Sam Simmons – PokerGO to strzał w dziesiątkę

0
Stół finałowy WSOP - Jared Tendler radzi

Za nami prawdopodobnie przełomowy moment w historii transmisji na żywo z dużych festiwali pokerowych. WSOP zadebiutował na antenie płatnego kanału PokerGO, co według osób zarządzających tym serwisem okazało się dobrym pomysłem. O kulisach tego przedsięwzięcia opowiada jeden z głównodowodzących serwisem – Sam Simmons. 

– Rozpoczęliście nadawanie od dużego eventu – Super High Roller Bowl. Czy byliście pewni, że PokerGO okaże się opłacalnym biznesem?

– Jasnym jest, że wiązaliśmy z SHRB duże nadzieje, jednak kanał PokerGO został stworzony z myślą o rocznych abonamentach, a nie tylko kilku kluczowych wydarzeniach. Świetną rzeczą związaną z tym produktem oferującym wydarzenia na żywo, powtórki i oryginalne programy jest fakt, że stale się on rozwija i rozrasta. Im więcej eventów streamujemy i im więcej własnych programów wprowadzamy, tym wartość serwisu wzrasta, przy jednoczesnym utrzymaniu jego ceny na tym samym poziomie. Spodziewamy się stałego wzrostu liczby widzów.

– Czy dotychczasowe liczby odpowiadają Waszym oczekiwaniom? 

– Początkowe liczby podczas transmisji z Super High Roller Bowl i WSOP przerosły nasze oczekiwania i wciąż widzimy regularny wzrost liczby subskrybentów od momentu uruchomienia kanału.

– Każdy biznes ma pracowite okresy. Czy Waszym głównym celem jest nie stracić widowni do następnego festiwalu WSOP, kiedy to macie nadzieję zanotować kolejny wzrost?

– Choć WSOP jest jednym z głównych punktów naszej oferty, PokerGO został stworzony aby oferować materiały przez cały rok, w tym przez ponad 100 dni nadając z turniejów na żywo. Będziemy kontynuowali swoją pracę poprzez pokazywanie kolejnych świetnych eventów, takich jak SHRB, tworzenie nowych (Poker Masters) i przywracanie do żywych show Poker After Dark. Jesteśmy również aktywni na gruncie nawiązywania współpracy z innymi festiwalami na żywo, planujemy ponadto produkowanie kolejnych własnych programów. Naszym celem jest udostępnianie najróżniejszych programów o tematyce pokerowej, aby trafić do fanów każdego rodzaju formatów.

– Czy główną częścią waszej publiczności są osoby zafiksowane na punkcie pokera, czy też sezonowców? Poprzednie pokerowe streamy były narzędziami marketingowymi, mającymi na celu przyciągnięcie nowych graczy. Czy płacenie za materiały pokerowe jest obecnie domeną osób, które są szczerze zainteresowane grą?

– Podstawową grupą naszych początkowych odbiorców są zagorzali fani pokera, jednak podobnie jak w przypadku innych tego typu serwisów, naszym celem jest pozyskanie również innej widowni. Planujemy osiągnąć to poprzez szerokie spektrum treści, które będą bardziej przyjazne dla zwykłej publiczności. Przykładem może być tutaj serial komediowy Poker Nights czy seria mini-dokumentów Dead Money.

Dodatkowo nawiązaliśmy współpracę z kanałami takimi jak NBC Sports Network (Super High Roller Bowl, Super High Roller Cash Games, Poker Masters) czy ESPN (WSOP), co pozwoli nam dotrzeć do szerszej widowni i będzie oznaczało wzrost nie tylko widowni kanału PokerGO, ale również całego środowiska pokerowego.

W Super High Roller Bowl pozostało już tylko ośmiu graczy

– Czy piractwo jest dla was dużym problemem?

– Piractwo jest problemem dla każdej firmy oferującej treści, zwłaszcza dla serwisów premium, które budują swoją markę na unikalnych treściach. Kanał HBO i serial „Gra o tron” jest prawdopodobnie najlepszym tego przykładem – premierowy odcinek 7. sezonu został nielegalnie udostępniony 90.000.000 razy. Jest to duży problem, który jednocześnie pokazuje, jak wielkie jest zapotrzebowanie na te treści.

Sam Simmons – Nie doceniliśmy zainteresowania grami mieszanymi 

– Prawdopodobnie największym zarzutem, który pojawił się pod waszym adresem, było to, że sztywno trzymaliście się harmonogramu i nie pokazywaliście rozgrywek na stołach finałowych turniejów, przy których zasiadali znani pokerzyści. Jaki jest tego powód? 

– Produkcja na żywo z festiwalu WSOP w standardzie przez nas ustalonym wymaga ciągłego przemieszczania, co jest zarówno trudne, jak również często bardzo kosztowne. Niestety zdarzają się przypadki, w których zmiana początkowej decyzji jest niemożliwa lub po prostu niepraktyczna z biznesowego punktu widzenia.

Niemniej jednak, przyjęliśmy zarówno pozytywny, jak i negatywny feedback na przyszłe lata, dzięki czemu zamierzamy prowadzić relacje z większej liczby turniejów, kładąc większy nacisk na gry mieszane. Postaramy się być również nieco bardziej elastyczni w kwestii układania harmonogramu w zależności od nazwisk, które pojawią się przy stołach finałowych.

– Pojawiły się narzekania, że pokazywaliście tylko rozgrywki w Holdema. Czy wynika to z faktu, że wśród waszej widowni znalazły się przypadkowe osoby?

– Był to jeden z powodów, jednak z drugiej strony po prostu nie doceniliśmy zainteresowania grami mieszanymi. Zwiększona chęć oglądania rozgrywek nie-holdemowych jest świetna dla rozwoju gry. Słyszeliśmy ten feedback jasno i wyraźnie. Będziemy skłaniali się ku dodawaniu rozgrywek mixed games podczas układania przyszłorocznego harmonogramu transmisji.

– Czy właściwe będzie stwierdzenie, że gwiazdy gier high stakes są siłą napędową kanału PokerGO? Żyjemy w czasach, w których nieznany gracz może mieć tysiące widzów na Twitchu. Czy zatem obecność gwiazd jest tym, co wyróżnia PokerGO na tle innych stron oferujących inne pokerowe materiały wideo?

– Kluczowymi czynnikami, które odróżniają nas od reszty, są rozgrywki na wysokie stawki i duże osobowości. Obydwa idą ze sobą w parze, bowiem rzadko zdarzają się anonimowi gracze uczestniczący w high rollerach, o ile nie są oni bogatymi biznesmenami, którzy chcą podjąć wyzwanie. Tak więc turniejach takich jak Super High Roller Bowl czy Poker Masters, to właśnie ci „celebryci gier high stakes” będą kluczowym punktem, który może się przełożyć na oglądalność.

Mimo wszystko jednym z naszych długoterminowych celów jest stworzenie i pokazywanie eventów, które dopasują się do pokerowego ekosystemu. Nie będziemy skupiali się jedynie na turniejach z wysokim wpisowym i najgrubszych cashówkach na świecie, ale również planujemy pokazywać turnieje z mniejszym wpisowym i prezentować pokerzystów, którzy nie posiadają bankrolla potrzebnego do rywalizowania na wysokich stawkach.

– Zaprezentowaliście już szczegóły kolejnego autorskiego projektu – Poker Masters. Czym będzie on się różnił od tego, co do tej pory widzieliśmy w transmitowanych na żywo turniejach pokerowych?

– O ile często widzimy high rollery rozgrywane podczas dużych festiwali pokerowych, nieczęsto trafiają się serie turniejów z wysokim wpisowym, z jakimi mamy do czynienia w przypadku Poker Masters.

Z czterema turniejami za 50.000$ i jednym za 100.000$, mamy 300.000$ do wydania na wpisowe w ciągu mniej niż tygodnia. Jest to bardzo intensywny harmonogram, nawet dla niezwykle doświadczonych profesjonalistów.

Dodatkowo, przy całym zamieszaniu z systemem POY, Poker Masters wprowadza ten koncept na scenę high rollerów. Zwycięzca po tygodniu zmagań odbierze Purpurową Marynarkę. Nasze kryteria w temacie triumfatora są proste. Chodzi o to, co w pokerze najważniejsze – o to, komu uda się odejść z największą kwotą pieniędzy.

Poker Masters - marynarka

– Możesz nam zdradzić, co przygotowujecie na przyszłość?

– Następnym programem, na który kładziemy nacisk, jest Poker After Dark. Show wystartuje 14 sierpnia i będzie regularnym punktem ramówki PokerGO. Nie mogę podzielić się szczegółami, jednak patrząc na harmonogram na najbliższe kilka tygodni, widzowie będą usatysfakcjonowani nazwiskami graczy, którzy w tym programie wystąpią. Niedługo ogłosimy również kolejne programy partnerskie z seriami festiwali na żywo i kilka własnych projektów, zatem bądźcie czujni i wypatrujcie wieści na naszych social mediach.

Pokerowe książki

ŹRÓDŁOPokerMediaPro
Poprzedni artykułMit pokerowego talentu – recenzja
Następny artykułWyniki finansowe Amayi za drugi kwartał