto dodać, że oprócz Esports Arena, spółkę Black Ridge z pokerem wiąże osoba jej dyrektora. Jest nim Lyle Berman – pokerzysta i biznesmen mający na koncie trzy mistrzowskie tytuły WSOP i 2.690.000$ wygrane w turniejach na żywo. Przyczynił on się również do powstania serii WPT, a w latach 2002-2013 był prezesem zarządu serii. W „nowej rzeczywistości” Berman zostanie prezesem zarządu Allied Esports, zaś szefem WPT pozostanie zajmujący to stanowisko od 2009 roku Adam Pliska.

Nowi włodarze WPT podkreślają, że ich plany nie wpłyną negatywnie na marę World Poker Tour. Biorąc pod uwagę ostatnie decyzje (przeniesienie rozgrywania stołów finałowych do Las Vegas czy zacieśnienie współpracy z PartyPoker) możemy zakładać, że w najbliższych latach będziemy świadkami jeszcze większego jej rozwoju. Jak będzie w rzeczywistości? Tego dowiemy się już niedługo.

ŹRÓDŁOBloomberg
Poprzedni artykuł6 czynników, które musisz wziąć pod uwagę, zanim zrobisz blef na turnie
Następny artykułPokerStars nowym partnerem UFC!