Restart Full Tilt Poker – Co już wiemy?

Przejęcie Full Tilt Poker przez PokerStars cały czas prowokuje wiele pytań, a z każdym dniem poznajemy też więcej odpowiedzi.

Oficjalne oświadczenie PokerStars spowodowało jedną bardzo istotną rzecz, w tej sprawie zakończył się okres spekulacji. Chociaż więc cały czas mamy mnóstwo pytań to pojawia się też coraz więcej pewnych odpowiedzi. Zobaczmy więc co już wiemy na temat przejęcia i ponownego uruchomienia Full Tilt Poker.

Restart na początku listopada

To chyba najważniejsza informacja, którą znamy. Do dnia 4 listopada 2012 roku Full Tilt Poker powinien wznowić działalność. Oznacza to, że na początku listopada rozpoczną się gry na FTP, a graczom spoza USA zostanie przywrócona możliwość korzystania ze swoich pieniędzy, a to oznacza, że z początkiem listopada do pokerowego środowiska powróci ponad 100 milionów dolarów.

Oddzielna marka i stary soft

Odpowiedzialny za komunikację w PokerStars Eric Hollreiser potwierdził, że Full Tilt Poker pozostanie odrębną marką, a działania PokerStars skupią się na „odbudowaniu reputacji Full Tilt Poker”.

„Full Tilt Poker będzie działał oddzielnie od PokerStars, dzięki temu gracze otrzymają kolejną platformę dzięki, której będą mogli bawić się grą w pokera” napisał Hollreiser na blogu. Zaznaczył on też, że oprogramowanie FTP powróci ze wszystkimi znanymi z wcześniejszej działalności innowacjami. Możemy się więc spodziewać, że po restarcie FTP będziemy mogli korzystać z takich opcji jak m.in.: „run it twice” w grach cashowych czy Turnieje Rush-Multi Entry.

Oddzielne pule graczy ale…

To jedna z najciekawszych informacji ostatnich dni. Nie chodzi o to, że pule graczy PokerStars i Full Tilt będzie rozdzielone, bowiem tego można się było spodziewać. Zdecydowanie ciekawszą i bardzo dobrą informacją dla graczy jest to, że PokerStars pracuje nad tym aby konta graczy na PS i FTP były ze sobą powiązane oraz, żeby można było dokonywać natychmiastowych transferów pieniędzy pomiędzy jednym, a drugim kontem.

Powiązanie kont będzie miało jeszcze jeden skutek. Zbanowanie konta na jednej z platform (czy to poprzez samowykluczenie, czy też będące skutkiem złamania regulaminu) skutkować będzie zawieszeniem kont na obu platformach.

FTP bez licencji na uregulowanych rynkach

Full Tilt Poker wznowi działalność posiadając dwie licencje – Wyspy Man oraz Malty. Z zapowiedzi PokerStars wynika jednak, że nowy FTP nie będzie ubiegał się o licencje na uregulowanych rynkach europejskich. Na FTP nie będą więc mogli grać: Włosi, Francuzi i Hiszpanie. Z punktu widzenia PokerStars nie ma sensu dzielenie graczy na zamkniętych rynkach. Licencja w Belgii jest bardzo kosztowna i wymaga partnerstwa z naziemnym kasynem i tam zapewne również nie będzie FTP. Nie do końca pewna jest przyszłość FTP w Danii i Estonii, uzyskanie tam licencji jest łatwiejsze niż w Belgii, a prawo nie wymaga zamykania puli graczy – teoretycznie więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby Full Tilt Poker ubiegał się o licencje w tych dwóch krajach.

To odpowiedzi na najważniejsze pytania, których możemy być pewni. Inne kwestie jak m.in.: afiliacji, zmiany nicków czy programu lojalnościowego są cały czas analizowane. „To jeszcze wczesna pora, a my potrzebujemy czasu, aby dopracować wszystkie szczegóły i być pewnym, że wszytko robimy dobrze” powiedział przedstawiciel PokerStars Lee Jones.

Na podstawie – „Full Tilt Resurrection: A Guide for Non-US Players” – www.pokerfuse.com