Wczoraj rozpoczął się kolejny z europejskich przystanków WPT.
W zeszłym roku w turnieju WPT Amneville zdecydował się zagrać 542 pokerzystów. Pomimo, że reprezentanci gospodarzy mieli na stole finałowym aż 6 przedstawicieli, to zwycięzcą został Sam El Sayed ze Szwajcarii. Otrzymał on 594 tysiące dolarów.
Do końca pierwszego dnia nie dotrwał Franck Pepe, który w zeszłym roku uplasował się w turnieju na drugim miejscu. Gdy na stole leżały A Q 10 7 6 , Pepe zagrał za ostatnie 16,000. Evelyne Mechineau dość długo zastanawiała się czy sprawdzić, co też w końcu zrobiła, pokazując A K . Pepe miał 10 9 i odpadł z rywalizacji.
Adrien Allain, który niedawno dobrze poradził sobie w World Series of Poker Europe, zakończył dzień mając jeden z większych stacków. Przyczyniło się do tego rozdanie, w którym Allain postanowił sprawdził all-ina Gerda Wandela, mając A Q . Wandel pokazał parę króli, a na flopie 8d 7s 2h zbliżył się do podwojenia. Turn to A , river nie przyniósł króla i to Allain zgarnął sporę pulę. Wandel uderzył w stół pięścią i powiedział w paru słowach oponentowi, co myślio jego zagraniu.
W dniu 1A WPT Amneville zagrało łącznie 176 graczy. Do kolejnego dnia awansowało 114 osób. Na prowadzeniu znajduje się Nicolas Babel, drugi jest Riad Mounri. W czołówce są też Luke Fields oraz Marc Inizan.
Do drugiego dnia awansował również Piotr Madej, który rozpocznie go ze stackiem 33,200.
Oto chipcount czołówki:
Miejsce | Imię i nazwisko | Stack |
1 | Nicolas Babel | 163,600 |
2 | Riad Mounir | 154,400 |
3 | Luke Fields | 129,900 |
4 | Adrien Allain | 108,300 |
5 | Athanasios Polychronopoulos | 97,600 |