W krótkim wywiadzie z portalem HighStakesDB Sam Trickett, doskonały pokerzysta i ambasador PartyPoker, zdradził wysokość największych pul, w jakich brał udział, a także opowiedział o rozdaniu, które wciąż siedzi w jego głowie czy o swojej niechęci do Willa Kassoufa.
– Kiedy możemy się spodziewać kolejnej cashówki z serii „Trickett’s Game”? Kto weźmie w niej udział?
– Ostatnio gramy bardzo często, w zeszłym tygodniu aż cztery razy. To świetne gry – bez wątpienia nie mają sobie równych pod względem akcji.
Come watch the action from my invitational NLHE cash game streaming from Dusk till dawn at Millions £50/£100 ! @partypokerlive https://t.co/I4RGIhlyDG pic.twitter.com/AHak4ZHVBR
— Sam Trickett (@Samtrickett1) September 30, 2018
– Wielu młodych graczy przechodzi na pokerową „emeryturę”… Ostatnio przeniosłeś się na Ibizę – czy to oznacza, że niebawem również dołączysz do tego grona?
– Nie, w żadnym wypadku. Kocham pokera i najprawdopodobniej nigdy się to nie zmieni. Chcę, aby mój związek z platformą PartyPoker trwał jak najdłużej, cały czas będę uczestniczył w organizowanych przez nią eventach live.
– Ile wynosiła największa pula cashówki live, którą wygrałeś?
– 2.100.000£ [ok. 2.735.000$ – przyp.red.].
– A największa, którą przegrałeś?
– 2.800.000£ [ok. 3.646.700$ – przyp.red.].
– Z którym graczem najbardziej lubisz rywalizować w odmianie PLO?
– Z Leonem Tsoukernikiem – generuje świetną akcję i sprawia, że cały stół rozgrywa więcej rąk.
– Których graczy nie lubisz widywać przy swoim stole?
– Bena Tollerene jeśli chodzi o pokera online i Timofeya Kuznetsova w przypadku pokera na żywo.
Cashówka z De Niro i Ibrahimoviciem
– Jakie trzy rzeczy chciałbyś wyeliminować z pokera?
– Po pierwsze – opóźnianie gry w okolicach bubble’a. Po drugie – chciałbym, żeby osoby przyłapane na kradzieży trafiały na czarną listę. A po trzecie – Willa Kassoufa. Denerwuje wszystkich w celu uzyskania przewagi. Moim zdaniem to brak szacunku i nie należy akceptować takiego zachowania.
– Czy myślisz, że uda ci się przekroczyć granicę 50.000.000$ wygranych w turniejach na żywo [na chwilę obecną Trickett wygrał w eventach live 20.849.721$ – przyp.red.]?
– Prawdopodobnie nie. Nie gram już w tak dużej liczbie high rollerów, co bardzo utrudnia zadanie.
– Jaka jest najgłupsza rzecz, którą zrobiłeś ze swoimi wygranymi pieniędzmi?
– Nic specjalnie głupiego, ale prawdopodobnie wydawałem zbyt dużo w klubach nocnych w Las Vegas.
– Co denerwuje cię najbardziej w pokerze na żywo?
– To, jak bardzo się zmienił. Nowa generacja graczy nie lubi rozdawać przy stole żadnych informacji – często długo rozmyślają nad każdą decyzją. Czasem w ogóle nie rozmawiają. Przez to zrażają do siebie innych graczy.
– Czy turniejowe tytuły nadal mają dla ciebie znaczenie?
– Tak, nadal chciałbym zdobyć bransoletkę czy wygrać jeden z eventów serii Millions, ale to bardzo trudne, ponieważ nie gram już tak często.
– Czy istnieje jakieś rozdanie z przeszłości, o którym nadal nie możesz zapomnieć?
– Tak, moje ostatnie rozdanie z turnieju One Drop [chodzi o Big One for One Drop z 2012 roku, w którym Trickett zajął 2. miejsce – przyp.red.]. Wybrałem linię o wysokiej wariancji – nie powinienem był tego robić. Zagrałem za wszystko z Q6 na flopie J-5-5.
– Przy stole jest sześć miejsc, jedno zarezerwowane dla ciebie. Kto siada na pozostałych miejscach i dlaczego?
– Micky Flanagan, Robert De Niro, Jimmy Carr, Eric Cantona, Zlatan Ibrahimovic – byłby to prawdziwy festiwal żartów.
– Na jaki event z serii PartyPoker LIVE czekasz najbardziej?
– Na PartyPoker Millions Nottingham. Kasyno Dusk Till Dawn to mój pokerowy dom – uwielbiam tam grać i spotykać wielu starych przyjaciół.