Każdy ma takie jedno rozdanie, które zapamięta zapewne do końca życia. W przypadku Emmita Smitha, byłej gwiazdy NFL, była to ręka, która zakończyła jego przygodę w Main Evencie World Series of Poker.
Gwiazdy sportu w wolnym czasie często wybierają pokera. Podobnie było w przypadku Emmitta Smitha, byłego gracza NFL, który w 2010 roku zagrał w Main Evencie World Series of Poker.
Smith w pokera gra okazyjnie. Zaliczył nawet kilka małych miejsc płatnych w kasynie Tunica w Mississippi. Co roku organizuje jednak imprezę charytatywną Emmitt Smith Invitational. To dwudniowy turniej golfowy i gala, na której w 2010 rozgrywano również turniej pokerowy. Zagościły na nim takie gwiazdy jak Phil Hellmuth oraz Phil Ivey.
Zwycięzca turnieju miał zagrać z Iveyem o wejściówkę do Main Eventu. – Zdołałem wtedy wygrać i miałem szansę zagrania na World Series of Poker – wspomina z ekscytacją Smith.
Dzień przed Main Eventem Smith spotkał się z Philem Hellmuthem. „Poker Brat” udzielił mu kilku strategicznych porad. Były futbolista ochoczo przystąpił więc do gry i początkowo nie radził sobie źle. Zdobył trochę żetonów i nieco powiększył stacka.
Niestety jego przygoda z turniejem trwała zaledwie kilka godzin. Na drugim poziomie gry zobaczył u siebie T4. Sprawdził małe podbicie i na flopie znalazł doskonałe JTT. Sytuacja wyglądała świetnie. Spokojnie betował za 1.000 żetonów. Jeden z rywali sprawdził.
Turn to J. Oponent Smitha czekał. Tym razem Smith zagrał już dużego beta, bo za 15.000. Rywal sprawdził. River to 9. Tutaj Smith wszedł all-in ze swoim fullem. Niestety jego rywal pokazał lepszą rękę. Miał tam KJ.
Sportowiec przyznaje, że nie przejął się eliminacją. Wkrótce bowiem dowiedział się, że Main Event trwa ponad tydzień, a on… nie miał tyle czasu!
– Kiedy dowiedziałem się, że trzeba tam być prawie tydzień, aby wygrać, pomyślałem: nie, nie mogę tutaj siedzieć przez cały tydzień. Mam inne rzeczy do zrobienia. Nie mogę zostać w Las Vegas przez tydzień, gdybym dotarł tak daleko. Zapomniałem więc o tym, pamiętając, że mogę się cieszyć momentem i tak też zrobiłem.
Emmit swoje sukcesy osiągał z drużyną Dallas Cowboys w latach 90. Wspomina, że już wtedy grano regularnie w karty, chociaż nie był to tylko poker. W grę wchodziły całkiem spore sumy.
Z profesjonalistami Smith zmierzył się jeszcze raz podczas NBC Heads-up Poker Championship w 2011 roku. Pokazał się z niezłej strony. Wygrał pojedynek z Davidem Williamsem w pierwszej rundzie. Później jednak przegrał z Andrew Roblem.