Właśnie mija piętnasta rocznica premiery filmu, który zmienił pokerowy świat.
Piętnaście lat temu, a dokładnie 11 września 1998 roku, miała miejsce premiera filmu Rounders, czyli obrazu, który zmienił pokera jak i postrzeganie gry. Główną rolę w filmie grał Matt Damon, który wcześniej zebrał dobre recenzje za rolę w Good Will Hunting (nominacja do Oskara i Złotego Globu dla Najlepszego Aktora, wygrana w kategoriach Najlepszy Scenariusz wraz z Benem Affleckiem).
Reżyserią filmu zajął się John Dahl, a scenariusz napisali David Levien i Brian Koppelman. Chociaż Rounders zarobiło 8.4 mln podczas otwierającego weekendu, wyświetlanie filmu w kinach nie zakończyło się sukcesem, gdyż obraz zarobił zaledwie 22.9 mln dolarów.
W zeszłym roku Damon powiedział w wywiadzie dla Huffington Post, że film osiągnął zysk po wejściu do dystrybucji wideo. Oczywiście wspomniał też wtedy o Rounders 2: – Brian Koppelman i David Levien, goście, którzy go napisali, mówili o potencjalnej drugiej części. To naprawdę ciekawe co wydarzało się od tego momentu w świecie pokera. World Poker Tour na The Travell Channel i pokazywanie kart własnych i nagle poker stał się popularny. Damon wspomina też o sukcesie Moneymakera, sprawie Full Tilt Poker. Mówi, że interesujące by było zobaczyć Mike'a McDermotta piętnaście lat później. Film chcieliby zrobić również John Dahl jak i Edward Norton, czyli odtwórca roli Worma.
Levien i Koppelman, którzy obecnie promują film Runner Runner, powiedzieli niedawno w wywiadzie dla PokerNews, że ich nowy film na pewno jest drugą częścią Rounders. Dodali jednak, że mają gotowy scenariusz sequela kultowego filmu, a aktorzy są gotowi w nim wystąpić. Wszystko obraca się wokół pieniędzy, gdyż to firmy, które posiadają prawa do filmu, muszą dać zielone światło do realizacji drugiej części.
Rounders stało się filmem kultowym w kręgach pokerowych. Wielu graczy mówi dzisiaj, że swoje pokerowe kariery zaczynało właśnie po jego zobaczeniu. Hevad Khan, były członek Team Pokerstars powiedział, że widział film 30 razy, a historia przypominała mu pojedynek Dawida z Goliatem. Jego zdaniem właśnie to, że każdy może wygrywać, przyciągnęło później tyle osób do pokera. Vanessa Rousso podkreśla z kolei, że do pokerowego języka weszły powiedzienia z filmu, jak choćby: – Słuchaj, jeżeli nie dostrzegłeś frajera przy stole przez pierwsze pół godziny, to ty sam jesteś frajerem (słowa przypisywane Amarillo Slimowi), a także: Widocznie to powiedzenie jest prawdziwe. W pokerowej grze życia, kobiety to rake, chłopie. To cholerny rake.
Gavin Griffin powiedział o filmie: Rounders przyciągnęło do gry wiele gwiazd i sprawiło, że poker stał się interesujący. Ciągle słyszę ludzi, którzy przy stole cytują film i mówią, że dzięki niemu zainteresowali się pokerem.
Oto finałowe rozdanie z filmu:
Ja po przeczytaniu paru informacji w sieci, że jest taki film i że trzeba go koniecznie zobaczyć odnalazłam go na allegro. Zapłaciłem 6 złoty za dvd i 14 za przesyłkę. Ale warto było. Niektóre sceny chyba z 30 razy widziałem:)
Rozumiem potrzebe opisania filmu, ktory przyczynil sie do zmiany wizerunku pokera.
Obchodzenia rocznicy filmu jednak nie mozna zrozumiec.
Kiepski tytul do spoko artykulu.
lets plej sam kardz
Ciek, Ciek, Ciek! Maderfakier!
Nawet Kazik w „Mars napada” Śpiewał o Rounders. Tekst leci: „A każdy z prawem tutaj jest na bakier
John Malkovich jak grał Ruska to mówił „madier fakier”
Także film miał wpływ nawet na Polską kulturę.:))
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.