Ronaldo debiutuje w turnieju pokerowym

3

W ostatnich latach określenie „Ronaldo” kojarzone jest tylko i wyłącznie z portugalską gwiazdą piłki nożnej, Cristiano Ronaldo. Przed nim to jednakże inny Ronaldo błyszczał na boiskach całego świata.

Ronaldo Luís Nazário de Lima, bo o nim mowa, w miniony weekend zadebiutował w oficjalnym turnieju pokerowym rozgrywanym na żywo. Brazylijczyk wziął udział w turnieju MasterMinds, rozgrywanym w São Paulo. W evencie tym zagrały 222 osoby, a pośród nich największe nazwiska brazylijskiego pokera: Andre Akkari, Thiago Nishijima i Felipe Tavares Ramos.

Byłej gwieździe światowego futbolu nie dane było jednak zabłysnąć przy stołach pokerowych. Wszystko za sprawą bad beata, który przytrafił mu się już w dniu 1A. Ronaldo zainwestował cały swój stack z A Q na flopie A Q 5. Zagranie zostało sprawdzone przez rywala z A 5. Pech chciał, że ostatnią kartą wspólną okazała się kolejna 5!

 

Po odpadnięciu z turnieju R9 udzielił wywiadu TV Poker Pro, w którym stwierdził: „To było najbardziej niesprawiedliwe rozdanie jakie dotychczas widziałem w pokerze! Ale było super, wyśmienicie się bawiłem. Miałem bardzo wesoły stolik. Nigdy wcześniej nie grałem w profesjonalnym turnieju. Było ekstra! Mam nadzieję, że to nie był mój ostatni turniej”.

Debiut Ronaldo w pokerowym turnieju jest zapewne związany z faktem, iż niedawno jego agencja marketingu sportowego „9ine” pozyskała do swoich szeregów Andre Akkariego.

Poprzedni artykułLekki kryzys
Następny artykułPolska ósma w Drużynowych Mistrzostwach Europy Amatorów

3 KOMENTARZE

  1. No, Cristiano to drugie imię mógłby sobie zmienić. Gra wprawdzie nieźle, może nawet poziomem nie odstaje temu całemu Leo z Barcy, ale nazywając się Ronaldo niepotrzebnie i niezasłużenie przyćmiewa blask jednej z największych gwiazd w historii futbolu! 🙂

    • Może i się spasł, ale nawet z takim brzuchem potrafił kręcić w meczu pożegnalnym zawodników z kadry Rumunii (!!!). Był to oczywiście mecz towarzyski Brazylii, a jego ostatni w swojej karierze. Wszedł jedynie na 15min, bo więcej nie mógł wytrzymać 🙂 Gdzieś na youtube można znaleźć jego akcje z tego meczu.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.